Dziś wieczorem konto Milanu udostępniło na portalu X wiadomość o śmierci 20-letniego syna Serginho – Diego. Klub złożył kondolencje rodzinie piłkarza i poinformował o zjednoczeniu z bliskimi Brazylijczyka w tej trudnej chwili.
Były gracz Milanu zasłużył się w historii Rossonerich, chociażby współuczestnictwem w obu tryumfach w Lidze Mistrzów w XXI wieku. To on w 2003 roku skutecznie wykonał pierwszego karnego w finałowej serii jedenastek przeciwko Juventusowi w Lidze Mistrzów. W tym samym roku z Milanem wygrał także Coppa Italia, a już w kolejnej kampanii współprowadził mediolański klub do zdobycia Scudetto. Finalnie w trakcie prawie dekady gry na San Siro w czerwono-czarnych barwach wystąpił w 281 meczach, zdobywając 24 gole i notując 54 asysty. W 2008 roku, zakończył karierę w Milanie.
Na ten moment oficjalnie nie są znane przyczyny śmierci syna legendy mediolańskiego klubu.
Kondolencje dla Serginho [*]
Bo Zlatan jest legendą, ale nie Milanu.
Ibra był bardzo ważny dla Milanu, ale do statusu legendy mu daleko.
Widocznie mamy inne definicje słowa klubowa legenda:)
Więc możecie uważać co chcecie, ale jak ktoś go uznaje za legendę to nie jest odrealniony.
Gdy wspominamy legendy z przeszłości, to już chyba można mówić o herosach, bo tacy ludzie nie istnieją w dzisiejszych czasach.
Statystyki pochodzą ze strony www.transfermarkt.pl
Rozumiem, że masz sentyment dla starszych graczy bo też tak mam, ale jednak warto docenić też tych z obecnych czasów. Jeszcze, że Zlatan po zakończeniu kariery dalej pracuje dla Milanu.
Statystyki pokazują, że na boisku jako piłkarze dali Milanowi podobną wartość. Natomiast Zlatan dalej pracuje dla dobra naszego klubu:)
Tak więc dalej uważam, że jeżeli Van Basten był Legendą (moim zdaniem był) to Zlatan też zasługuje na to miano.
Jeszcze muszą być trofea przyjacielu. Van Basten zdobył ich trochę a Ibra jakoś nie bardzo. W jakimś Juve byłby legendą . W Milanie półka legend jest trochę wyżej. Jeszcze ma szanse zostać legendą bo w klubie pracuje ale póki co to na to miano nie zasługuje.
i tak zgodzę się, piłka to sport zespołowy, ale to dzięki golom MvB mieliśmy te zdobyte Puchary Europy, co dawało możliwość gry o Superpuchar Europy i Puchar Interkontynentalny. to dzięki golom MvB mieliśmy mistrzostwa Włoch, które dawały awans do Pucharu Europy - a przypominam, że w tamtym czasie grał w nim tylko mistrz, ew. obrońca trofeum. Teraz wystarczy do tego 4, czasem nawet 5 miejsce w lidze. tak więc gole PANA MARCO VAN BASTENA przy 7 tytułach ważyły dużo wiecej, niż gole Zlatana, który dał nam "ledwie" 3 tytuły, Zlatan, z całym szacunkiem dla niego, niestyty nie poprowadził nas nawet do jednego europejskiego finału
Źle zrozumialeś, teraz dają Złotą piłkę za popularność I dlatego Zlatan może nie ma jej w swojej kolekcji.
Czyli De Rossi dlatego że zdobył tylko 3 trofea z Romą to nie.moze być nazywany legendą?
Statystyki ma bardzo zbliżone do MVB i dlatego uważam, że jak MVB jest legendą to Ibra tez. Nie ma znaczenia ilość zdobytych pucharów bo to nie tylko od nich zależy.
Nawet Ibra jak wrocil do Milanu to odmienił ten zespół, który chwilę później zdobył mistrzostwo.
kończę dyskusję, bo zaraz wyskoczysz, że Ibra jest większą legendą jak Maldini
ps. w Football Managerze Maldini i van Basten mają status klubowych legend, potem są gwiazdy, a Ibra jest dopiero w trzeciej kategorii jako ulubieniec kibiców. a co mówi FM jest święte!!!
Wiesz co ja staram się grzecznie z Tobą rozmawiać, a Ty się strasznie tym emocjonujesz.
Przywołanie De Rossiego było zabiegiem, żeby Ci zoobrazować, że trofea nie mają znaczenia.
Moim zdaniem I MVB i Ibra to legendy. Rozumiem osoby które twierdzą, że legendami mogą być tylko tacy piłkarze jak Baresi, Maldini, Totti czy De Rossi. Natomiast zupełnie nie pasuje mi pisanie że MVB był Legendą, ale Ibra tylko przemknął przez Milan
Wrócił do Milanu jak byli w kryzysie, później grał prawie "za darmo". W wielu wywiadach podkreślał, że Milan to największy klub w jakim grał. Pokazał, że Milan jest mu naprawdę bliski.