Blamaż z Torino. Rossoneri przegrywają 1:3
Arrigo Sacchi, legendarny trener Milanu, w rozmowie z La Gazzetta dello Sport przedstawił swoją wizję na najbliższe okienko transferowe w wykonaniu Rossonerich:
- Przy transferach trzeba patrzeć nie na nogi graczy, ale na to, co mają w głowach. Potrzebni są gracze niezawodni i inteligentni. Nie przesadzałbym z wieloma zakupami z zagranicy: zawsze potrzeba pięciu lub sześć miesięcy dla chłopaków z innego kraju, zanim zadomowią się w naszej lidze, a Milan nie ma czasu do stracenia. W zasadzie patrząc na tegoroczny skład, celowałbym w pozyskanie co najmniej czterech zawodników. Powiedziałbym, że potrzeba napastnika, a Zirkzee byłby doskonałym profilem. Potrzebny jest jeszcze bardzo inteligentny pomocnik, który będzie szukał gry. Na koniec ściągnąłbym dwóch obrońców: być może bocznego i jednego stopera.
FA chce wyjaśnień i pewnie mu dowalą kolejny rok bez piłki (8 miesięcy w zawiasach czeka)
jest tutaj okazja ;]
Niby prawda, ale nie do końca, bo obecnie taka wycena dla Milanu to +20-40%, do tego jeszcze brak ulgi podatkowej (btw. jak w końcu z nią będzie - zostaje czy znoszą?), więc zwyczajnie transfer Włocha się nie opłaca z ekonomicznego punktu widzenia.
W ogóle taka porada to takie trochę boomerskie gadanie w stylu "jak to tak, nie stać Cię na mieszkanie? Przecież Wujek Staszek w 92 roku pobudował się za 300 000 tys. (starych) zł).
różnica teraz będzie taka, że zamiast sortować z Premier League etc to będą szukać z lig słabszych.