Nie tak to miało wyglądać... Milan zremisował 3:3 z Cagliari. Bardzo słaba gra defensywy Rossonerich i szalony wynik – tak można podsumować grę podopiecznych Paulo Fonseki.
AC Milan odniósł wielkie zwycięstwo 2:1 w derbowym spotkaniu z Interem rozgrywanym w ramach 4. kolejki Serie A. Wielką formę na San Siro zaprezentował tego wieczora Zlatan Ibrahimović, który zaliczył dwie bramki, trafienie kontaktowe dla Interu zaliczył napastnik reprezentacji Belgii - Romelu Lukaku. Była to pierwsza wygrana Rossonerich w starciach z Interem od 2016 roku.
Podopieczni Piolego fantastycznie zaczęli ten wielki mecz. W 12. minucie faulowany w polu karnym był Ibra, przewinił Kolarov. Strzał Szweda z 11 metrów obronił Handanović, ale przy dobitce był już bez szans! Trzy minuty później Leao na lewej flance szczęśliwym dryblingiem minął D'Ambrosio, świetnie dograł do Zlatana, a ten po profesorsku wykończył całą akcję. Spotkanie trzymało w napięciu, Inter był wyraźnie zdezorientowany dwoma ciosami od rywali, ale powoli gracze Conte zaczęli dochodzić do głosu. W 29. minucie Perisić urwał się spod krycia Calabrii, zagrał w pole karne do Lukaku, a Belg spokojnie do pustej bramki strzelił na 1:2. Chwilę później Nerazzurri stworzyli świetną sytuację Barelli, ale strzał byłego pomocnika Cagliari zdołał wybronić Gigio. Do przerwy Milan miał jednobramkową zaliczkę, a druga część meczu zapowiadała się niezwykle emocjonująco.
W drugiej połowie każdy spodziewał się huraganowych ataków ze strony graczy w niebiesko-czarnych trykotach, ale gra była wyrównana i wyraźnej przewagi żadnej ze stron nie dało się wychwycić. W 57. minucie po indywidualnej akcji Rafael Leao postraszył mocnym strzałem defensywę gospodarzy. Strzał młodego napastnika przeszedł pół metra obok prawego słupka Handanovicia. W 60. minucie Hakimi szczupakiem prawie doprowadził do remisu! Minimalnie chybił. Była doskonała sytuacja, po której Antonio Conte przy linii bocznej rwał włosy z głowy. Trener Milanu z ławki rezerwowych do boju posłał Castillejo, Krunicia, Tonalego, natomiast w Interze były tylko dwie zmiany - ze swoich siedzeń podnieśli się Eriksen i Sanchez. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Lukaku miał jeszcze okazję. Uderzał piętą, ale doskonale ustawiony Donnarumma nie dał się zaskoczyć! Milan wygrał i po czterech kolejkach ma na koncie komplet punktów oraz jedną straconą bramkę, zasiadając tym samym samodzielnie na pozycji lidera. Pioli i jego chłopcy mają nie lada powody do dumy.
INTER MEDIOLAN (1-3-4-1-2): Handanović - D'Ambrosio, De Vrij, Kolarov - Hakimi, Brozović(67' Eriksen), Vidal(84' Sanchez), Barella, Perisić - Lukaku, L. Martinez
AC MILAN (1-4-2-3-1): G. Donnarumma - Calabria, Kjaer, Romagnoli, T. Hernandez - Bennacer, Kessie(87' Tonali) - Saelemaekers(63' Castillejo), Calhanoglu, Leao(62' Krunić) - Ibrahimović
Bramki: 13' Ibrahimović, 16' Ibrahimović - 29' Lukaku
Żółte kartki: 22' Kjaer, 45+1' Kessie, 60' Ibrahimović, 64' Brozović, 69' Vidal, 83' Hakimi
Arbiter główny: Maurizio Mariani (Rzym)
Miejsce: San Siro (Mediolan)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Po prostu z daleka przypomina mbappe strasznie :D
Gość jest jedyny :D. Ten charakter!
Tak jak napisałeś, gdyby było inaczej drużyna mogłaby ustawiać szybkiego zawodnika wysoko przed linią obrony, a pomocnicy kopaliby z całej siły piłką w środkowych obrońców licząc, że ta odbije się od jednego z nich i poleci w kierunku wysoko ustawionego piłkarza.
https://twitter.com/WiktorLosin/status/1317915916718510080?s=20
Cieszmy się, że tak to zostało zinterpretowane, bo gdyby sędzia puścił grę to bez problemu by się z tego wybronił, a nie twórzmy teorii taktycznych o kopaniu w rywali licząc że piłka wyląduje u napastnika ;)
https://twitter.com/kT_Milano1899/status/1317759780832878592?s=09
"Karny dla Interu jak najbardziej się należał, w powtórce widać, jak Donnarumma zahaczył kolanem stopę Romelu Lukaku. Spalonego również nie było, ponieważ piłkę wbrew swojej woli podał defensor AC Milan. To nie była jedyna słaba czy niekonsekwentna decyzja arbitra tego wieczoru. Żółta kartka dla sędziego i systemu VAR, z którego nie zdecydował się skorzystać ani razu.
Źródło: inf. własna"
W obronie był jak taki pitbull i dzięki temu nie pozwalał dokładnie rozgrywać piłki a i w ataku potrafił dośrodkować.
Dzięki nie mu taki pirlo miał spokój z tyłu.
Właśnie sęk w tym że wtedy Milan miał kolektyw piłkarzy. Solidna obrona, gdzie Cafu i z lewej Maldini/Jankulovski mogli sobie pozwolić na grę z przodu (dzięki m.in Rino). To samo cała pomoc i atak.:)
PS sorry za określenie ale wyjebane w kosmos zdjęcie z tego newsa! Ustawiam na tapetę!
Halo, chłopaki ? Śpicie jeszcze ? ;)
Pięknej niedzieli życzę,
Pozdrawiam.
Zaczekajmy z ocenami do końca sezonu, póki co jest super, oby zostało ta do końca.
Derby miały być weryfikacją, tak większość pesymistycznie podchodzących do tematu kibiców twierdziła. Inter w końcu taki mocny kadrowo, a Milan nikogo nie kupił poważnego, a było tyle pozycji do wzmocnienia. Prawa obrona, środek obrony, zmiennik dla Ibrahimovicia, prawe skrzydło... Przecież nasze okienko było 5/10, jak ktoś śmiał pochwalić ruchy bo bez potrzeby nie pasiemy kadry zawodnikami którzy zagrają 5 spotkań w sezonie, a potem będą siedzieli do końca kontraktu w Milanie bo nikt im po 2 latach na ławce podobnej pensji nie da, to skandal.
I to się niestety nie zmieniło - super mecz z Interem, mega gratulacje dla Piolego, ale sezon jest długi i oby nie wypadł Romagnoli albo Ibra, bo Milan wówczas wraca do walki o eliminacje do LE...
Sorry, ale jedyny pozytyw tego okienka to Tonali.
Z tym brakiem zmienników to również się nie zgadzam. Owszem jak były sytuacji, że kontuzjowany/wykluczony z różnych powodów był Romagnoli, Musacchio, Ibrahimovic, Rebić, Leao i grać musiał Colombo czy Maldini na szpicy to brakowało zmienników. Natomiast zmieniło się to, że praktycznie wszyscy już wrócili, a Maldini czy Colombo mają marginalną szanse na występ i taka sytuacja z kontuzjami trwała 2 mecze. Gabbia grał dobrze, przestańcie chłopaka gnębić z urzędu bo to jest idiotyczne.
"I to się niestety nie zmieniło - super mecz z Interem, mega gratulacje dla Piolego, ale sezon jest długi i oby nie wypadł Romagnoli albo Ibra, bo Milan wówczas wraca do walki o eliminacje do LE..." - No dobra, pomijając fakt, że Milan bez Romagnoliego wygrał wszystkie mecze (prócz remisu z Atalantą), bez Ibrahimovicia zresztą też, to w przypadku każdego zespołu z topu można napisać to samo. Pomijając, że rzucasz pesymistyczne spojrzenie na rzeczywistość niepodpartego żadną argumentacją.
Wykupienie Rebicia i Kjaera, kupno Tonallego, wypożyczenie Diaza + kilku młodych (Hauge, Dalot, Kalulu) sprzedaż lub koniec kontraktu zawodników zbędnych na wysokich kontraktach (Reina, Biglia, Rodriguez, Silva, Paqueta i Suso). No nie oceniam tego negatywnie. Ojej, no faktycznie klubik nas wyśmiał i nie kupiliśmy od nich obrońcy. Straszne, pewnie Maldini do tej pory płacze w poduszkę patrząc na liczbę straconych bramek w lidze i pozycje drużyny, w końcu ten transfery był taki kluczowy.
Póki co Milan gra fantastycznie i oby tak dalej - ja sam chciałem Rangnicka zamiast Piolego + Maldiniego, ale jako kibic chciałbym, żeby Pioli udowodnił takim jak ja, że ma papiery na bycie trenerem z topu. Ale też nie zakrzywiajmy rzeczywistości gloryfikując niektórych po początku sezonu, bo jest on długi i dużo się może jeszcze wydarzyć. A póki co jednak widać potężną różnicę nie w przemianie: Milan przed Piolim i z nim - a raczej Milan w meczach bez Zlatana oraz z nim...
https://intermediolan.com/news/30796/wanda-icardi-brawo-ac-milan
W obu przypadkach to on zaczynał akcje, ładnie wychodząc spod pressingu wcześniej zabierając piłkę Chorwatowi.
Przy utraconej bramce nie zawinił makabrycznie. Prędzej winiłbym tutaj brak obstawienia środka pola, bo w kluczowym momencie Kolarov miał taka pustą przestrzeń wokół siebie, że spokojnie mógł przebiec przez nikogo nie atakowany kilkanaście metrów środkiem pola i mieć czas na dokładne podanie do Ivana.
Liczy się jednak wygrana, a z takich błędów powinniśmy tylko wyciągać wnioski, skoro się przytrafiają, to trzeba z tego korzystać.
Może jest tu ktoś, kto zna przepisy, które decydują w takich sytuacjach?
Piękna społeczność! FORZA MILAN
Forza Ragazzi
Forza Grande Milan
Trzeba było sporo czekać na Milan, który chcę się oglądać. Wiele musieliśmy znosić i często opuszczać głowę wracając do domu z knajpy czy od kolegi. Tym czasem, od dłuższego czasu nie mamy nawet odrobiny powodów do wstydu. Milan wygrywa, Milan gra pięknie, a nawet jak gra brzydko i nic nie wychodzi to sobie wygra z Interem!
Osobiście nie mogę się oprzeć wrażeniu, że nawet w tym meczu, w razie takiej potrzeby to piłkarze Milanu włączyli byli drugi albo i trzeci bieg, nie przerywając tego meczu za nic w świecie. Było to już widać w kilku innych meczach. Ta drużyna potrafi być cyniczna, potrafi cierpieć aby wygrać, a wtedy kiedy trzeba odpalić 2-3 bomby i odmienić losy spotkania.
Panie Pioli, trenerze, którego kibice zwolnili zanim klub Pana zatrudnił. Pisz Pan swoją historię w tym cudownym Klubie bo te barwy wielu pokochało właśnie za te historię rodem z baśni piłkarskich.
Forza Milan+
Panowie, Panie, chwała wam ze tworzycie tak wspaniała społeczność!
Forza!
Nie wydaje mi się żeby tam był na tym zdjęciu.
http://livetv351.me/enx/showvideo/837317_inter_milan_milan/
W tym sezonie widziałem jak na razie wszystkie mecze, co do sekundy (nie licząc czasu podczas mrugania XD) a w tamtym minąłem może ze dwa lub trzy spotkania i oczywiście nie były to przegrane derby, ale że akurat dzisiaj kiedy w końcu wygraliśmy i Mediolan znów jest czerwono-czarny nie mogłem oglądać meczu od początku tylko od trzydziestej minuty, tego mojemu szefowi nie wybaczę.
PS.
Ciekawostką jest to że pomiędzy styczniem 2016 i marcem 2018 nie było mi dane zobaczyć meczów derbowych ani żadnego innego z powodów osobistych, w tym czasie przegraliśmy tylko raz w pięciu meczach, dwa razy zremisowaliśmy i dwa razy były to derby wygrane, potem już mogłem powrócić do delektowania się spektaklami na San Siro i w tym czasie wszystkie były przegrane aż do dzisiaj kiedy znowu nie było mi dane meczu oglądać :(
Przyrzekam na następne derby nie patrzeć XD
W tym sezonie jednak będzie ciężko ze względu na mecze co 3 dni.
Szczęście w nieszczęściu w tym momencie nie mam partnerki życiowej a większość dni jestem o 16:30 w domu, a meczy o piknikowych godzinach nie lubię oglądać.
Właśnie takie mecze jak z Crotone są bardzo, bardzo ważne, tam się traci punkty ma TOP 4.
Co do samego faulu Gigio to tu nie ma wątpliwości, że był i fakt, że piłka uciekła i Lukaku nie miał szans jej dogonić nie ma znaczenia, Gigio zaryzykował i zahaczył nogę Lukaku, faul 100%, gdyby nie pozycja spalona wczesniej to nawet VAR by nas nie uratował przed karnym.
@Milan1958: moim zdaniem czerwona nie zasłużona, Chiesa atakował piłkę bokiem stopy, spóźnił się i faul był, żółta ok, ale wyrzucenie z boiska to gruba przesada. A rzekomy faul Bonucciego to było zwykłe padolino. Dlaczego w obu sytuacjach Sędzia nie skorzystał z Varu? Nie nasz problem ;).
Co do faulu Chiesy to sa wyraźne wytyczne dla sędziów żeby tak ostre wejścia karać czerwoną kartką niezależnie czy zagranie było celowe czy nie, ewidentna czerwona kartka.
https://www.instagram.com/iamzlatanibrahimovic/