Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Conceição: "Ten mecz był frustrujący. Błędy trochę jak z cyrku"

22 lutego 2025, 21:54, Ginevra Aktualności
Conceição:

SÉRGIO CONCEIÇÃO: "Ten mecz był bardzo frustrujący dla mnie, dla kibiców i dla wszystkich, którzy pracują w klubie. Naprawdę. Musimy mieć to na uwadze, bo w przeciwnym razie coś jest nie tak. Torino prowadziło 1-0, nie oddawszy strzału na bramkę. Do tego nasz niewykorzystany karny. 30 sekund po wyrównaniu faul i od razu 2-1. To taki moment, w którym indywidulane błędy bardzo ciążą na naszych wynikach. Ostatnie 12-15 goli to są niewymuszone błędy, nie mają nic wspólnego ze składem. Są takie momenty w sezonie, gdzie wszystko może się wydarzyć. To nie wymówka, to prawda. Popełniamy zbyt wiele indywidulanych błędów, ale to się zdarza w piłce. Czy to można poprawić tylko pracą nad głowami zawodników? Cały czas mówimy o nastawieniu, ale dziś drużyna też starała się kreować grę. Tworzymy sytuację, ale potrzebujemy czegoś więcej w kontekście atmosfery. Pracujemy po to, żeby coś zmienić. Błędy utrudniają nam życie. Chcę jednak powiedzieć coś z głębi serca: ten sezon nie kończy się dzisiaj, my mamy siłę, aby osiągnąć to czwarte miejsce. Będę pracował w Milanello dzień i noc. Mam wszystko gdzieś, będę siedział godzinami i godzinami, żeby to czwarte miejsce zdobyć. Zmiany? Podejmuję decyzje w zależności od tego, jak widzę drużynę i mecz. Musah miał kartkę i mogło być niebezpiecznie w pomocy. Drużyna po przerwie nie dała sygnałów, na które liczyłem, więc zrobiłem kolejne zmiany. Zmieniałem po to, aby spróbować wygrać. Ale nie chodzi o same zmiany. Te błędy były trochę jak z cyrku. Powtarzające się błędy? Robimy, co możemy. Ja biorę na siebie odpowiedzialność przed wami, dziennikarzami i przed kibicami, bo jestem twarzą tej drużyny. Potem w szatni każdy musi wziąć swoją odpowiedzialność. Musimy spojrzeć sobie jeszcze raz w twarz i przemyśleć, dlaczego nam nie idzie. Nastawienie? Co z nastawieniem? Trzeba mieć honor! Trzeba iść do domu i myśleć o treningu i o tym, jak dać z siebie wszystko. Zmiana Leao to wybór czy konieczność? Po trochu jedno i drugie. Rafa nie był w najlepszej formie, ale są też inni zawodnicy do dyspozycji. Nie stawiamy tylko na jednego zawodnika, wszyscy są ważni. Nie ma sensu rozmawiać o zmianach czy składach, bo jak się traci takie dwa śmieszne gole, to cała drużyna cierpi. Protest fanów wobec zespołu? Mają rację, mają rację, mają całkowitą rację. Nie trzeba komentarza. To przeciwko nam, którzy tu przegrywamy. To normalne, że kibice są wymagający. Nie jesteśmy zadowoleni z krytyki zarządu, piłkarzy czy sztabu, ale jesteśmy tu razem i razem musimy przyjąć krytykę".


R E K L A M A





65 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
DarQ
DarQ
23 lutego 2025, 16:54
Cisneliśmy Piolemu, chcieliśmy zmiany trenera. Przybył Fonsecka
( raczej nieakceptowany na forum) nie dał rady.
Przybył Sergio ( raczej akceptowany, dla niektórych b. dobry trener) też nie daje rady, choć początek był super.
Skąd przekonanie , że 4 trener podoła? Sarri? Bo Włoch? To niby gwarancja?
1
Rzetelny
Rzetelny
23 lutego 2025, 09:50
Gość wystawia bezproduktywnego Leao i Felix'a kastrując naszego najlepszego zawodnika Reijndersa. Po sezonie trzeba przewietrzyć szatnię i poszukać kogoś z doświadczeniem na ławkę.

Sarri słuchaj, głupia sprawa.
2
Mirek99999999
23 lutego 2025, 10:24
Leao został w szatni mimo iż jak na jego standardy widać było, że się stara, nawet pracował w obronie, a Felix, który przez ostatnich kilka meczy miał może 2-3 dobre zagrania grał dalej... Jak w następnym meczu Felix wyjdzie w wyjściowym składzie na trequartiście, a nasz "strateg" dalej będzie kastrował Reijndersa to chyba daruje sobie oglądanie meczu.
0
S4MLUK
S4MLUK
23 lutego 2025, 11:17
U Leao na staraniach się kończy.. Znamienny obrazek, gdy wchodzi w drybling i w ostatniej fazie wie, że zepsuł więc zaczął szorować klatą po murawie, fantastyczny gracz klasy światowej..
1
Sebolinho10
Sebolinho10
23 lutego 2025, 09:23
Nie lubię wydawać końcowych opinii przed zakończeniem sezonu, ale tutaj już chyba śmiało można powiedzieć że ten sezon jest po prostu stracony. Brak 3pkt z Bologną tylko to przyklepie. Mówiąc łagodnie...gramy fatalnie i nic nie zapowiada się na to aby było inaczej. Dalej jestem za Sergio i dalej uważam że potrzebny jest mu czas na pracę z drużyną jak np sezon przygotowawczy i dopiero wtedy zobaczylibyśmy ile naprawdę jest wart, jednakże nawet pod jego skrzydłami zabrakło czegoś co doskonale było widać w Arabii na Superpucharze.....zaangażowania i gry do końca. Tutaj tego nie ma od x czasu. To aż wstyd jak człowiek widzi że z całej tej gromadki tylko Pavlović wypluwa płuca na murawie żeby coś zmienić. Na to po prostu nie da się patrzeć.
W tym klubie potrzebna jest rewolucja (kolejna niestety) i rozpocząłbym ją od zarządu. Dopóki tam będzie gnój, to na boisku będzie to samo. P4 na koniec sezonu można przybliżyć bardziej do rangi cudu a nie obowiązku.
3
ACstach
ACstach
23 lutego 2025, 08:20
https://www.youtube.com/watch?v=uYxudzIWZ0g
1
carrygun
carrygun
23 lutego 2025, 08:08
Mówi o cyrku. W sumie paru klaunów pośród piłkarzy i zarządu by się znalazło :D Może czas zmienić branżę. Aż sobie wyobraziłem naszą trójkę z zarządu z czerwonymi nosami podczas objazdowego tournee po USA.
2
Mirek99999999
23 lutego 2025, 08:43
Sam zaczął klaunowanie biegnąc jak Benny Hill za Calabrią...
5
Corsa
Corsa
23 lutego 2025, 07:54
Był maślak, jest choleryk, obaj bez warsztatu.
7
uczciwyoszust
uczciwyoszust
23 lutego 2025, 07:49
Kto oglądał mecze Milanu, ten się w cyrku nie śmieje.
1
fristajlos
23 lutego 2025, 07:40
Pierdu, pierdu...
0
Conceição
Conceição
23 lutego 2025, 05:11
Czy leci z nami pilot?
1
spread
spread
23 lutego 2025, 00:32
Może i gramy tragicznie, może i odpadliśmy z ligi mistrzów, może i atmosfera w zespole nie jest najlepsza, ale przynajmniej mamy trenera, który ponarzeka na nastawienie/motywacje/chęci zawodników, z kilkoma się pokłóci.
1
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
23 lutego 2025, 00:39
a ibramakabra czy inny furlani czy moncada na białym koniu powiedzą że to jednak wina piłkarzy i w sumie to git jest a chu w uefe i jej gupie rozgryfki
1
CandyAmigo
CandyAmigo
23 lutego 2025, 00:08
Tak jak pisałem przed rozpoczęciem sezonu po idiotyzmie dekady, czyli absurdalnym zwolnieniu Piolego, Milan w przyszłym sezonie zobaczy Ligę Mistrzów jak świnia niebo.
2
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
23 lutego 2025, 00:44
Jakoś nie pamiętam żebyś PadrePioliego strasznie bronił. Mało tego to udzielać się zacząłeś jak zaczęło Milanowi nie iść w tym sezonie.

Więcej komentarzy pisał taki darhimpaler niż ty w ostatnich 12 miesiącach z czego on ma chyba bana od 2 miechów
14
MilanHomer
MilanHomer
23 lutego 2025, 08:13
Zwolnienie Piolego, nie było idiotyzmem, tylko koniecznością.
Brak zmian w kadrze, prowadzących do rozwoju drużyny był/jest idiotyzmem, wrzucanie do kadry byle kogo, byle kasowo się zgadzało, był/jest idiotyzmem, brak zwolnienia pajaców jak Moncada i Ibrahimović był/jest idiotyzmem, jeżeli zostajemy przy formule Pioliego, to potrzeba trenera jak Pioli, a nie Maślaka i poprańca, to było/jest idiotyzmem, pycha i przez to zwalnianie zasłużonych ludzi z klubu oraz bardzo perspektywicznych, było/jest idiotyzmem, korpowojenki były/są idiotyzmem, i można tak jeszcze trochę popisać ;)
4
Manolas
Manolas
23 lutego 2025, 00:00
Tomori>Thiaw. Niemiec w pojedynkę zawalił mecz. Dobranoc
2
MilanHomer
MilanHomer
23 lutego 2025, 08:16
Piszesz, jakby Mike nie zawinił, a przy drugim golu, to cała drużyna dała dupy, w sensie ci co bronili w danym momencie.

Pierwsza zasada, nie ma gwizdka grasz, jak sędzia nie pokazał na gwizdek przy wolnym to lecisz do obrony i się ustawiasz, a nie pierdolamento, machanie rękami i dłubanie w nosie.
1
Daman
Daman
22 lutego 2025, 23:55
#portugalskamyślszkoleniowaout !
1
BadMad
BadMad
23 lutego 2025, 09:55
Nie no,teraz czekamy na Paolo souse,a potem to już tylko Fernando Santos i można gasić światło.
0
boguc69
boguc69
23 lutego 2025, 17:21
zapominasz o Feio, to będzie dopełnienie dzieła zniszczenia
0
Pavlović31
Pavlović31
22 lutego 2025, 23:55
Pewnie, siedź dzień i noc w robocie a potem i tak wychodzi fantastyczna czwórka. A zawodnicy zrobią fotkę na instagrama i pora na Counter Strike.
1
Jaca23
Jaca23
22 lutego 2025, 23:50
Kolejny mecz gdzie tracimy punkty przez proste, indywidualne błędy. Dzisiaj-raz Mike, dwa Thiaw, Musah i Gabbia z Dinamo, Feyenoord-w pierwszym Mike, w drugim Theo, remis z Interem-Chukwu i można tak wymieniać dalej.

Ta drużyna naprawdę wygląda jak zlepek indywidualności bez jakiegokolwiek mentalu. Trener może nauczyć i wpoić mnóstwo rzeczy, ale jak piłkarze nie będą myśleć na boisku to najlepsza taktyka niewiele pomoże.
Edytowano dnia: 22 lutego 2025, 23:51
4
DarthImpaler
DarthImpaler
23 lutego 2025, 00:55
Dzisiaj to Mick tak odjebal że tego w najbliższych 50 latach nie odwali nikt.Strzelić samobója obrońcom to jednak trzeba umiec
Edytowano dnia: 23 lutego 2025, 00:58
2
MilanHomer
MilanHomer
23 lutego 2025, 08:19
Darth
Dokładnie, podobno tak dobrze gra nogami, wystarczyło zabrać się z piłą na bok, albo nawet wywalić w aut.
Ale Mike, naprawdę jest Magic i wyczarował :)
0
landik
22 lutego 2025, 23:49
Conceição uparł się na Felixa i gra nim na siłe jako drugim napastnikiem, to już bym wolał oglądać Abrahama który odziwo dzisiaj wszedł dobrze nawet, z 2-3 razy ładnie pograł na ścianę. Druga sprawa nie rozumiem kompletnie odsunięcia Gabbi przez niego, a męczenie Thiawa na jego pozycji. Stałe fragmenty za niego to jest tragedia, jak jeszcze za Fonesci były ciekawe rozwiązania z golami zwłaszcza na początku sezonu tak teraz to lepiej żeby nam rożnych/wolnych nie dawali chyba że takie do strzału od razu.
1
Misiak
Misiak
22 lutego 2025, 23:45
Dla mnie grają gorzej niż za Fonseci, do Pioliego to nawet niema co porównywać... Za rok musi przyjść Włoch typu Sarri Ancelotti budując nowy skład
2
hyrus13
hyrus13
22 lutego 2025, 23:08
„Ostatnie 12-15 goli to są niewymuszone błędy, nie mają nic wspólnego ze składem”. To może zastanów skąd się to nagle wzięło. Przed wielkim Kąsejszjao nie traciliśmy tylu idiotycznych bramek. Może piłkarze mają pełne portki, że oszołom wpadnie do szatni i urządzi im piekło?
Edytowano dnia: 22 lutego 2025, 23:13
1
Gerada
Gerada
22 lutego 2025, 23:48
To w ogóle brzmi jak bełkot jak się zestawi to z faktem, że Milan pod jego trenerką stracił dokładnie 17 goli...

Facet - jak zawsze - mówi między wierszami, że on się nie poczuwa nawet minimalnie do winy i że to wszystko to piłkarze zawinili... Co z tego, że on powie "Theo nie jest winny tylko ja jestem" jak na każdej konferencji oprócz takich pojedynczych górnolotnych zdanek cały wydźwięk prawie zawsze jest "wszyscy i wszystko dookoła są do niczego tak bardzo, że ja mimo, że bez najmniejszej skazy to się nie udaje"...

Parafrazując nieco, ale ani trochę nie zmieniając sensu wypowiedzi, to powiedział: "praktycznie wszystkie gole, które Milan stracił odkąd jestem trenerem to błędy piłkarzy, bo skład który ja wystawiałem zawsze był super"...
Edytowano dnia: 22 lutego 2025, 23:49
4
Jaca23
Jaca23
23 lutego 2025, 00:08
Gerada

Prawda jest taka, że liczba straconych bramek za Fonseki i za SC jest niemal równa. Różnica jest taka, że Sergio nie miał dla siebie całego lata, żeby drużynę ustawić i choćby zacząć od swojego ustawienia plus zwróćcie uwagę ile faktycznie tracimy bramek po indywidualnych błędach. Jak napisałem wyżej: dzisiaj-raz Mike, dwa Thiaw, Gabbia z Dinamo, Feyenoord- Mike, remis z Interem-Chukwu i można tak wymieniać dalej.

Mówi o 12-15 bramkach i ma rację. Ktoś tu ma słabą pamięć albo nie chce pamiętać, bo tak jest wygodniej.

A mi się podoba, że mówi wprost. Zawalili? To trzeba to głośno powiedzieć. Pioli ich głaskał, ale to już nie działa.
0
Gerada
Gerada
23 lutego 2025, 00:15
@ Jaca23

Ale ja nie pisałem, że za Conceicao straciliśmy więcej/mniej bramek...

Napisałem, że stwierdził, że jak tracimy gole to przez piłkarzy, a nie przez niego... Zapewne to, ze mało goli strzelamy to też przez piłkarzy, a nie przez niego...

To od czego on jest jak piłkarze za wszystko odpowiadają?

Inna sprawa, że 95% bramek, które padają w futbolu oznacza, ze ktoś gdzieś popełnił błąd. Za Fonseki przecież też traciliśmy gole bo błędy popełniał Theo czy Royal... To po co zwalnialiśmy Fonsekę jak to piłkarze robili błędy...?

"Pioli ich głaskał, ale to już nie działa"

Dobrze, że obecne metody zrzucania na nich 105% odpowiedzialności za wszystko co się nie udaje działa... Na każdy kolejny mecz wychodzą dzięki temu tak pozytywnie nastawieni, że po kwadransie prowadzą po 6:0...
4
Victor Van Dort
Victor Van Dort
22 lutego 2025, 23:05
Conceição jest na gorącym krześle i nie chodzi o to że grozi mu zwolnienie ponieważ co by się nie działo do końca sezonu na pewno zostanie, ale jeśli chodzi o kibiców to jego reputacja wisi na włosku i u zdecydowanie większości z nich został już skreślony. Jeśli tak długo nie zwolnili Fonseki choć szybko było wiadomo że z nim niczego nie ugramy to tym bardziej nie zwolnią Sergio przed końcem tego sezonu. Wiadomo że żaden trener nic nie wskóra jeśli piłkarze reguralnie robią dziecinne błędy które podcinają skrzydła drużynie, trudno odkręcić takie autodestrukcyjne błędy. Prawdą jednak jest też to że jednak trener odpowiada za całość więc one też obciążają trenera. Teraz już za późno na kocie ruchy, już nic się nie da zrobić tylko czekać na kolejne mecze i obserwować jak to się zakonczy, wydaje się jednak że nawet jeśli jakiś cudem wskoczymy do top4 (to były autentynie cud) na koniec sezonu to Conceição i kilku piłkarzy Milanu już nic nie uratuje i w lecie szykuje się kolejna rewolucja. Jedyne czego nie wiemy to czy już jesteśmy na dnie czy jednak ta drużyna (drużyna to dużo powiedziane bardziej zbieranina) odstawi jeszcze jakieś cyrki czy w końcu coś się zmieni czy to już spadamy w przepaść. Prędzej uwierzę że Roma i Fiorentina wygrają LE i LK co w rezultacie da 5miejsc SerieA niż że Milan wskoczy do top4. Juventus przegrał z PSV ale po pierwsze to zespół lepszy niż Feyenoord a po drugie przegrał ale po walce i przynajmniej się stawiał i próbował.
0
RockStar
RockStar
22 lutego 2025, 22:50
Conceição, to taki sam maślak jak ten poprzedni.
1
ósmy
22 lutego 2025, 22:49
Zasadniczo, to Sergio nie zawalił tego meczu. Gra był na fajnej dla nas intensywności.
To nie Conceisao wina, że M16 nabił Thiawa, że Pulisic zmarnował rzut karny.
I to nie Sergio dziś wykłócał się z sędzią zamiast grać przy wykonywanym szybko rzucie wolnym.
Torino dzisiaj wygrało fuksem, miało kupę szczęścia, a z przodu żadnych argumentów. Te dwie bramki to my im podarowaliśmy. Za dzisiejszy mecz nie winiłbym w dużym stopniu Sergio.
20
Tzeentch3
Tzeentch3
22 lutego 2025, 22:54
W sumie ten mecz poziomem absurdów i pomyłek może konkurować ze spotkaniem we Florencji :)
1
serginho83
22 lutego 2025, 23:40
Ja ogólnie liczyłem na więcej po przyjściu Conceicao, ale na tą chwilę zwyczajnie mu współczuję, bo praktycznie w każdym meczu jakiś zawodnik robi szkolny błąd (delikatnie mówiąc...), a wtedy wszystkie założenia się sypią niestety...dzisiaj zmiana Leao przy takim wyniku dla mnie mimo wszystko na minus...atmosfera jest kiepska i te 2 najbliższe mecze pokażą, czy trener i drużyna będą chcieli coś razem ugrać...;)
2
Jaca23
Jaca23
22 lutego 2025, 23:58
ósmy
Proste, ale niektórym nie przetłumaczysz.
4
ACMichał83
ACMichał83
23 lutego 2025, 08:23
a czy właśnie Conceicao nie został sprowadzony, aby nie dochodziło do takich sytuacji? Ta drużyna mentalnie wygląda jeszcze gorzej niż za Fonseki. Może jednak Sergio ma na to wpływ? Może te jego udawanie generała i wprowadzanie twardych zasad (momentami idiotycznych) jeszcze bardziej dobiło te drużynę? Co chwilę w mediach pojawiają się newsy o sprzeczkach z piłkarzami. Tu widać, że nie ma chemii i zawodnicy nie chcą już współpracować z frustratem.
1
MilanHomer
MilanHomer
23 lutego 2025, 08:24
Za Fonseci też były takie spotkania, gdzie Milan znanym tylko sobie sposobem nie wygrał.
Mi najbardziej tkwi w pamięci Roma i Genoa bodajże, gdzie takie sety nasi marnowali, że do dziś zastanawiam się co w zawodowym futbolu robią jeszcze Abraham, czy Morata.
1
Tanger
Tanger
22 lutego 2025, 22:46
To co się dzieje w Milanie, to jeden wielki cyrk. To wygląda, jakby oni celowo robili wszystko na opak.

Bicie się w piersi wzbudza szacunek, ale jak z niego coś wynika. Tymczasem tutaj powielane są te same błędy i pojawiają się kolejne.
0
Trzesuaf
Trzesuaf
22 lutego 2025, 22:44
cenzura do portugali,weź zlatana, moncadę i resztę sabotażystów ze sobą.

Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
Edytowano dnia: 23 lutego 2025, 07:53
8
Szymson
22 lutego 2025, 22:43
Ale to fakt, to my odpadliśmy z Feyenoordem, a nie oni wywalczyli awans i to my dzisiaj przegraliśmy, a nie wygrało Torino, faktem też jest, że to oni grają dalej lub mają 3 punkty, ale to Mike, Theo i inny popełnili większe błędy.

Albo piłkarze są za bardzo skupieni, lub paraliżuje ich strach przed błędem, coś jest na rzeczy. Może też brak im wiary w plan Sergio, jak nie będą wierzyć, sami tego czuć, to nic z tego nie będzie. Osła nie przekonasz, osioł sam musi chcieć...
2
iMmortal_1899
iMmortal_1899
22 lutego 2025, 22:40
Cytując Pioruna "nie ma nadziei" Dziękuję. Dobranoc.
1
Mirek99999999
22 lutego 2025, 22:28
"Nie stawiamy tylko na jednego zawodnika, wszyscy są ważni... no chyba, że nazywasz się Felix to jesteś ważniejszy i grasz mimo kopania się po czole..."
4
Maldini1984
Maldini1984
22 lutego 2025, 22:24
Cyrk to twoje decyzję pajacu! Zmienić Rafę po przerwie gdzie jak na niego się starał? Pajac!
4
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
22 lutego 2025, 22:20
jak można być bramkarzem i strzelić samobója kopiąc w obrońcę. Takie coś się chyba jeszcze nigdy nie wydarzyło. w 19/20/21 wieku
0
kusniak_22
kusniak_22
22 lutego 2025, 22:33
Nie samobój, ale eleganckie wybicie bramkarza Benfici i walniecie w piłkarza Barcelony w głowę w fazie ligowej i bramka dla Barcelony, też dobry kwiatek
2
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
22 lutego 2025, 22:16
Nastawienie? Co z nastawieniem? Trzeba mieć honor! Trzeba iść do domu i myśleć o treningu i o tym, jak dać z siebie wszystko.

Trzeba mieć honor!

powinieneś to wydrukować i przykleić na szafkach piłkarzy przed każdym meczem.

Trzeba mieć honor!
7
Gerada
Gerada
22 lutego 2025, 22:14
Małą część tego co napiszę już kiedyś przytaczałem. Ale po aktualizacji stało się jeszcze bardziej dobitne, więc się powtórzę nieco.

Drużynę Conceicao charakteryzuje najbardziej jedna statystyka:

Jak długo Milan miał korzystny wynik w meczach / jak długo miał komfortowe dwubramkowe prowadzenie?

Juventus 15/0
Inter 55 (mieliśmy remis)/0
Cagliari 4/0
Como 14/0
Juventus 0/0
Girona 53/0
Parma 0/0
Dinamo 0/0
Inter 90 (remis lub prowadzenie)/0
Roma 74/57
Empoli 22/14
Feyenoord 0/0
Hellas 15/0
Feyenoord 0/0
Torino 0/0

na 13 meczów (wyłączam spotkania z Interem, gdzie od początku nie zakładano, że wygramy i za korzystny liczyć można też remis).

1170 możliwych minut
Mieliśmy pod kontrolą (minimum dwa gole przewagi) wynik przez 71 minut (w dwóch spotkaniach), a na prowadzeniu byliśmy przez 197 minut

Dłużej niż 22 minuty w meczu na prowadzeniu byliśmy 3 razy na 15 spotkań: Girona, Inter i Roma. Z czego tylko w tym ostatnim przypadku było to jakkolwiek komfortowe, a z Interem nie dotrwaliśmy z prowadzeniem do końca.

Wyłączając na moment te trzy spotkania (tylko dla podkreślenia faktów): na prowadzeniu byliśmy przez 70 minut w DWUNASTU pełnych meczach! To krócej niż Torino było dziś na prowadzeniu w jednym spotkaniu przeciwko nam...

Za Conceicao praktycznie nie zdarza się żebyśmy mieli cokolwiek pod jakąkolwiek kontrolą...

W moim odczuciu – biorąc nawet pod uwagę na prawdę wszelkie okoliczności łagodzące (to, że Conceicao miał mało czasu, że przyszedł w środku sezonu, że to i tamto) jest to KATASTROFALNY obraz.

Analogicznie - ostatnie 13 spotkań Fonseki w Milanie (z podobnych przyczyn jak u Sergio wyłączyłem mecze z Interem - wyłączam Real i Atalantę) to:
446 minut Milan był na prowadzeniu / 155 minut prowadził więcej niż jednym golem

Dłużej niż 30 minut prowadziliśmy w 9 z 15 ostatnich rozegranych meczów Fonseki – i wszystkie 9 finalnie wygraliśmy! Bilans ostatnich 15 spotkań Paulo to 9 wygranych, 4 remisy i 2 porażki (Napoli i Atalanta).

Sergio ma aktualnie 8-3-4 (porażki z Juventusem, Dinamem, Feyenoordem i Torino), a najwyżej sklasyfikowanym zespołem w Serie A, który pokonał był #15 w ligowej tabeli w momencie rozgrywania meczu Hellas Verona...

A przecież dlatego zmieniliśmy trenera bo nie mieliśmy kontroli nad spotkaniami i styl był zbyt chaotyczny...

Nie mamy aktualnie ŻADNYCH argumentów w grze piłką. Cała nasza strategia opiera się o "więcej biegać" (co też nie jest dobrze realizowane), a cała reszta nie ma znaczenia... Jak przeciwnicy się zmęczą to coś w końcówce wciśniemy, jak nie to nie.

Za Sergio dramatyczny zjazd zaliczyła cała trójka graczy, którzy decydowali o naszej grze do przodu: Leao, Pulisić i Reijnders. Jedynym graczem, który jest nietykalny i na którym opiera się absolutnie cała koncepcja gry do przodu stał się Jao Felix...

Jeśli chodzi o "styl" to po superpucharze mamy w kolejnych meczach:
bardzo źle, kiepsko, fatalnie, ok, źle, absolutnie kompromitująco, solidnie, całkiem nieźle, kiepsko, katastrofalnie, kiepsko, bardzo źle i bardzo źle
W skali szkolnej to może dwója na zachętę... A przypominam, że mieliśmy w tym okresie chyba najprostszy kalendarz ze wszystkich ekip Serie A...

Serio można próbować na ślepo bronić jak tylko... robić karkołomne fikołki retoryczne... Ale całkowicie poważnie pytam – przy jakości piłkarzy, którą mamy – czy da się zrobić cokolwiek gorzej...?
Tylko abberacja jaką był Superpuchar jakkolwiek zakłóca obraz absolutnie jednoznacznej degrengolady...

Fonseka jak najbardziej zasługiwał na zwolnienie. Nie dźwignął tematu tak jak trzeba. Ale przy Conceicao to aktualnie wspominam poprzedniego Portugalczyka jako wybitnego taktyka i geniusza trenerki... Czarne dni nastały...

Ja rozumiem, że przez to, że Fonseka nie zdał egzaminu teraz wielu chce przekonywać, że co by się nie działo dalej to będzie wyłączna wina Fonseki... ale w takim razie – tym bardziej - po co nam Conceicao...? Jeśli do końca sezonu możemy przegrać resztę meczy po 0:30, a i tak jedynym winnym będzie Fonseka to można Bonerze dać sezon dokończyć... taniej, a efekt identyczny...

Realnie niestety jest tak, że Conceicao przyszedł w trudnym momencie żeby poprawić grę i wyniki W TYM SEZONIE. Grę pogorszył znacznie i to jednoznacznie. Wyniki – w najlepszym wypadku nie poprawił (a pod pewnymi względami jednak pogorszył).

Moim zdaniem należy zrozumieć, że trener, który nie zdaje sobie sprawy z tego, że musi znajdować recepty na tu i teraz, więc nie może próbować wszystkiego zaorać i przeprowadzić rewolucji w środku sezonu i grając co trzy dni jest po prostu kiepskim trenerem bo nie adaptuje się kompletnie do stanu, który zastał. Moim zdaniem należy grubą kreską oddzielić to czy Sergio mógłby potencjalnie być dobrym trenerem gdyby to, tamto i owamto, a czy jest dobrym trenerem w sytuacji, w której do klubu przyszedł. Nie mam pojęcia czy wypaliłby, gdyby miał okres przygotowawczy (moim zdaniem nie bo za mocno różni się charakterologicznie od piłkarzy, których ma – nie dlatego, ze uważam go za złego trenera). Wiem, że narazie absolutnie i w żadnym calu nie wypalił jako trener przychodzący w trakcie sezonu.

I już czysto subiektywnie: Mi jest kompletnie obojętnie czy trenerem będzie Giampolo, Fonseka, Bonera, Conceicao, Conte, woźny z Milanello czy któreś z dzieci Berlusconiego. Milan ma grać dobrze i wygrywać. Nie potrafię zrozumieć tego powszechnego uwielbienia Conceicao niczym niegdyś Andre Silvy... obaj Portugalczycy na boisku/ławce prezentowali się koszmarnie ale zawsze winne było wszystko tylko nie oni...
11
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
22 lutego 2025, 22:18
że ci się chciało to pisać
5
Gerada
Gerada
22 lutego 2025, 22:22
@ Coda.Del.Diavolo

Uczestnicząc w wymianie zdań na forum internetowym niejako z góry akceptuję pisemną formę przedstawiania swoich poglądów.
6
hyrus13
hyrus13
22 lutego 2025, 23:12
Bardzo dobry wpis i w zasadzie ze wszystkim się zgadzam. Poza jednym. Piszesz, że mecz pod kontrolą to taki przy dwubramkowym prowadzeniu. Otóż równie wielki trener jak nasz Sergio, gwiazda ławki, przyjaciel stanoskiego, Czesław 711 Michniewicz swego czasu powiedział, że 2:0 to najbardziej niebezpieczny wynik.
3
Gerada
Gerada
22 lutego 2025, 23:32
@ hyrus13

To nie do końca tak, że ja uważam, że to mecz pod kontrolą. Po prostu zakładam jakiś statystyczny pułap - więcej niż jednobramkowa przewaga. Bez tego wszystkie oceny będą czysto subiektywnym punktem widzenia.
0
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
23 lutego 2025, 00:35
kontrolować mecz a go wygrać to dwie różne sprawy.

przykład: Milan kontrował mecz z fejenordem i przepierdolił i to nie jest wina jednego zawodnika.

Bo bramę na 1-1 i tak by stracili przy takim graniu
0
Conceição
Conceição
22 lutego 2025, 22:13
Cyrk to jest wystawianie tego składu. Proszę o zmiany w pierwszej 11
1
Mieszko
Mieszko
22 lutego 2025, 22:26
Pełną zgoda, granie tym samym składem bez żadnego skutku mija się z celem.
0
MrCostacurta
MrCostacurta
22 lutego 2025, 22:12
Mimo że nie podoba mi się to ustawienie z czwórką atakujących i wg mnie błąd powielony już któryś raz to jednak trzeba przyznać że trudno obwiniać Conceicao za te stracone gole. To były błędy indywidualne. Dominujemy niemal nad każdym rywalem z jakim gramy, nie licząc może czołówki ligi, ale nic z tego nie mamy. Potrzebne są jaja które z 11 zawodników na boisku tylko Pavlovic ma przy sobie.
4
Janik14
Janik14
22 lutego 2025, 22:12
Gwiazdeczki co mecz robią mega babola i nie ogarniają o co chodzi, później jeden z drugim chce podwyżki na kontrakcie, a tu poza Tijanim i Pavloviciem nikomu się nie chce. Wstyd
7
Coda.Del.Diavolo
Coda.Del.Diavolo
22 lutego 2025, 22:10
A ja stwierdziłem dzisiaj że na "spokojnie" nie będę oglądał meczu.

Serio nie oglądanie meczu Milanu może sprawić że będziecie szczęśliwsi.

Sprawdziłem wynik do przerwy i do 90 min. i szczerze już mnie to nawet nie rusza. I nie obchodzi mnie jak grali (a pewnie grali padake).

Coś mnie ruszyło nie, nie możesz Milanu zostawić, zobacz chociaż jak tą bramkę stracili na 1-0.

I no kur...
3
hyrus13
hyrus13
22 lutego 2025, 22:01
Dokładnie jak w cyrku, bo ze swoimi przełożonymi tworzycie cyrk.
1
Diavo
Diavo
22 lutego 2025, 21:59
Wszyscy nie są w najlepszej formie, o co tu kur.. chodzi?!
Kolejny mecz z rzędu podawany skład to 442 po czym odpalam stream i pisze 4231.. chyba już nawet sam trener nie wie jak mamy grać..
Bałagan jednym słowem w tym klubie, AC Memiolan się z tego robi..
0
kozik___13
kozik___13
22 lutego 2025, 21:58
Liga konferencji to też jest europejski puchar a takich mamy mało w ostatnich latach
1
boguc69
boguc69
22 lutego 2025, 23:40
w ostatnich? w ostatnich ilu??? XD
bo ja ostatni europejski puchar to już ledwo pamiętam
2
BadMad
BadMad
23 lutego 2025, 10:06
W ostatnich 25;)
0






PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI