Franco Baresi reprezentował Milan podczas dzisiejszego losowania fazy play-off Ligi Mistrzów w szwajcarskim Nyonie. Zaraz po ceremonii udzielił wywiadu dla włoskiego Sky.
Udało się uniknąć Juventusu. Wylosowany został Feyenoord. To dobre losowanie?
"Tak, tak jest lepiej. Udało się uniknąć włoskiego starcia. Jednak wracamy do Ligi Mistrzów z wielkim szacunkiem w stosunku do Feyenoordu, ponieważ wiemy, że w tych rozgrywkach nie można nikogo lekceważyć".
Czego potrzebuje obecny Milan?
"Zdecydowanie chcieliśmy uniknąć rundy barażowej. Byliśmy w stanie płynnie przejść do 1/8 finału, ale zamiast tego utrudniliśmy sobie życie. Myślę, że było to wielkie rozczarowanie, gorycz. Przede wszystkim zespół, zawodnicy są rozgoryczeni. Teraz musimy się odbić z determinacją, uwagą. Wiemy, że drużyny, które spotykają się z Milanem, ich poziom uwagi osiąga maksymalne wartości. Więc musimy być przygotowani, zjednoczeni. W trudnych sytuacjach każdy musi mieć zdolność do autorefleksji i stanięciu na wysokości zadania. Wierzę, że mamy jakość i możliwości, aby się odrodzić".
Z jakim nastawieniem Milan podejdzie do niedzielnych derbów Mediolanu? Czy podoba ci się scenariusz kolejnego derbowego meczu w Lidze Mistrzów?
"Róbmy krok po kroku. Teraz w niedzielę czekają nas derby w Serie A. To kolejne wyzwanie, kolejny mecz. Mamy doświadczenie z meczu o Superpuchar Włoch. Rywale będą wściekli, a my musimy być świadomi, że derby są rozgrywane do samego końca. Będzie niesamowita atmosfera i musimy być gotowi, niezależnie od rozczarowania, które przeżyliśmy ostatnio w Lidze Mistrzów. Musimy pokazać, że mamy mentalność i osobowość, których potrzebujemy".
Czy derby zostaną rozegrane we właściwym momencie, by przywrócić życie Milanowi?
"To moje życzenie. Morale nie jest zbyt wysokie, ale musimy być gotowi, ponieważ ten mecz może dać impuls i sprawić, że wrócimy na właściwe tory".
0 chęci brania odpowiedzialnosci czy coś
Musimy się zjednoczyć i wprowadzić środowisko pracy. Zawodnicy muszą uwierzyć w siebie.
Forza Sergio, Forza Milan!
Czarnym i niebieskim!:)