Nokoments - ależ Zlatan, jak nie idzie reszcie, to stara się kreować grę - przecież prawie w każdym meczu nie raz cofa się na połowę po piłkę, bo jego kreatywni partnerzy jedyne co potrafią to podać w bok bądź w tył. A jak Szwed już się wróci, to nie ma komu zagrać z przodu, bo go już tam nie ma - a zawodnikiem, który robi kilkudziesięciometrowe rajdy, to on nie jest.
kamilus - a ja jestem w stanie się z tą tezą zgodzić. Jak reszta zespołu gra dobrze to Zlatan chętnie się podłącza i potrafi wtedy dużo dać zespołowi. Szkoda tylko, że sam nie potrafi szarpnąć gry, kiedy nie idzie innym - a w ostatnich tygodniach drużyna potrzebowała właśnie kogoś takiego. Być może jak ściągniemy jakąś inną gwiazdę, która zostanie liderem drużyny to i Zlatan zacznie grać lepiej, ale zostaje jeszcze pytanie czy on ze swoim charakterem będzie umiał się pogodzić z tym, że już nie jest najważniejszy.
Podsumowanie I części.
Wynik dobra, gra średnia. Oddaliśmy 4 strzały i wpadły 2 gole. Abbiati nie miał nic do roboty, gdyż Siena chyba nie oddała żadnego celnego strzału. Obrona, kilka błędów. Szczególnie Bonera, widać, że jego forma spada od kilku spotkań. To nie jest ten sam zawodnik, którego znaliśmy z początku tej rundy. Yepes w porządku. Abate próbuje rajdów, ale wrzutki w jego wykonaniu są średnie. Mesbah się pogubił, dawno już nie wychodził w pierwszej jedenastce (z Romą). Sądzę, iż Antoś prezentuje się znacznie lepiej, ale wyboru dokonuje trener. Pomoc - niepotrzebne straty. Niedokładność podań jest sporym problemem. MvB - przyzwoicie widać, że się stara. Czego nie można powiedzieć o Gattuso. Rino nie radzi sobie tak dobrze i wg mnie powinien być to jego ostatni sezon w Milanie. Po urazie jest tylko cieniem piłkarza jakiego znaliśmy. Muntari średnio bywało lepiej. Natomiast Boateng podobnie jak MvB przyzwoicie, może w drugiej cześci się jescze rozkręci. Najlepszy na boisku chyba Cassano. Teraz wszyscy widzimy, że to cenny piłkarz, brakowało nam króla asyst. Jak dobrze, że wrócił. Zlatan w końcu się obudził, ale nie gra wielkich zawodów.
Trzeba kontrolować mecz - bramka na 0:3 dopełni formalności!
Tylko MILAN!
Nokoments - śmiem postawić tezę, że gdyby jego partnerom częściej wychodziły zagrania, to i Zlatan by się bardziej starał. A jak widzi podania Gattuso, dryblingi Mesbaha czy też grę Muntariego, to po prostu odechciewa mu się wszystkiego...
Nie ma się co łudzić, że możemy jeszcze zdobyć mistrzostwo - ale trzeba już zacząć brać się do roboty, by sytuacja z tego sezonu się nie powtórzyła: zmiany w sztabie medycznym, pożegnanie ludzi, którzy nawet nie potrafią celnie podać, plus kilka bardziej znaczących transferów niż te za darmo na najbardziej newralgiczne pozycje.