Milan wygrał 3:1 w meczu z Monzą o Trofeo Silvio Berlusconi. Bramki dla Rossonerich zdobyli Saelemaekers, Jović oraz Reijnders.
W trakcie pierwszych fragmentów spotkania oba zespoły nawzajem się badały. Przerwał to jednak w 11. minucie Alexis Saelemaekers swoim strzałem raboną... sprzed pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od Carboniego i wpadła do siatki. Pięć minut później groźnie główkował Leão, ale futbolówka poleciała obok bramki. Po dwóch kwadransach przed szansą po fantastycznej akcji stanął Calabria, ale uderzył w Pizzignacco. Chwilę później się to zemściło, gdyż akcję rywali wykończył nie kto inny, jak Daniel Maldini. Terracciano nie radził sobie z Pereirą, który kilka razy posłał bardzo groźne piłki w pole karne. Tak było też przy bramce Monzy. Do przerwy utrzymał się wynik 1:1.
Na drugą część gry Paulo Fonseca wymienił całą jedenastkę. Luka Jović wpisał się na listę strzelców tuż po zmianie stron. Serb dobił strzał Okafora. Nie był to koniec strzelania podopiecznych Fonseki. W 56. minucie po sprytnym rozegraniu rzutu wolnego między Theo i Reijndersem, ten drugi potężnie uderzył z dystansu i zdobył spektakularną bramkę. Do końca spotkania wynik się nie zmienił, choć pod koniec między słupkami musiał popisywać się Torriani.
Finalnie Milan po raz drugi zdobył Trofeo Silvio Berlusconi i z dobrymi odczuciami może przygotowywać się na sobotnią inaugurację ligową z Torino.
MILAN 3:1 MONZA
1:0 Saelemaekers 11'
1:1 Maldini 34'
2:1 Jović 47'
3:1 Reinjders 56'
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan (46' Torriani) – Calabria (46' Jimenez, 62' Zeroli), Gabbia (46' Tomori), Thiaw (46' Pavlović), Terracciano (46' T. Hernández); Adli (46' Reijnders), Musah (46' Bennacer); Saelemaekers (46' Chukwueze), Loftus-Cheek (46' Liberali, 73' Pobega), Leão (46' Okafor); Morata (46' Jović).
AC MONZA (3-4-2-1): Pizzignacco – Izzo (60' Caldirola), Pablo Marí, Carboni (82' D'Alessandro); Pereira, Sensi (22' Pessina, 85' Valoti), Bondo (60' Gagliardini), Kyriakopoulos (46' Birindelli); Maldini (46' Dany Mota), Vignato (60' Diaw); Maric (60' Petagna).
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Ja wiem ze napastnik to teraz spory wydatek i ze jest mlody Camarda ale tak naprawde my znowu chcemy objechac sezon z dwoma napadziorami. Jako tako udalo sie w tamtym sezonie gdzie trzeba uznac to za CUD, ze prawie 40letni Olivier to wytrzymal wraz z ocienzalym Joviciem...
Ciezko to zrozumiec tym bardzjeiej ze konkurencja jak przyznal Dumam w meczykach ma Correa na nr 4 :/
Bo on kiedyś chyba zrobił cały wywód gdzie wrzucił statystyki bramek traconych przez drużyny Fonseci, żeby pokazać, że nie będzie poprawy w obronie względem Pioliego. Teza się broni, to trzeba podbijać.
Mniejsza z tym, że w zasadzie żadnego meczu nie zagrała podstawowa linia obrony. Nieważne jest to, że na dopracowanie pewnych elementów trzeba czasu i wszystkich zawodników na treningach, w końcu obrona źle funkcjonowała i to nie będzie tak, że przyjdzie nowy trener i nagle przestaniemy tracić bramki. Sama poakzana przez niego statystyka też nie dawała porównania jak to wyglądało przed przyjściem Fonseci i czy w trakcie trwania jego pracy to się poprawiało, czy nie.
za wynik meczu z Farsą w tabeli przybyłby 1 punkt, a nie 3
za wynik meczu z Farsą w tabeli przybyłby 1 punkt, a nie 3
Ale już w finale LM, to my podnosimy uszatka :)
W tym wypadku punktów nie przyznają :)
Już raczej nie musimy szukać trzeciego bramkarza.
Chociaż z drugiej strony młody Torriani powinien znaleźć klub, w którym grając w podstawie będzie się rozwijał, ale z drugiej strony widać w nim coś więcej.
I szkoda byłoby go stracić z radarów, bo dla mnie to on ze Sportiello, to powinni startować z tego samego pułapu.
Żadna LM - bo to za wysokie progi i żaden PW - tam powinno się wychodzić na galowo, bo to jest trofeum do zdobycia
Strasznie dziwny mecz do oceny. W pierwszej polowie zagralismy wiele gorszym skladem niz w drugiej a mimo to nie wygladalismy najgorzej. MVP pierwszej polowy na pewno Alexis. Belg strzelil bramke z rabony choc szczesliwie po rykoszecie, nie bal sie brac gry na siebie, wychodzily mu dryblingi, wygrywal stykowe pilki i dawal dobre podania. Troche zaczal pozniej kozaczyc no ale generlanie na duzy plus. Jak na niego patrzylem to zastanawialem sie czy nam faktycznie potrzebny ten Chiesa.
Na przeciwnym biegunie Adli. Slabiutki wystep, niecelne podania, straty – taka najgorsza wersja z zeszlego sezonu.
Niezly Calabria, cos tam blysnal z przodu, nie robil glupich bledow. Reszta obroncow nic specjalnego.
Wylosowal sie tez irytujacy Leao, mniej jakosci niz go stac, tracil rownowage, pare glupich strat, ale tez kilka niezlych zagran, grozny strzal glowa po wrzutce Alexisa.
No i gwozdz programu Morata. Zagral dokladnie tak jak sie spodziewalem i jak go zapamietalem z wystepow w poprzednich klubach – duzo szumu mizerny poziom jakosci. Zaangazowany ale duzo to nie dawalo. Nie pomogl tez fakt ze mail gorszych kolegow niz Jovic w drugiej polowie.
No wlasnie a druga polowa? Najbardziej ciekawili mnie zawodnicy Futuro a w szczegolnosci Liberali ktory dostal okolo 25min a potem zmienil go Pobega. Mattia nie zawiodl, odwaznie zabieral sie z pilka, nie bal sie ekscentrycznch zagran np pietka, pracowity w doskoku do przeciwnika, nawet oddal niezly strzal. Zero presji. Zupelnie przeciwnie do Zeroliego ktory choc nie na swojej pozycji to wygladal jakby mail zwiazane jajca ;) Jimenez dobrze wygladal zanim sobie czegos nie rozwalil. Oby nic powaznego.
Chociaz Reinjders wygladal b. dobrze i strzelil fajna bramke to dla mnie jednak MVP drugiej polowy to Pavlovic. Rowniez zero tremy. Pokazal: charyzme kiedy po ostrzejszych wejsciach zachecal przeciwnikow do kontynuowania gry, opanowanie, sile fizyczna i duzo zaangazowania. Raz popelnil blad w pressingu ratujac sie pozniej faulem ale jesli tak bedzie wygladal w calym sezonie to mamy nowego Stama. Szykuje sie nowy idol na San Siro ;)
Czyli podsumowując, Morata taki, jak się racjonalne grono forumowiczów spodziewało w tym klubie, Leao kolejny sezon będzie tracił na wartości i niedługo trafi do jakiegoś Eintrachtu, a nasza nadzieja w drużynie Futuro, która hoduje solidnych kopaczy
Generalnie podzielam Twoje obawy wzgledem Leao, a po Moracie nie spodziewam sie niczego wiecej. Ale byc moze jeden i drugi jeszcze zaskoczy. To narazie jeden mecz.
Morata jak trochę pogra z chłopakami to powinien być na swoim poziomie, chociaż wszyscy przytaczają jego liczby z zeszłego sezonu, a gość od końca stycznia się zablokował i w 16 ostatnich kolejek zdobył 2 gole i 2 asysty.
Oby u nas było lepiej :)
Adli naturalnie by się nadawał, ale nie chce i kto drugi?
Pobegi nie liczę, bo on nic nie zmienia w kwestii rejestracji.
Cheek? :)
W kadrze widzę dwóch ludzi, których można lekką ręką i śmiało zamienić z chłopakami od bidonów i w sumie na jedno wyjdzie: Terracciano i Pobega.
Liberali dziś chyba najsłabszy występ w pre-sezonie :P To komentarz z przymrużeniem oka - bo chłopak zagrał fajnie. Zwyczajnie w poprzednich meczach grał fajniej ^^
Pavlović mnie kupił w 45 minut. Podtrzymuję co pisałem po meczu z Barceloną, że myślę, że podstawowy duet to będzie Strahinja i Fik. Serb przede wszystkim ma zdecydowanie i siłę w tym co robi, ale też zwróciło moją uwagę jego zachowanie przy nieudanej próbie spalonego - wszyscy stanęli na 20 metrze i patrzyli co Monza będzie robić dalej, a ten krok do przodu żeby łapać na spalonego, a potem zamiast gdybać czy sędzia gwizdnie to ruszył za napastnikiem.
Pozytywny bół głowy z przodu: Zakładając, że Liberali się nie przebije do regularniejszej gry to 5 ludzi, którzy mają solidne argumenty żeby zająć trzy miejsca za plecami napastnika.
No i... w drugiej linii to niech zestawia jak uważa Fonseca, ale Reijndersa zabraknąć nie może. Mimo, że dobrze wypadł dziś Isma, to jednak Holender to gwarant odpowiedniej jakości.
Ogólnie: Bardzo przyjemny pre-sezon, i to nie tyle przez wyniki, co przez sporo pozytywnych akcentów jeśli chodzi o poszczególnych graczy.
I jako trzeci Adli. :P
Zeroli przypadkiem nie wszedł jako prawy obrońca po kontuzji Jimeneza?
Kevin chyba średnio do prawej obrony przyzwyczajony, więc dziś absolutnie bym go nie oceniał za ten występ, gdzie z konieczności za Jimeneza wszedł.
Wciąż liczę, że pogłębimy swoją pomoc Fofaną i Samardziciem.
Tzn to trochę inna pozycja, bo jednak środek obrony vs bok, ale no imo dobrze, by odszedł do tego Juve. Dla niego to jest najlepsza opcja.
Ogólnie poza mięśniowymi urazami jakby doliczyć inne u Stefka to był na pewno rekord w Milanie :)
Nie no - dla niego lepiej. Dla nas - niekoniecznie. Dla Juve - cholera wie, ale mogą zrobić zarówno deal życia jak i kolejną wtopę.
Wg mnie niepotrzebna zmiana na bramce. Maignan powinien łapać minuty, by szybciej wejść w strefę komfortu.
Poprosimy więcej takich w meczach o punkty Panie Holendrze
Nie no ten Liberali.. juz go lubie :D
Ale co Liberali zrobił chwilę wcześniej. Ten chłopak musi grać!
SNICKERS SHOW!!!
Reszta zdecydowanie nie dojezdza poziomem do tego Pana...
Ogolnie bez zmian tzn obrona dziurawa jak ser szwajcarski ale ogolnie sklad tez nie powala ale mimo wszystko od dwojki z podstawowego skladu nalezy wymagac cos wiecej Leao, Morata