Trzech piłkarzy Milanu w sobotni wieczór znalazło się w wyjściowych składach swoich reprezentacji. Franck Kessie walczył w barwach Wybrzeża Kości Słoniowej w starciu z Nigrem, Ante Rebić mierzył się w ekipie Chorwacji ze Słowacją, zaś Krzysztof Piątek próbował swoich sił w meczu z Izraelem.
Reprezentacja Polski wygrała swoje spotkanie grupowe eliminacji ME z Izraelem 2-1 (1-0), a Krzysztof Piątek zdobył bramkę na 2-0. Napastnik spędził na boisku 70 minut. Polska zapewniła sobie pierwsze miejsce w swojej grupie.
Gola na wagę zwycięstwa z Nigrem strzelił z rzutu karnego Franck Kessie. Jego reprezentacja zdobyła pierwsze punkty w grupie eliminacyjnej do Pucharu Narodów Afryki. Kessie spędził na boisku 83 minuty.
Ante Rebić rozegrał 54 minuty i otrzymał żółtą kartkę w wygranym przez Chorwację meczu eliminacji ME ze Słowacją. Chorwaci zapewnili sobie awans na Euro, zwyciężając 3-1 (0-1), a wszystkie bramki zdobyli, gdy zawodnika Milanu nie było już na boisku.
Jeżeli chodzi o celność podań na mecz to z tego co widzę w Serie A ma ich 74% obecnie, więc panowie nie wyjmujcie jednego spotkania gdzie ta statystyka była gorsza bo to żałosna manipulacja.
Skoro już tak porównujemy z Robert Lewandowski to w tym sezonie w Bayernie ma obecnie 71% celnych podań na mecz.
Tutaj należy jednak dodać że Bayern dużo częściej się utrzymuje przy piłce niż Milan, ale jeżeli bawimy się w suche liczby to bawimy się w suche liczby.
Piątek bazował wyłącznie na tym, że chaotyczne piłki go kochały i zawsze go szukały. Był krok przed obrońcami którzy nie wiedzieli do końca jak ratować niektóre sytuacje czy też Krzysiowi nie sprawiały problemu ciężkie piłki (które pewnie obrona lekceważyła) z których trafił kilka pięknych bramek. Problemem stało się to, że nasz w sumie niestandardowy jak na włoskie realia napastnik który nie bazuje na masie i wzroście jest dzisiaj przewidywalny. Obrońcy wykorzystują fakt braku jakiejkolwiek użytkowej techniki Krzysia i tego, że sam nie potrafi się przepchać/wywalczyć pozycji. On potrzebuje piłki chaotycznej na aferę od skrzydłowego, albo za plecy obrony gdzie będzie miał przewagę i wtedy nie będzie problemem się dla niego odnaleźć, ale to brzmi jak scenariusz w meczu z jakimś Ekstraklasowym zespołem gdzie obrona jest jedynie na boisku i za dużo sobą nie reprezentuje. Dodatkowo hejt narasta przez jego brak skuteczności czy głupie wywiady. Zastrzeżenie cieszynki też w sumie jest ładnym obiektem kpin.
Po prostu nie jesteśmy zespołem który może sobie pozwolić na tak leniwą dziewiątkę która ma jedynie wykańczać akcje. Ten scenariusz pasowałby do Barcelony/Realu/City/Lpoolu czyli zespołów które dominują na boisku i posiadają mocnych skrzydłowych gdzie dziewiątka ma mieć po prostu dobre wykończenie i pozycjonowanie, bo jest ona jedynie uzupełniającym ogniwem ataku gdzie i tak najważniejszą role odgrywają skrzydłowi.
Łatwo zobaczyć to co na boisku daje Belotti, a to co daje Piątek.
Dalej będę uważał, że mecz z Juve przegraliśmy dzięki Krzysiowi, a wierzyłem, że Polak może być symbolem odbudowy mojego ulubionego klubu :v
Naprawdę twierdzisz że przez Piątka przegraliśmy spotkanie bo nie wykorzystał jednej okazji ?
Corsa - Zasługa autokorekty, ale żart zabawny tylko niestety prawdziwy.
Wszyscy wymienieni przez ciebie to odzwierciedlenie typu napastnika jakim jest Piątek. Igła jest trochę innym, ale grał u nas moim zdaniem jak za kare, a Bacca poradził sobie bardzo dobrze i niestety nie uszanowaliśmy go. Marnował masę piłek, mało widział, ale liczby go ratują i okiem czasu był ostatnim wyróżniającym się napastnikiem Milanu.
Jeśli pytasz jaki napastnik by się sprawdził to obejrzyj jeden mecz Interu i to co Lautaro daje drużynie w momencie kiedy panuje tartak na boisku. Chłopak potrafi minąć kogokolwiek, urwać się, zrobić wiatr. Ma wysoki poziom użytkowej techniki i wyobraźnie - nie jest zamknięty w szablonowej grze, chociaż domyślam się, że zaraz odpowiesz mi, że Lautaro to typowy SS który gra z Lukaku, a my preferujemy skrzydła.
I jeszcze jedno. Mówisz o braku prostopadłych piłek od pomocników, ale jak mają podawać jak Piątek nie wymusza podania piłki? Nie urywa się - nie tworzy miejsca/przewagi nad obrońcami to po co ma być zagrana piłka do której obrońca dotrze pierwszy, albo Krzysio nie wystartuje?
Chłopak zmarnował prawdopodobnie najważniejszy okres w swoim życiu (wina także Giampaolo, ale po umiejętnościach językowych Piątka wnioskuje, że raczej lekceważąco podchodzi do wielu rzeczy) i w styczniu może tak naprawdę przykuć się do ławki, a broni go jedynie to, że nie odzyskamy już wydanych na niego pieniędzy, a sam jest tani w utrzymaniu.
Powtarzasz jakies zaslyszane albo wymyslone populizmy panie kolego. Ogladalem kazdy mecz Milanu w tym sezonie od deski do deski i jesli Ty twierdzisz ze Piatek sie nie pokazuje do prostopadlych pilek to proponuje zaczac ogladac mecze w calosci a nie skroty. W kazdym meczu w ktorym zagral Krzysiek pokazywal sie niejednokrotnie do prostopadlych pilek czy to takich po ziemi czy do takich ktore najbardziej lubi czyli gornych za plecy. Od poczatku sezonu najwiekszym naszym problemem byla ilosc kreowanych sytuacji m.in.z winy Suso ktory spowalnial akcje i knczyl je bezsensownymi strzalami np. Piatek zaczal dostawac pilki kiedy w koncu zagral w 1 skladzie razem z Paqueta juz za Pioliego. Brazylijczyk przynajmniej probowal jakies pilki do Krzyska zagrywac. Mozesz narzekac na brak techniki, sily czy szybkosci ale na pewno nie na to ze sie nie wystawia do pilek.
A który napadzior nie marnuje setek? Przypomnę dwa sezony temu, to Dżeko nawet z 2 metrów nie trafił do bramki. W zeszłym sezonie w Naszych Derbach ile Icardi nie strzelił setek? Ze 3, w tym z jednego metra. Lewy na Mundialu z Japonią. Takich przykładów jest co mecz, a my będziemy wypominać jedną tylko sytuację? Absurd. Icardi byl w podobnym polożeniu co Piątek, Pioli go odblokował, licze na to, że z Piątkiem będzie podobnie. Za Spala Icardi słabo grał, teraz w PSG sypie workiem goli. Wszystko zależy od trenera. Perukarz zrobił z Lukaku, prawdziwą maszynkę do zabijania. O czym nawet wspomina trener Belgów. Dopoki nie będziemy mieli trenera z topu, to z zawodników nic się nie wydobędzie, a raczej zawodnicy będą się cofać w rozwoju - co miało i ma miejsce po Rino.
Dla mnie przypomina starego lewego który także w tym wieku miał duże braki techniczne.
I czy ja chcę aby był Lewym? Nie, ja chcę aby strzelał zarówno w Milanie jak i w kadrze, bo bramki najbardziej premiują napastnika, i także pomagają dla klubu jak i reprezentacji.
Nie róbmy z meczy politycznego szamba, bo to przystoi tylko dziennikarzom poszczególnej prasy, ale im za to płacą.
A ty dziwisz się?Każdy atak na ojczyznę wywołuje przesadzoną reakcję żerujących na takich sytuacjach skrajności.Taka już natura ludzka.I nie ważne czy to Niemiec czy Polak czy Żyd czy Rosjanin czy Eskimos.Trzeba się z tym pogodzić i nie zwalczać skutków lecz źródło po jednej jak i drugiej stronie czyli wszelkiego rodzaju punkty zapalne/prowokacje biorące się z wychowania w nienawiści do danego narodu.W tym przypadku gdyby współczesny Izrael nie korzystał z doktryny Marksa/Stalina odnośnie napuszczania Polaków na Żydów, a także skończył z wychowywaniem kolejnych pokoleń w nienawiści do narodu polskiego Ci wszyscy ''prawdziwi Polacy'' nie mieliby amunicji/antysemickiego poklasku wśród zmanipulowanych mas.
https://www.meczyki.pl/newsy/ac-milan-tego-jeszcze-nie-bylo-krzysztof-piatek-opatentowal-swoja-cieszynke/128046-n
I będę go bronił, bo widzę problemy Milanu , nawet Podoliński I Laskowski jasno powiedzieli że trudno jest zwalić winę na Piątka na to jak nieskuteczny jest Milan, ale ja się przyzwyczaiłem że tutaj wina zwalana jest na napastnika.
I nadal twój sarkazm to żenada.
Nie chodziło mi o opatentowanie cieszynki- znam temat. Odniosłem się do dwóch poprzedzających, wyrzyganych zdań.
Opinia tych panow malo mne interesuje. Po pierwsze, ide o zaklad, ze nie ogladaja wszystkich meczow Milanu w sezonie, a ja tak. A po drugie, w Polsce dziennikarze glaszcza naszych pilkarzy po pupie, zero obiektywizmu, sami mistrzowie, Niestety udziela sie to wielu polskim kibicom, a pozniej nastepuje zimny prysznic, jak na zeszlych Mistrzostwach Swiata. Wloscy zurnalisci, mianowali Piatka rozczarowaniem sezonu, bo potrafia obiektywnie spojrzec na gre naszego rodaka. Osobiscie przychylam sie ich opinii, a Tobie polecam zdjac klapki z oczu.
Nie wymagam od nikogo, aby mu sie podobal moj sarkazm, milo by mi za to bylo, gdyby wsrod polskich kibicow panowalo wiecej obiektywizmu.
Bacz na slownictwo, chamie! Sadzac po Twoich nic nie wnoszacych zaczepakach, latwo jest dostrzec, kto tak naprawde ma jakies poroblemy w domu.
I ty oczekujesz od Piątka, czyli rasowego killera widze sporej gry, i to w Milanie który jest obecnie beznadziejny, gdzie u nas gra pod każdym względem kuleje, defensywa, ofensywa, niemal wszystko, i to duża wina drugiej linii, słabych skrzydeł, tego że nie umiemy od wielu lat używać skutecznie ataku pozycyjnego, tego że nasze kontry to dno i wodorosty, itd itd, i nie, ja będę go bronił, bo nie mam jak ty klapków na oczach, dla mnie osoby hejtujące Napastników takim okresie jaki ma Milan są oderwane od rzeczywistości, bo po Ibrze, czyli wybitnym napastniku, a takich jest jeden na milion w ogóle graczy nasi w większości snajperzy grali słabo, Bacca może i dobrze ,ale drugi sezon był dużo gorszy niż pierwszy, i prosze ew nie podawać przykładu Kalinića, bo ten zawodnik zawsze był przeciętniakiem, i jego pobyt w Milanie był tak niezrozumiały jak obecnie pobyt Boriniego i Bigli, a Piątek to było odkrycie i w jeden sezon zrobił więcej niż Kalinić jeśli chodzi o dorobek bramkowy w trakcie sezonu, do tego dzisiaj znowu strzelił gola, co potwierdza że nie jest jakimś przeciętniakiem, i także Piotrek nie kwapił się z podaniem do Piątka mimo że bite z 4 razy był świetnie ustawiony w polu karnym, i tylko raz podał.
A Podoliński i Laskowski akurat to świetni komentatorzy jak i Eksperci, zwłaszcza Podoliński, więc nie trafiłeś odnośnie swej opinii o polskich dziennikarzach, no i stwierdzili brutalny fakt, bo każdy widzi jak gramy tragicznie, i tylko jakieś wyjątki(jeśli takie istnieją) powiedzą że nieskuteczność Milanu to w dużej mierze wina Piątka.
Co do rozczarowania sezonu, ja bym tam poszedł dalej i dałbym cały AC Milan jako wielki zawód sezonu.
A Zieliński to chyba nie chce żeby Piątek się rozstrzelał przed meczem z Napoli bo jakoś rzadko dostrzega Krzyśka w polu karnym, już kilka razy mógł mu wyłożyć piłkę.