Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
Nowy tydzień upłynie drużynie Milanu pod znakiem dwóch meczów z tym samym rywalem - Hellasem Werona. W środę o godzinie 20:45 oba zespoły rozpoczną pojedynek najpierw pod egidą Pucharu Włoch. Spotkanie odbędzie się na San Siro, a o awansie do ćwierćfinału zadecyduje jedna potyczka, a więc możliwe są dogrywka oraz rzuty karne. Jeśli rossoneri wyeliminują werończyków, to niewykluczone, że tuż po Bożym Narodzeniu - 27 grudnia - dojdzie do pucharowych derbów Mediolanu. Stanie się to, gdy w takim wypadku Inter pokona jeszcze występującą w Lega Pro ekipę Pordenone.
W niedzielę natomiast, wczesną porą - o godzinie 12:30 - Milan powalczy z Hellasem tym razem na wyjeździe i o ligowe punkty. 16. kolejka przyniosła wygraną Il Diavolo i straty punktów drużyn z czołówki, ale dystans dzielący ekipę trenera Gennaro Gattuso od czołówki wciąż jest olbrzymi. W przypadku zwycięstw rzymskich drużyn w ich zaległych spotkaniach, rossoneri mogą tracić do pierwszej piątki nawet 14 punktów. Znajdująca się w strefie kwalifikacji do Ligi Europy Sampdoria Genua ma o 3 punkty "oczka" więcej niż Milan, ale w zanadrzu zaległy pojedynek z Romą.