Pierwsza połowa jednostronna z bezwzględnym wskazaniem na Napoli, które prowadziło już od 2'. Z głębi pola zagranie za linię obrony do Politano, który wyprzedza Pavlovicia i wbiegając w pole karne uderza mocno obok słupka. W 7' groźne dośrodkowanie z lewego skrzydła od Neresa w pole karne, ale czubkiem buta zagranie przechwytuje Theo. W odpowiedzi Reijnders szuka uderzenia zza pola karnego, ale zostaje zablokowany. W 11' Walker podłącza się na prawej stronie, dostaje podanie od Pulisica, i zagrywa w pole karne do Abrahama, ale ten niecelnie uderza. W 15' Di Lorenzo z prawej strony po ziemi za linię obrony do Lukaku, ten jednak nie sięga piłki, która zmierza jednak po ziemi do zamykającego akcję Neresa, jednak w ostatniej chwili Gabbia przerywa podanie. Po chwili rzut rożny dla Napoli, który kończy się uderzeniem z powietrza przez Politano zza pola karnego, a piłkę po drodze trąca jeszcze Anguissa, ale ta trafia jedynie w boczną siatkę. W 19' Buongiorno przejmuje piłkę na połowie Milanu, oddaje do Gilmoura, która napiera w stronę pola karnego. Atakuje go kilku graczy Milanu, co powoduje, że w polu karnym odpuszczony całkowicie stoi Lukaku, do którego podaje Gilmour. Belg źle trafia w piłkę, ale i tak pokonuje Maignana. W 22' ponownie Anguissa, ale uderzenie z woleja zza pola karnego roni Maignan. W 32' Neres dostaje dośrodkowanie z prawej strony i decyduje się na natychmiastowe uderzenie, ale obok bramki. W 34' strata Gilmoura na połowie Napoli, piłkę dostaje przed polem karnym Pulisic, który próbuje się z nią przebić w szesnastkę, ale ucieka mu ona, a po chwili przejmuje ją Anguissa. W 45' moment przewagi Milanu, który wymienił sporo podań. Ostatecznie akcję zakończył Fofana uderzeniem zza pola karnego, które zostało jednak zablokowane. W 47' faul Gilmoura na Pavloviciu i Milan miał rzut wolny z 18 metrów, ale strzał Reijndersa został zablokowany. Do przerwy Napoli 2-0 Milan.
W drugiej połowie Milan wziął się w garść i ruszył do odrabiania strat. W 47' Fofana próbował prostopadłym podaniem obsłużyć podłączającego się prawą stronę Walkera, ale defensywa Napoli była na posterunku. W 55' mocny sygnał do ataku dał Leao. Fofana przejął piłkę, Leao ruszył do przodu, minął Lobotkę, i będąc już w polu karnym uderzył po ziemi, ale mocno niecelnie. Kilka minut później dobrą okazję miał Gimenez, ale uderzenie z 16 metrów poszybowało nad bramką. W 61' odgryzło się Napoli. Neres z lewej strony spod linii końcowej wycofuje w pole karne do Politano, ten uderza, ale trafia wprost w Theo. W 64' Pavlović zza pola karnego po ziemi, ale piłkę łapie Meret. W 68' sędzia podyktował rzut karny dla Milanu. Theo do Leao, który ponownie odgrywa do Francuza, który wbiegał w pole karne, ale był faulowany przez Billinga. Niestety, uderzenie Gimeneza z "wapna" pewnie wyłapał Meret. W 79' kolejne uderzenie aktywnego dzisiaj w ofensywie Pavlovicia, z którym problem miał Meret, ale zbił piłkę nad bramkę. W 82' zza szesnastki próbował natomiast Reijnders, ale także niecelnie. W 84' udało się Milanowi dopiąć swego. Leao prostopadle do Theo, ten mocno w pole karne po ziemi, a na 3-4 metrze nogę dokłada tylko Jović i pakuje piłkę do bramki. W 87' znów Reijnders próbuje zza pola karnego, ale piłka leci nad bramką. W 89' Jimenez na prawym skrzydle odważnie przebija się i mija dwóch rywali, ale dogranie wzdłuż bramki blokuje po drodze Juan Jesus. W 91' Theo chciał powtórzyć swoje podanie z 84', ale zagrał niedokładnie i piłka trafiła do Mereta. Po chwili zamieszanie w polu karnym, z kilku metrów od bramki okazje mieli Mazzocchi oraz Ngonge, ale obaj się pogubili i defensorzy Milanu zdążyli z interwencjami. W 93' Jimenez z prawej strony podaje na 16 metr do Jovicia, ten się odwraca i oddaje mocny strzał, jednak obok bramki. Pomimo usilnych starań, Milanowi nie udało się wcisnąć drugiej bramki. Napoli 2-1 Milan.
SSC NAPOLI (4-3-3): Meret; Di Lorenzo, Rrahmani, Buongiorno, Olivera; Gilmour, Lobotka (81' Juan Jesus), Anguissa (65' Billing); Politano (85' Mazzocchi), Lukaku (85' Simeone), Neres (85' Ngonge)
Rezerwowi: Turi, Scuffet, Juan Jesus, Okafor, Billing, Marin, Simeone, Esposito, Ngonge, Hasa, Mazzocchi, Raspadori
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan; Walker (79' Jimenez), Gabbia, Pavlovic, Theo; Bondo (46' Leao), Fofana; Pulisic (79' Jović), Reijnders, Joao Felix (55' Chukwueze); Abraham (55' Gimenez)
Rezerwowi: Sportiello, Torriani, Tomori, Thiaw, Florenzi, Terracciano, Jimenez, Chukwueze, Sottil, Leao, Gimenez, Jovic
Bramki: Politano 2', Lukaku 19', Jović 84'
Żółte kartki: Lukaku 40', Jimenez 90'
Arbiter główny: Simone Sozza
Miejsce: Stadio Diego Armando Maradona (Neapol)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Lazio, Torino, Bologna - grasz trzy mecze, które musisz wygrać za wszelką cenę. Przegrywasz wszystkie trzy. Nie ponosisz żadnych konsekwencji. Na YouTube shorty z Loftus-Cheekiem i Abrahamem jak grają sobie w klubową Trivię i śmieszkują.
Futbol to rak. Ludzie zarabiający setki tysięcy czy miliony euro mogą nie wykonywać swojej pracy i nie ponoszą żadnych konsekwencji. Absurdalnie i bezpodstawnie uprzywilejowana grupa społeczna.
Jeszcze ten Ibra wyjdzie i zacznie swoje pierdololo jak to dobrze jest, a jest coraz lepiej, a w tym czasie Cardinale nie wie po ilu się gra w piłkę nożną.
No parodia i cyrk. Liczę chociaż na jakieś LKE to chociaż będzie szansa się zmierzyć z polskimi klubami, to się chociaż Polsce Milan dołoży punktami w rankingu UEFA.
Aż się cofać do tych newsów i pośmiać się z tych #pioliout
Czytanie tych kwikow to aż mi satysfakcję przynosi
" Leao prostopadle do Leao, ten mocno w pole karne po ziemi, a na 3-4 metrze nogę dokłada tylko Jović i pakuje piłkę do bramki."
Co do meczu, to Sergio się już totalnie rozjechał i nie za bardzo widzę jakiekolwiek światełko w tunelu.
ale nasz główny transfer na środkowego obrońcę i kolejne wypieprzone pieniądze w błoto
Ciężki jest ostatnio żywot kibica Milanu, tym bardziej jak powróciło się na sukcesy i oczekuje się ich kontynuacji bo się wróciło do kibicowania.
Kibiciem sie jest a nie bywa więc dla mnie Milan 2024/25 still better than 2014-2018 chociaż i tamten miał swoje uroki ;D
Także zbudowanie pomocy wyłącznie w oparciu o fizyczność, która NIC NIE DAJE ani w destrukcji ani w dystrybucji piłki do przodu jest jedną, wielką kompromitacją.
Fofana wczoraj stał i czekał, dublował Bondo , przy rozgrywaniu nie pokazywał się do podania przyśpieszającego gre (Krunic > Fofana).
Była też fajna sytuacja, gdy Politano dostał piłkę, jeden z naszych chyba Tijani pokazał by ktoś do niego doskoczył w tym momencie realizator podążając za akcją pokazał , że na drodze Politano ale jakieś 20 metrów dalej stoi w trójkącie Theo,Bondo oraz Fofana i żaden z nich nie doskoczył do rywala.. Szok jak czytanie, a raczej jego brak w tej drużynie leży i kwiczy..
bo zagrali tak, jakby od nie-chce-cao.
Zamiast walki - spacerek Joao,
Walka o LM? Już ciao, ciao.
Miała być pasja, wyszło byle jakao,
Obrona jak sito, atak jak z plastikao.
Nadzieje wielkie, lecz ciągle bolało,
Żegnaj Sergio Conceicao.
Np rekordowa sprzedaż papieru toaletowego z wizerunkami Kardynale, Ibry i Furalniego.
Piłkarze: trenerze, a jak będziemy prowadzić?
Sregio: Nie będziemy.
Piłkarze: No ale jak jednak...?
Sergio: To znaczy, że coś poszło mocno nie tak.
W idealnym świecie piłkarze grają dla barw, herbu, koszulki, a nie dla trenerów, dyrektorów, właścicieli. Jednak nie da się ukryć, że atmosfera wokół klubu wpływa na formę i głowę zawodników, a w tym momencie ta atmosfera jest fatalna. Kibice domagają się sprzedaży klubu, a dyrektorów wyzywają od klaunów i nie darzą ich najmniejszym zaufaniem. Inaczej gra się piłkarzom, gdy na treningach obserwuje ich legendarny, szanowany przez całe środowisko Maldini niż jak robi to wyszydzany Zlatan, nie wspominając o Furlanim, czy Moncadzie. Inaczej gra się dla uwielbianego przez wszystkich Piolego niż dla portugalskich maślaków, czy furiatów.
To nie jest zespół na 9 miejsce w tabeli. Na papierze ta drużyna powinna grać o scudetto. No ale papier nie ma najmniejszego znaczenia, co doskonale pokazuje obecna pozycja Milanu. Psychicznie ta drużyna jest w absolutnym dołku - marnowane na potęgę karne, samobóje, głupie błędy, niedokładne podania - tego typu wpadki tak często mogą przydarzać się amatorom, a nie drużynie takiej jak Milan.
Tu potrzebny jest twardy reset. Świeży start z nowym trenerem i sumiennie przepracowany okres przygotowawczy. Tu trzeba wypracować jakąś tożsamość i styl. I celowo nie podaję żadnych nazwisk trenerów, bo to może być loteria. Kto by się spodziewał, że Milan zdobędzie scudetto z Piolim? Tu bardziej potrzeba zmiany działania "na górze". Więcej ludzkich emocji zamiast transferów z excela albo z polecenia Mendesa. Mniej odpadów z Premier League, więcej Włochów, którzy będą utożsamiać się z tym klubem.
Obawiam się jednak, że dalej będziemy się pogrążać w tym marazmie i bez wielkich zmian zakopiemy się na miejscach 5-9. Niby gorzej być nie może, ale to samo większość z nas myślała podczas zwolnienia Fonseki, a rzeczywistość negatywnie takie myślenie zweryfikowała. Może sama zmiana trenera (o ile będzie to odpowiedni szkoleniowiec) wystarczy i jakoś odżyjemy, ale za tę katastrofę odpowiedzialni są wszyscy, a nie tylko "źli" trenerzy. Najlepiej, jak w tym sezonie nie awansujemy do pucharów i w przyszłym skupimy się na jednym celu - powrocie do LM. Jeśli drugi raz z rzędu nie skończymy w top 4, to będzie całkowita tragedia i rozpieprzenie wszystkiego, co zbudowali Elliott, Gazidis, Maldini, Massara itd.
Ibra drogi jak cholera a pożytek z niego żaden.
LEAO na ławce to pożytek z niego żaden.
Reklamy ładne, kolorowe i bardzo potrzebne.
O czy będzie pierdzieli tym razem? Epizody? Sędzia? Zły stan murawy? XDDD
Chociaż i tak dalej uważam, że trener to najmniejszy problem w Milanie, bo prawdziwy wirus jest na szczycie zarządu i dopóki się on nie zmieni, to Milan będzie szorowal właśnie na środku tabeli.
Frajerstwo, dno, rozpacz i kompromitacja - tak można nazwać Milan w tym sezonie. Brawo RedBird za konsekwentne niszczenie klubu, jeszcze Wam tylko trochę zostało.
Dramat
Potrzebny jest dobry taktyk i psycholog a nie baca z batem...
Leszcze z zarządu biorą kasę żeby dobrze wybrać trenera i wybrali drugi raz źle
Kadrowo słabsze Napoli w tym sezonie 6 pkt na Milanie. Jak dla mnie do końca sezonu może prowadzić ich furlani, a po sezonie niech pakuje manatki razem z resztą amatorów z zarzadu...
Tu potrzeba porzadnych roszad skladowych.
Tak samo RLC, Emerson czy Morata nie powinni nigdy przyjść do Milanu.
Ryba psuje się od głowy - od RB i ich ludzi, przez zarząd do trenera, aż do piłkarzy.
#RedBirdOUT
Conte pewnie by to poukładał i dziś przewodził w tabeli z Milanem, ale Furrasek z Memcadą i Korposzczurowicem nie chcieli (lub nie mogli - order 66 from Gejry Criminale) oddać władzy.
Jestem BARDZO ciekaw co nasz "wspaniały" zarząd planuje na lato.
Dziś Jovic przebłysk i w Pucharze pierwszy skład?
Ja bym dał Abrahama, bo jest wysoki. :-D brakuje centymetrów jak grają powiedzmy Pulisic i Chukwueze.
No i jest jeszcze jeden pozytyw tego meczu, po Joviciu oczywiscie, czyli 3 punkty dla Napoli, niech cisną i zdetronizują ten Inter.
KONIEC LM, sezon można kończyć