Pioli 1 i Tomori 1. Jak ktoś mi powie że mamy dobrą obronę to go wyśmieje

Widać było, że piłkarzom się chciało. Za czerwone kartki wstyd, ale wynikały one z frustracji.
Przecież zawodnicy na boisku też widzą, że ktoś im podcina skrzydła, widzą, że gra się zaczyna jakoś układać po wpuszczeniu zawodników, których przeciętny kibic widziałby w pierwszym składzie. Wiedzą już, że na ławce siedzi sabotażysta. Niestety nerwy nie wytrzymały, ale mimo wszytko powinny.

Możemy narzekać na RLC, Leao, czy Bennacera, ale gdzie był dzisiaj Pulisic? Chłop kompletnie nie dojechał na ten mecz. Kolejny raz był niewidoczny

Dziś zagrali wbrew pozorom dobry mecz. Zawiodły za no nerwy. Adli, Calabria i Theo powinni porozmawiać z jakimś psychologiem sportowym.
Ale sam mecz, to było fajne meczycho, Dużo walki (dosłownie), ale będąc w zasadzie na starcie na pozycji straconej, w pewnej chwili podjęliśmy rękawice, i walczyliśmy dzielnie.
Niestety brak opanowania będzie nas kosztował bardzo dużo w meczu z Juventusem. Brak Calabrii, Theo i Tomoriego będą kluczowe.
Giroud ostatnio prezentuje gorszą formę od Origiego, co już jest dosyć niepokojące. Dzięki Oli za wszystko, ale czas się pożegnać.
Ale walka była, i mecz sam w sobie był ciekawy. Oczywiście dało się zauważyć większą kulturę i kontrolę po stronie Interu, ale nie położyliśmy się tak, jak wielu z nas oczekiwało przed meczem.
Teraz z nożem w zębach na Juve.
Forza Milan!!!

Pioli 0. Choć pewnie po tej fecie przez całą noc w organiźmie będzie miał więcej :)

W skokach narciarskich mówi się, że najważniejsza jest powtarzalność. No to my jesteśmy do bólu powtarzalni i za każdym razem jak przychodzi do derbów to wpadamy gołą dupą w zaspę śniegu.

Wszyscy 1. Theo I Calabria -10, Pioli -100. Adli 2 za charakter i rozje.... barierki jednym kopem

Pioli 3/10? Za co?

Ciekawe kto będzie grał w obronie z Juve?