Derby Mediolanu zakończone remisem. De Vrij odpowiedział Reijndersowi w 93. minucie. 1:1 w "derbach Holandii".
Dyrektor sportowy Milanu Paolo Maldini wypowiedział się dla DAZN:
Wizja klubu i zarządu: "Ten obraz może ulegać zmianie wraz z upływem czasu. Ja jestem przywiązany do wizji zwycięskiego Milanu. Moja postać jest związana z czymś, co nie sprowadza się tylko do uporządkowania finansów. Muszę chronić również historię, którą sam reprezentuję, oraz oczekiwania, które mają kibice wobec mnie. To dlatego właśnie naciskam właścicieli, żeby podejmowali określone decyzje. Rezultaty w niektórych sytuacjach pokazują, że to oni mieli rację, a w innych, że to my mieliśmy rację. W tej chwili mamy jedną wspólną wizję i to bardzo pomaga w rozwijaniu naszego projektu".
Skauting: "Współpracując z działem skautingu, musisz zacząć od sprecyzowania oczekiwań, oni natomiast mogą ci podpowiedzieć, co statystycznie dobrze funkcjonowało w ostatnich pięciu latach, w porównaniu na przykład do wcześniejszych pięciu lat. Weźmy choćby formację defensywną. Dla mnie rozczytanie obrońcy jest dość łatwe. Wcześniej preferowało się obrońcę, który dobrze się odnajduje we współpracy z całą formacją defensywną. W tej chwili prędzej pozyskałbym gracza, który jest silny w pojedynkach jeden na jeden, a potem nauczył go jak współpracować wewnątrz formacji. Trudno kogoś nauczyć siły w pojedynkach indywidulanych, koncentracji - tego później brakuje. Obecnie zatem, zwłaszcza ze względu na nasz styl gry, ale też ogólny stan piłki nożnej, pozyskałbym zawodnika silnego w pojedynkach jeden na jeden, którego potem trener może nauczyć, jak ma się odnaleźć w obrębie formacji".
Pozyskanie Saelemaekersa: "To efekt pracy naszego skautingu. Ja nie znałem Alexisa. Szukaliśmy wtedy prawego obrońcy lub kogoś, kto w przyszłości będzie mógł zagrać na tej pozycji. Zobaczyliśmy tego chłopaka, który gra na prawej, na lewej, jako obrońca, jako dziesiątka, przy tym prezentując taką intensywność, że jak tylko dostaje piłkę, to potrafi zaznaczyć swoją obecność".
Przybycie Ibrahimovicia: "Pomysł sprowadzenia Ibry pojawił się już w styczniu rok wcześniej, gdy jeszcze był Leonardo. Rozmawialiśmy ze Zlatanem i Mino. On jednak dał słowo Galaxy i powiedział, że wrócimy do tematu. Byłem całkiem świadomy, że to wielkie ryzyko, bo Ibra przychodził po latach spędzonych w MLS, która - z całym szacunkiem - jest jednak zupełnie innym światem. On sam, gdy zaproponowaliśmy mu 18 miesięcy kontraktu, powiedział, że woli 6, bo nie wie, ile będzie w stanie z siebie dać".
Determinacja Zlatana: "To imponujące, jak bardzo potrafi zawracać głowę. Bardzo lubi rywalizować. Słusznie jest stawiać sobie cele, które wykraczają poza możliwości, w ten sposób można podnosić poziom. To, co mówi o odpowiedzialności, jest jak najbardziej sensowne".
FFP: "Nie pozwala inwestować tyle, ile by się chciało. Hamuje to, jak mógłby się zmienić w przyszłości rozkład zwycięzców w różnych rozgrywkach. Sądzę jednak, że to właściwa droga. My wystartowaliśmy z wizją klubu, który pewnego dnia może się stać samowystarczalny. W momencie wielkiego kryzysu ten pomysł zyskuje dodatkowo na znaczeniu".
Pioli i jego najbardziej zaskakująca cecha: "To, jak potrafi przekazywać swoje myśli. Robi to z wigorem, którego nie spodziewałbyś się po tak spokojnej osobie. W jego karierze nie zawsze udawało mu się utrzymać dobrą passę, którą miewał na starcie. Wydawało się, że nie radzi sobie z piłkarzami, tymczasem jest odwrotnie. Czasami musimy go trochę przyhamować i ułagodzić. Nie znałem go od tej strony, tymczasem potrafił narzucić swoje reguły gry w tak wielkim klubie, jak Milan".
A tak na poważnie, czy ktoś lepiej wybierze nam obrońcę od Paolo? Pokazał na przykładzie Kjaera, że ma nosa do defensorów, trzeba mu zaufać.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania
"On sam, gdy zaproponowaliśmy mu 18 miesięcy kontraktu, powiedział, że woli 6, bo nie wie, ile będzie w stanie z siebie dać".".
Czemu Zlatan miałby się obrazić za swoje słowa?:D
A teraz wytłumacz mi jak Zlatan, który zgrywa boga i przegnal Covid na Marsa mowi: no nie Panowie, umówmy się na 6mcy A potem zobaczymy czy jestem jeszcze w stanie grać na poziomie serię A...przecież to się kłóci z wizerunkiem, który kreuje...
Oczywiście mogły paść takie słowa i ja je rozumiem tylko nijak mają się do wizerunku Zlatana.
Czyli Walukiewicz w Milanie. Poland Strong!