Mike Maignan nie trenował dziś z drużyną w Milanello. Zgodnie z przepisami będzie musiał odpoczywać przez tydzień, zanim wróci na boisko. Późnym popołudniem zostanie wykonana tomografia komputerowa głowy, która pokaże, czy są jakieś skutki urazy głowy, którego doznał w Udinese. Urazy głowy to kontuzje, które wymagają dużej ostrżności, dlatego konieczne jest przestrzeganie protokołu: gdy lekarze wydadzą zgodę, będzie mógł wrócić do treningów.
Z kolei Santiago Gimenez kontynuuje indywidualne treningu. Meksykanin nadal odczuwa dyskomfort w boku, nie jest w stu procentach gotowy do gry. Sérgio Conceição ma nadzieję, że uda mu się odzyskał siły na niedzielę, kiedy Milan na San Siro podejmie Atalantę.
Powrót Sportiello na stare śmieci.
Maignan lepiej niech odpoczywa