SCUDETTO


Pioli: "Gdybyśmy dziś zdobyli 5-6 goli, to byłyby to zasłużony wynik"

14 kwietnia 2024, 18:06, Ginevra Aktualności
Pioli:

STEFANO PIOLI: "Przydarzyły nam się momenty dekoncentracji, po których traciliśmy gole, ale myślę, że to był mecz, w którym oddaliśmy chyba najwięcej strzałów i gdyby padło 5-6 goli, to byłoby to jak najbardziej zasłużone. Leao? Musi się nauczyć mierzyć z presją i oczekiwaniami, które na nim ciążą. Ma nadzwyczajny talent, więc oczekiwania są duże. W świecie piłki nożnej często się przesadza z pochwałami i z krytyką, musi się pogodzić z tym, że tak będzie do końca jego kariery. Czego zabrakło dzisiaj? Myślę, że nie chodziło o niewłaściwe nastawienie, natomiast przytrafiły nam się momenty nieuwagi. Jeśli do tego tworzy się dużo akcji, ale brakuje wykończenia, to praca idzie na marne. Roma? Myślę, że zagrali na maksimum swoich możliwości na San Siro, a my zagraliśmy poniżej możliwości. Na Olimpico musimy pokazać naszą jakość. Przyszłość? Dla mnie nic się nie zmieniło, wszelkie decyzje zapadną po zakończeniu sezonu. Derby? Inter wygra scudetto prędzej czy później, my postaramy się wygrać w derbach, aby ucieszyć naszych kibiców i zachować drugie miejsce, które też jest dobrym wynikiem. Zrobimy, co w naszej mocy, aby wygrać dwa następne mecze. Forma drużyny? Czujemy się dobrze. Leao i Theo chcą grać, im więcej grają, tym dla nich lepiej. Niestety Kjaer miał problem mięśniowy. Mamy trochę czasu na regenerację".



37 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Sebolinho10
Sebolinho10
14 kwietnia 2024, 23:26
O ile w ataku gramy naprawdę dobrze, o tyle w obronie jest totalne sito. Kjaer zaliczył fatalny występ. Florenzi wcale lepiej nie wyglądał. Sportiello niepewny, ale innego wyboru zbytnio nie było. Gra w defensywie totalnie kuleje, przez co straciliśmy kilka ważnych punktów. Na ten moment odnoszę wrażenie że u nas ze stoperów najlepiej wygląda Gabbia i Tomori. Reszta jakoś bez polotu.
0
Diavo
Diavo
15 kwietnia 2024, 09:04
Właśnie to jest paradoks Milanu w tym sezonie, jeśli gramy dobrze w ataku to kosztem gry w obronie, jeśli gramy dobrze w obronie to kosztem gry w ataku, nie tworzymy wtedy zbyt wiele klarownych sytuacji = Mian w tym sezonie nie tworzy kolektywu,
0
Janik14
Janik14
14 kwietnia 2024, 22:09
Stefano jak ja Cię szanuje, ale po tym sezonie to musi być koniec.
0
wielki prostownik
wielki prostownik
14 kwietnia 2024, 21:23
Gdybyśmy stracili 5-6 goli to także byłby zasłużony wynik. Tylko nieudolności graczy Sas zawdzięczamy tylko 3 stracone gole.
0
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
14 kwietnia 2024, 21:27
No i nieudolnosci naszej obrony.. 3 stracone..
0
Tzeentch3
Tzeentch3
15 kwietnia 2024, 08:41
@wielki prostownik
Do teraz nie wiem jak gracze Sassuolo nie strzelili gola wychodząc z kontrą 4 vs 2 :)
0
Maximilanista
Maximilanista
14 kwietnia 2024, 20:22
No przeliczył się Stefan. Dzisiejsza strata punktów idzie na jego konto. Kjaer i Thiaw to tacy Flip i Flap włoskiego futbolu. Nie chcę ich już nigdy oglądać obu w składzie. Najlepiej - żadnego. ;-)


Stefan przelicytował w tej rozgrywce i tyle. Tym, którzy już po raz setny go krzyżują, przypominam, że marzenie (zupełnie i w 100% nierealne) wszystkich tutaj, Juergen Klopp, przelicytował jeszcze mocniej. Totalnie zlekceważył Atalantę, wystawiając na nią 8 czy nawet 9 rezerwowych, bo dla wszystkich w LFC absolutnym priorytetem jest wygranie PL w tej pasjonującej rozgrywce z City i Arsenalem. No i zebrał łomot sromotny, a oszczędzanie większości najważniejszych graczy przyniosła skutek odwrotny od planowanego, bo dziś Liverpool poległ na Anfield ze średniakiem ligowym.

Taki jest sport. I zawsze po meczu największy nawet trener świata może się wydawać głupszy od byle mądralińskiego z Internetu.


Fakty są takie, że albo (ryzyko tu jest, ale żaden gigant szkoleniowy do Milanu w najbliższych latach nie dołączy, bo po co...) Motta, albo... nie ma sensownego wyboru. I w takim razie lepiej zostawić Padre, który póki co sezon w sezon Ligę Mistrzów dowozi. A dzięki regularnym w niej występom - nie grozi nam znowu wypadnięcie z obiegu, które było długie i bolesne, a i tak już większość z nas zdaje się mieć amnezję...
3
wielki prostownik
wielki prostownik
14 kwietnia 2024, 22:57
Jeśli pasują nam ochłapy w postaci awanso do LM to spoko. Pioli idealnievsie nadaje. Jeśli mierzymy wyżej to nie z nim. Żaden gigant szkoleniowy nie jest potrzebny. Milan największe sukcesy odnosił z żółtodziobami na ławce którzy markę zbudowali właśnie w Milanie. Bierzmy więc tego Motta i dajmy mu szansę. Z obecną kadrą z TOP4 też nie wypadnie patrząc na mizerię rywali.
1
Maximilanista
Maximilanista
14 kwietnia 2024, 23:34
Ochłapy. :-)

Przed Piolim - zero Ligi Mistrzów przez 8 lat.

To że teraz dla Ciebie występy w LM to ochłapy - jest zasługą Piolego. Podziękuj mu za swoje obecne wymagania. Podziękuj z główką bardzo nisko pochyloną. Bo przez 8 długich lat o takich "ochłapach" mógłbyś tylko marzyć, o Zdobywco piłkarskiej Europy. Ochłapem zwiesz 1/2 tych elitarnych rozgrywek, wykręconych z, Saelmakersami, Messiasami i innymi Vranckxsami czy jak oni tam.

Amnezja - to łatwo tak
Zapomnieć - co, i gdzie, i jak.

Edytowano dnia: 14 kwietnia 2024, 23:42
0
Mi(L)anista
Mi(L)anista
15 kwietnia 2024, 11:10
Niestety ale na pewno jeszcze zobaczysz flipa bądź w flapa w pierwszej jedynastce
1
Nefez
Nefez
14 kwietnia 2024, 19:54
Stefano Pioli nie umie nauczyć obrony kompaktowej gry. Znakomicie za to nauczył ich grać wysoko i nadziewać się na kontry.
1
MrWoodstock
MrWoodstock
14 kwietnia 2024, 19:53
Stefono, gdybys wystawil mocny podstawowy sklad żeby szybko zamknąć mecz i dać odpocząć w 2 polowie, tym którzy tego potrzebują najbardziej, to teraz byś nie musiał sie tłumaczyć.
2
Zuber
Zuber
14 kwietnia 2024, 19:31
Słowo klucz "Gdybyśmy". Gdybyśmy wygrali to nie byłoby tematu. xD
0
imperator5000
imperator5000
14 kwietnia 2024, 18:30
Co to w ogóle za tłumaczenie. W każdym meczu nie wszystko z przodu wpada. Gdybyśmy umieli organizować się w obronie, nie trzeba by rozpamiętywać tej czy innej niewykorzystanej okazji w końcówce meczu. Strzelenie 3 goli powinno dać zwycięstwo w praktycznie każdym meczu.

Faktem jest, że Sass miało nas na widelcu i atakowało czterech na dwóch, co mogło skończyć się wynikiem 4:1 i zabiciem meczu. Straciliśmy w tym sezonie 37 bramek (co jest DZIEWIĄTYM wynikiem w lidze).

Jeśli gdzieś jest problem, to raczej w fazie obronnej niż w ataku. W ataku naszą indolencję kamufluje wysoki poziom naszych napastników. W obronie jest niestety Piolismo.
0
savicevic88
savicevic88
14 kwietnia 2024, 18:27
Do meczu z Romą były "peany" o poprawie w defensywie xD

Dzisiaj kolejny mecz z "wylewami"...

Nie widzę żadnej ale to żadnej poprawy ... tak wiem kontuzje w tym nie pomagały... ale nie wszystko można zrzucić na ich karb.

Mam wrażenie, że kiedy przeciwnicy wpadają w nasze pole karne to istnieje zasada "ktoś wybije/zablokuje/przejmie"
Tylko ten ktoś to najczęściej przeciwnik i nie wybija a wbija nam piłkę do siatki.
To podejście irytuje mnie do granic wytrzymałości...
2
Pablo78
Pablo78
14 kwietnia 2024, 18:26
To są wywiady dla klikalności mikrofon pod nos a nadal to samo na murawie....z 19 drużyną w tabeli stracić 3 bramki....fajnie sfocusowany rywal.
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
14 kwietnia 2024, 18:25
Nasza obrona w tym sezonie jest katastrofalna, ale te dziury w dzisiejszym meczu były też spowodowane tym, o czym pisałem przed spotkaniem - za dużo zmian, piłkarze bez rytmu meczowego, no i niepotrafiący ze sobą współpracować, bo bardzo rzadko w takim zestawieniu grają. Od zawsze i piłkarze, i trenerzy jak mantrę powtarzają, że trening nie zastąpi meczu. Dobrą formę i zgranie zapewnia boisko. Pioli z uporem maniaka robi ciągle to samo, czyli wymienia trzy czwarte składu (lub więcej) i oczekuje dobrego wyniku, a potem się krytykuje rezerwowych, że za słabi. Jasne, są słabsi od podstawowych zawodników - dlatego są rezerwowymi, na litość boską - ale to przede wszystkim brak rytmu meczowego i zgrania. Jović, krytykowany po pierwszej połowie, w ostatnich 10 meczach dwa razy zaledwie grał w wyjściowym składzie, a w trzech ostatnich meczach przed Sassuolo uzbierał 30 minut. Chukwueze jest wyraźnie w gazie, to widać, więc w obu meczach z Romą zacznie na ławce, w jednym już tak było, w drugim tak będzie. Giroud bez formy (i bramka w zeszły weekend tego nie zmienia), więc trzeba pomyśleć nad innym zestawieniem ataku, a nie trzymać Francuza jako wyjściową dziewiątkę. RLC znów przeszedł koło meczu, ale na Romę i tak wyjdzie w podstawie. A różnica w jakości, kiedy zastąpił Anglika Reijnders, aż biła po oczach. No i standardowo - boczni obrońcy grający jako środkowi pomocnicy. Już mi tu parę razy tłumaczono, jakie to genialne z taktycznego punktu widzenia, że dzięki temu zagęszczamy środek pola i inne cuda na kiju, ale jedyne, co ja widzę, to robiące się w takich chwilach przestrzenie na bokach obrony, które szybcy skrzydłowi do bólu wykorzystują, a zagęszczanie środka pola, kiedy gramy skrzydłami, trochę mija się z celem. Nasz środek pola, z bocznymi obrońcami czy bez, nie istnieje. A już granie dwoma emerytami na super szybkiego Lauriente to w ogóle majstersztyk.

Mecz poniekąd bez znaczenia, bo Juventus i Bologna też swoje spotkania zremisowały, a nikt chyba od dłuższego czasu już nie wierzy w możliwość dogonienia Interu. Niemniej jednak porażka i remis to niezbyt dobry prognostyk na mecz z rzymianami na ich stadionie.

Co do decyzji sędziego. Nie widziałem spalonego, szczególnie w tym drugim przypadku. Taki centymetr barku to już kpina, więc czekam na zmianę przepisów, żeby spalony był wtedy, kiedy między piłkarzami jest odstęp, a nie kiedy się jeden na drugiego nakłada. Odgwizdał spalonego, trudno. Te trzy gole dla Sassuolo nie powinny wpaść. Drużyna w defensywie zagrała kryminał, jak zresztą gra od początku sezonu. Pioli ciągle nie uświadomił sobie, mimo że to już drugi taki sezon, że w środku pola nie biega Kessie, który asekurował obrońców. Kessiego nie ma, a my gramy, tak jakby nadal był. Dobrze, że w tym roku ofensywa złapała niemiłosierny wiatr w żagle i bije mnóstwo goli, bo inaczej byłaby kicha straszna.
5
Tzeentch3
Tzeentch3
14 kwietnia 2024, 18:47
"No i standardowo - boczni obrońcy grający jako środkowi pomocnicy. Już mi tu parę razy tłumaczono, jakie to genialne z taktycznego punktu widzenia, że dzięki temu zagęszczamy środek pola i inne cuda na kiju"

Tego pomysłu to chyba jeszcze bronią osoby, które przy łóżku mają obrazek Stefana od Scudetto :)
4
Alessio_re6
Alessio_re6
14 kwietnia 2024, 19:05
Akurat wykorzystywanie Calabrii czy Florka w środku pola, to byłaby bardzo dobra sprawa, gdybyśmy grali w piłkę, szukali dominacji nad rywalem. Ci dwaj zawodnicy ze swoją charakterystyką powinni być tak wykorzystywani.Ale jak gramy tak jak teraz, czyli z totalnym pominięciem środka pola, to jest bez sensu.
0
MilanSince94Forever
MilanSince94Forever
14 kwietnia 2024, 18:23
37 momentów dekoncentracji w tym sezonie to chyba nie przypadek tylko błędy w ustawieniu, taktyce + indywidualne. Mieliśmy mieć zagęszczony środek w tym sezonie poprzez piłkarzy box to box a w zamian jest krater i przestrzeń dla każdego w miarę ogarniętego rywala aby rozgrywać sobie przed naszą bramką jak chce.
5
PanPrzemus313
14 kwietnia 2024, 18:20
Do usunięcia
Edytowano dnia: 14 kwietnia 2024, 18:20
0
Tanger
Tanger
14 kwietnia 2024, 18:15
Milan strzela 3 gole, a on przywala się głównie do ofensywy. Milan traci 3 gole, a on mówi tylko "przydarzyły nam się momenty dekoncentracji". Czy jest to uczciwe? No chyba jednak nie...
2
ósmy
ósmy
14 kwietnia 2024, 18:15
Przeważnie wychodzimy z takich opresji, bo zwyczajnie strzelamy tą jedną bramkę więcej.
Dziś jednak 3 bramki w plecy, to nie w kij dmuchał. To wylew w obronie, którego nic nie usprawiedliwia. Nic i nikt tego stanu rzeczy nie powinien usprawiedliwiać, bo te dziury w pomocy, i mizeria środkowych obrońców skądś się narodziła.
Dodatkowo dziś Sassuolo zwyczajnie miało szczęście, plus wyjątkkowy dzień bramkarza, parady przy strzałąch Thiawa, Pulisicia, czy Theo prze3ciez nie zdarzają mu się na co dzień.
Dziś mu się wydarzyły.
A jeszcze dodajmy ten w zasadzie drugi problematyczny spalony Chukwu, to faktycznie Pioli trochę racji ma. Ale to nie usprawiedliwia chaosu i bezradności w obronie, i momentami w środku pola.
0
iMmortal_1899
iMmortal_1899
14 kwietnia 2024, 18:13
Brak awansu do półfinału LE + kompromitacja w derbach powinny zamknąć moim zdaniem wszelkie spekulacje na temat pozostania Pioliego na przyszły sezon.
3
patoo_07
patoo_07
14 kwietnia 2024, 18:14
Myślę, że już powinny być zamknięte, niezależnie od wyników trzech najbliższych meczów.
2
Tanger
Tanger
14 kwietnia 2024, 18:23
Tylko kto za niego?

Z Serie A jedynie Motta, ale on będzie miał pewnie też propozycje z innych klubów. Sarri budzi wątpliwości, Conte to toksyk, Palladino i Italiano to za niski pułap, Gilardino to zbyt duża niewiadoma. De Zerbi? Tylko kto wpłaci jego klauzulę? Z zagranicznych łączony jest Lopetegui, którego nikt tu nie chce. Na Amorima czy Alonso nie ma większych szans. Fonseca? Bez żartów.

Nie ma zbytnio w kim wybierać...
0
PanPrzemus313
14 kwietnia 2024, 18:49
Tanger - jakie propozycje będzie miał Motta? Juve - błagam jak nie pokonamy Juve w walce o trenera to gdzie my jesteśmy? Jak się zacznie zgłaszać po niego jakiś Bayern czy inne PSG to będzie można mówić że jest poza zasięgiem bo mocniejsi go biorą
Sarriego bym nie widział ale ciągle wolał od Piolego
De Zerbi i ta klauzula to byłby lepszy transfer niż kolejny 20 letni box to box który może kiedyś wypali
2
Tanger
Tanger
14 kwietnia 2024, 19:47
@PanPrzemus313

Motta to Interista, a Juve prawie na pewno da mu więcej pieniędzy. Realnie patrząc Milan nie wpłaci klauzuli za De Zerbiego. Zostaje Sarri albo jakiś wynalazek typu Pascal Jansen.
1
kamilus
kamilus
14 kwietnia 2024, 20:04
Niektórzy to powinni pomyśleć zanim coś zrobią, bo zwolnienie Piolego przy braku lepszego następcy to może być powtórka z Giampaolo...
0
iMmortal_1899
iMmortal_1899
14 kwietnia 2024, 20:37
Co rozumiesz przez zdanie "lepszy następca"? Czy Pioli przychodząc do Milanu miał dobre papiery? Równie dobrze z tym na papierze lepszym następcą to może być powtórka z Giampaolo, ewentualnie nie lepiej niż z Padre. Tego nie wiesz ani Ty ani ja. Idąc tym tokiem rozumowania, to jeśli nie znajdzie się nikt "lepszy" to należałoby przedłużyć z Piolim kontrakt na kolejne lata. Awans to LM powinien wywalczyć...i tyle. Z Piolim na ławce to za 10 lat Inter byłby bliżej trzeciej * niż dalej, a Milan wciąż marzył by o drugiej. Tak to widzę. Ale to nie ja, czy Ty będziemy podejmować decyzje odnośnie przyszłości trenera i kto by tam nie trenował, to i tak zawsze będę trzymał kciuki za zwycięstwo Milanu.
1
PanPrzemus313
14 kwietnia 2024, 21:22
Tanger- Pioli to też interista a nas trenuje to żaden argument bo Inter nie jest w wyścigu
Juve jest w stanie zapłacić trochę więcej ale jest dużo mniej atrakcyjnym projektem niż Milan więc zakładanie że Milan nie ma szans bo Juve chce trenera to robienie z Milanu prowincjonalnego gówno klubiku i nic więcej
0
Jaca23
Jaca23
14 kwietnia 2024, 22:24
Oj czy Juve jest w stanie dać nowemu trenerowi dużo więcej to bym nie powiedział, bo mają Maxa na kontrakcie do lata 2025, a on pobiera dużo więcej niż Pioli, który dodatkowo pewnie nie będzie robił przerwy i weźmie klub z top6.
0
Tanger
Tanger
14 kwietnia 2024, 22:57
Nie zakładam, że Milan nie ma szans w wyścigu po Mottę, ale jeśli jeszcze kilka tygodni temu wymiana Piolego na trenera Bolonii wydawała się dość prosta, a kwestią było bardziej wybrzydzanie, bo to trener bez większego doświadczenia, to teraz wyniki Motty stają się coraz bardziej dostrzegalne również poza Serie A. Motta będzie miał w czym wybierać, może nawet ktoś z Premier League się zgłosi i zgarnięcie podpisu brazylijskiego Włocha pod kontraktem nie będzie wcale łatwe.
0
patoo_07
patoo_07
14 kwietnia 2024, 18:10
On jest chory.
2
Piotrek1899
Piotrek1899
14 kwietnia 2024, 18:15
Jak uzasadnisz tę swoją błyskotliwą opinię?
1
Juzio
Juzio
14 kwietnia 2024, 19:40
Bredzi od rzeczy. To objaw.
2
Jaca23
Jaca23
14 kwietnia 2024, 18:08
Mogliście też 5-6 stracić (° ͜ʖ °)
11

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się