W środę zostało zorganizowane specjalne wydarzenie z okazji premiery czwartej koszulki Milanu (PUMA x PLEASURES). Na miejscu był obecny Giorgio Furlani, który odpowiedział na kilka pytań zadanych przez zgromadzonych dziennikarzy:
Ibrahimović "One man show" w Sanremo i poza nim: "Jak już mówiłem kilkukrotnie: Ibra wnosi ogromną wartość. Był mistrzem na boisku, jest i będzie nim także poza boiskiem. My, jako fani Milanu mamy szczęście, podobnie jak Milan jako menedżerowie, że mają go za naszego partnera".
Nowy stadion w San Donato? "Mamy projekt w San Donato, posuwamy się naprzód na naszej drodze. To oczywiście długi proces, ale mamy nadzieję, że nowy stadion powstanie tak szybko, jak to możliwe, jednocześnie zaprzeczając twierdzeniu, że wadą jest to, że we Włoszech inwestowanie w infrastrukturę jest skomplikowane".
O występach Milanu: "Poszło, jak poszło. Nie był to dla nas łatwy okres, mieliśmy też pecha z powodu kontuzji, ale teraz wszyscy powoli wracają do formy. Kilka ostatnich naszych spotkań poszło dobrze. Teraz trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że zakończymy sezon dobrze. Jednak w każdym meczu wychodzimy na boisko w jednym celu, aby wygrać. Obliczenia dokonuje się na samym końcu".
O Leão: "Wszyscy nasi zawodnicy są doceniani. Rafa ma pecha pod bramką przeciwników. Gole przyjdą same".
O zimowym mercato: "Wielu z Was mnie o to pyta, ale przez cały styczeń mówiłem wam, że niekoniecznie zrealizujemy jakieś transfery. Cieszymy się, że Gabbia wrócił do kadry. Mamy Kjaera, Simicia i innych zawodników, pozostali także wracają po kontuzjach. Zawodnicy są na miejscu, sytuacja kryzysowa minęła. Kupowanie tylko po to, aby kupić miałoby zadowolić kibiców, ale nie byłoby to prawdziwą naszą koniecznością".
O informacjach dotyczących zmian na ławce trenerskiej: "Plotki odnośnie ławki Milanu w lutym też mnie niepokoją. Pioli jest naszym trenerem, klub jest z nim. Zlatan też to powiedział, bo te plotki nudzą i jednocześnie denerwują. Jesteśmy wdzięczni za to, co razem osiągneliśmy i na razie jesteśmy szczęśliwi, że mamy go w klubie".
O przyszłości Giroud: "Olivier jest wielkim mistrzem, Przyszedł do nas z dwuletnim kontraktem, radził sobie tak dobrze, że zdecydowaliśmy się kontynuować współpracę, w tym sezonie radzi sobie jeszcze lepiej".
O Zirkzee: "Dobrze spisywał się w meczach z nami, ale jest zawodnikiem innego zespołu. Jest za wcześnie, aby o tym mówić".
O zbliżającym się meczu z Napoli: "Jesteśmy w dobrej formie, nasi chłopcy lubią być decydujący w ostatnich minutach i być może mecz z Neapolitańczykami też mógłby się tak zakończyć".
O ostatnich występach Jovicia: "Absolutnie nie jestem zaskoczony Joviciem. Byłem pewien, że tak będzie".
Ruszamy w marcu.
Czy kozacko. Zobaczymy. Jestem całkowitym amatorem w kwestii YouTube'a, traktuje to jako odskocznię od szarej codzienności dom praca. Brakowało mi takiego kanału gdzie można by pogadać o Milanie na lajvach przed i po meczu ALBO w trakcie.
W tym sezonie (statystyki dostępne w internecie):
Wykreowane setki - 11 (najwięcej w lidze)
Kluczowe podania - 38 (8 wynik w lidze)
Leao nie miał ani jednego kluczowego podania w zasadzie tylko w dwóch meczach w tym sezonie (Inter 1:5 - strzelił wtedy gola) i Bologna (2:2).
Natomiast ostatnie 7 spotkań wyłączając Bolończyków to raz 4 kluczowe podania, 4 razy po 3, i dwa razy po 2.
Oczywiście wykończenie leży dość mocno ale swoje na pewno zespołowi daje.
Statystyki dostępne w internecie:
ostatnią bramkę (nie licząc pucharu i LM) to strzelił we wrześniu? W ostatnim meczu to zaliczył pierwszy strzał celny na bramkę od listopada.
Nie no w genialnej formie jest.
Nie oddał celnego strzału w lidze od październikowego meczu z Napoli do przedostatniego z Bologną - w siedmiu meczach, z których w dwóch ani razu nie podejmował próby strzału, a w jednym jedną taką próbę. Więc praktycznie miał 4 spotkania z rozregulowanym celownikiem, w międzyczasie zaliczył zwiększoną ilośc podań kluczowych i kilka asyst. No i - co sam zauważyłeś w międzyczasie trafiał w LM i w CI.
Albo Pan redaktor coś źle przetłumaczył, albo celowo cos pozmieniał no przecież Polska biurokracja na tle włoskiego betonu to wolna amerykanka i raj bez biurokracji.. Kolesiostwo, łapówki i wieczne niekończące się rozmowy spory niewoadomo jeszcze co a ten zaprzecza temu co sami my tutaj widzimy od lat xdd ale nie no pewnie jest inaczej tylko my ślepi xd