Choć o taką sytuację bardzo trudno, to jednak dni poprzedzające derby Mediolanu nie skupiły uwagi kibiców Milanu na przygotowaniach drużyny do tego pojedynku. Po ponad 31 latach klub zmienił bowiem właściciela – Silvio Berlusconiego zastąpił Yonghong Li. Chińczyk w swym debiucie w roli sternika rossonerich obejrzy starcie z Interem, do którego dojdzie o niecodziennej porze - w Wielką Sobotę o 12:30.
Zamysł rozgrywania tego starcia o tak wczesnej godzinie jest jasny – marketing nastawiony na azjatyckie kraje. Szacuje się, że pojedynek ten obejrzy na świecie blisko 900 mln osób, z czego aż ponad pół miliarda stanowić będą właśnie Azjaci. Wysoka frekwencja dotyczy także San Siro, na które wyprzedzane zostały wszystkie z niespełna 80 tysięcy wejściówek.
Nerazzurri, przed pojedynkiem z rossonerimi, który rozegrają w roli gospodarza, nie przeżywają najłatwiejszego okresu. Niespodziewane porażki po 1:2 z Sampdorią i Crotone wprowadziły sporą nerwowość w szeregi podopiecznych Stefano Pioliego. Ostatnie dni zespół ten spędził na specjalnym zgrupowaniu w ośrodku treningowym.
Zważywszy na to, że po derbach do końca sezonu pozostanie już tylko sześć kolejek, nie sposób nie zauważyć, że wynik tego starcia może mieć spore znacznie w walce o europejskie puchary. Obecnie Milan ma na swoim koncie 57 punktów i wyprzeda lokalnych rywali o 2 „oczka”. Ekipy te zajmują odpowiednio 6. i 7. miejsce w tabeli. W przypadku ewentualnego triumfu i niepowodzeń Atalanty oraz Lazio, rossoneri mogliby jednak awansować nawet na 4. lokatę…
Trener Pioli przed derbami cieszy się świetną sytuacją kadrową. Żaden jego podopieczny nie jest zawieszony ani nie leczy kontuzji. Co innego Vincenzo Montella. Szkoleniowiec Il Diavolo nie może skorzystać z Ignazio Abate, Riccardo Montolivo, Andrei Bertolacciego i Giacomo Bonaventury, a oprócz nich za nadmiar żółtych kartek pauzuje Mario Pasalić.
Do składu nerazzurrich powrócić ma narzekający ostatnio na problemy ze zdrowiem lider środka pola tego zespołu, Roberto Gagliardini. Rywalizacja o miejsce w wyjściowej jedenastce trwa pomiędzy Everem Banegą a Joao Mario oraz Antonio Candrevą a Ederem. W obu przypadkach faworytami są pierwsi z wymienionych piłkarzy.
Co do zestawienia Il Diavolo, dziennikarze podkreślają, że największy znak zapytania dotyczy miejsca w linii pomocy. Trener Montella waha się pomiędzy Matim Fernandezem a Manuelem Locatellim. Wydaje się jednak, że od początku zagra Chilijczyk, a miejsce przed obrońcami zajmie wówczas Jose Sosa. Jeśli doszłoby do występu młodego Włocha, Argentyńczyk zostałby przesunięty nieco na bok drugiej linii.
Linia defensywy zespołu rossonerich ma pozostać niezmienna w stosunku do tej, jaka przed tygodniem wybiegła na boisko w wygranym 4:0 starciu z Palermo. Milan wystawi także swój flagowy atak złożony z Suso, Carlosa Bakki oraz Gerarda Deulofeu.
Poprzednie derby stolicy Lombardii odbyły się 20 listopada zeszłego roku. Wówczas, pomimo doppietty Suso, padł remis 2:2, gdyż dla gości oprócz Antonio Candrevy strzelił także Ivan Perisić, dodatkowo tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Ostatnie starcie Il Diavolo z nerazzurrimi w roli gospodarza przypada natomiast na 13 września 2015 roku. Gospodarze wygrali to starcie 1:0 dzięki bramce Freddy’ego Guarina.
Początek tych wyjątkowych pod wieloma względami derbów Mediolano zaplanowano na Wielką Sobotę, 15 kwietnia o godzinie 12:30 na San Siro. Potyczka ta odbędzie się w ramach 32. kolejki Serie A, a jako arbiter główny poprowadzi ją Daniele Orsato z Montecchio Maggiore. Transmisję na żywo przeprowadzi polska stacja Eleven.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
INTER MEDIOLAN (4-2-3-1): Handanović – D’Ambrosio, Medel, Miranda, Ansaldi – Gagliardini, Kondogbia – Candreva, Banega, Perisić – Icardi
AC MILAN (4-3-3): Donnarumma – Calabria, Zapata, Romagnoli, De Sciglio – Kucka, Sosa, Fernandez – Suso, Bacca, Deulofeu
A tak OT - Kolasinac w Arsenalu, miał od nas dostać mln euro za podpisanie umowy ale wybrał wysoką pensję i regularne 4 miejsce w lidze :)