Derby Mediolanu zakończone remisem. De Vrij odpowiedział Reijndersowi w 93. minucie. 1:1 w "derbach Holandii".
Derby Mediolanu zakończone remisem. De Vrij odpowiedział Reijndersowi w 93. minucie. 1:1 w "derbach Holandii".
Czas na już ostatnią tegoroczną, 14. kolejkę Serie A. W tym miejscu zachęcamy do tradycyjnej dyskusji na temat trwającej aktualnie serii gier we Włoszech.
Wtorek, 22 grudnia:
18:30: Crotone - Parma 2:1 (2x Messias - Kucka)
20:45: Juventus - Fiorentina 0:3 (Vlahović, A. Sandro [s.], Caceres)
Środa, 23 grudnia:
18:30: Hellas - Inter 1:2 (Ilić - L. Martinez, Skriniar)
20:45: Bologna - Atalanta 2:2 (Tomiyasu, Paz - 2x Muriel [1x - k.])
20:45: Milan - Lazio 3:2 (Rebić, Calhanoglu [k.], T. Hernandez - L. Alberto, Immobile)
20:45: Napoli - Torino 1:1 (Insigne - Izzo)
20:45: Roma - Cagliari 3:2 (Veretout, Dżeko, Mancini - 2x J. Pedro [1x - k.])
20:45: Sampdoria - Sassuolo 2:3 (Quagliarella, Keita - Traore, Caputo, Berardi)
20:45: Spezia - Genoa 1:2 (Nzola - Destro, Criscito [k.])
20:45: Udinese - Benevento 0:2 (Caprari, Letizia)
Jeśli Milan nie zdobędzie mistrzostwa to będę miał fajne alko za darmo, a jak wygra, to będę tak ukontentowany tym faktem, że z miłą chęcią sprezentuję nagrodę zwycięzcy zakładu. :)
To jak chcesz to możemy zrobić tak:
- jeśli Milan zdobędzie Scudetto, to kupuję Ci wybrane przez Ciebie alko do 100 zł,
- jeśli Milan nie zdobędzie Scudetto, to Ty kupujesz mi wybrane przeze mnie alko do 100 zł.
Daj znać, czy wchodzisz w zakład czy nie. :)
Ps. Ja z podlaskiego jak coś.
ps.
Nie myślałem o przelewie, a o takiej sytuacji, że wygrany wskazuje przegranemu trunek do 100 zł (np. jako link do jakiegoś sklepu), po czym przegrany za własne pieniądze zamawia go zwycięzcy zakładu. :)
Wiesz, sporo śledzę polskie fanpage z udziałem Serie A i najbardziej rzucają się w oczy wpisy fanów Interu czy Juventusu. Oczywiście są też fani Milanu, którzy też przesadzają, ale daleko im do spolecznosci Juventusu i Interu :)
Bardziej karuzela skrajnych emocji niż wywyższanie się. Gdy wygrywamy mecz za meczem, mimo wyraźnych braków czy szeregu drobnych błędów - Scudetto w grudniu. Zaś w słabszych momentach, ale z jakimiś perspektywami na przyszłość zaorać cały klub włącznie z tymi, którzy dają jakość / mają potencjał.
Przecież co innego, gdyby w jakimś meczu z ważnym rywalem sędzia nie podyktował ewidentnego karnego mogącego ustalić wynik spotkania (np. w ostatnich minutach), a co innego tutaj. Na Allianz przyjeżdża Fiorentina, która przed meczem była 17 w tabeli i w tym sezonie od każdego dostaje w czambo - a tu wygrywa z Wielkim Juve na wyjeździe 3:0 (a mogło być i 4:0 albo 5:0 bo były sytuacje), podczas gdy Juventus nie jest w stanie stworzyć żadnego sensownego zagrożenia ani prowadzić gry, a większość kibiców zamiast krytykować postawę Juventusu (który był absolutnie tragiczny), to zrzuca winę za wszystko na sędziego xD
Z każdym kolejnym, przeciętnym spotkaniem Stara Dama udowadnia, że wcale nie są tacy nietykalni, krwawią i zaczynają mieć problemy również z bardzo słabymi zespołami. We wczorajszym spotkaniu śmiem twierdzić, że nawet w komplecie mogliby nie dać sobie rady, ten pierwszy kwadrans w ich wykonaniu był mizerny, mimo szybko straconej bramki nie stworzyli żadnej okazji, nie rzucili się do ataku.
Dla wielu kibiców prawdopodobna degradacja poziomu Juventusu jest czymś niewyobrażalnym, czymś co wzbudza w nich chyba panikę, bo skończą się wymówki - "ee z nimi każdy przegrywa, mistrza zdobędą na bank".
Zauważyłem też i u nas, że wystarczy jeden przyzwoity występ Turyńczyków i momentalnie jest wysyp pochwalnych wypowiedzi, sugerujących koniec kryzysu, profesorską grę, rękę Pirlo i nieuniknione rozpoczęcie marszu po scudetto.
Autorzy tych postów albo nie oglądają meczy albo nie chcą dopuścić do myśli, że Juventus w tym sezonie jest o dwa poziomy słabszy niż był w latach poprzednich. Stąd te wszystkie usprawiedliwienia i szukanie dziury w całym. Czasami można odnieść wrażenie, że część z nas wręcz oczekuje poprawy gry rywali.
Sędziowie im pomagają - źle, są względem nich surowi - też źle. No ludziom nie dogodzisz, bo sami nie wiedzą czego chcą :)
No widocznie tak do tego przywykli, że kiedy zostali potraktowani jak inni gdy grają z Juve to dupy kibiców popękały z hukiem bomb atomowych XD
Oby dzisiaj zwycięsko i elegancko, jakby Verona urwała punkty Interowi. Jest to możliwe, bo piłkarze Juricia to nie ogórki. Nawet remis będzie elegancki, ale jakby tak Verona wygrała, to o matulu!
ja to bez kozery powiem 1200
"Nie dajesz nam kasy? To zobaczysz jak gra się po drugiej stronie barykady i szybko wrócisz"
;)
Byleby Juve nie wygrało Scudetto.
Ktoś tak wcześniej pisał że nie ma co liczyć na stratę punktów przez Juve z Viola bo grają kaszanę...
Piękne zakończenie dnia
Hellas musisz :D
Uważnie nie oglądałem, ale jak dla mnie czerwona dla Valero i karny przy stanie 0:2 się należał.
Do tego dochodzi fakt, że mnóstwo bramek (słusznie) mają w tym sezonie anulowanych i w sumie od zeszłego sezonu już nie są taką drużyną jak wcześniej, perfidnie zyskującą na błędach sędziów, czasem niesamowicie skandalicznych. Takimi drużynami najbardziej korzystającymi z błędów sędziowskich od zeszłego sezonu są zdecydowanie ekipy z Rzymu.
Słowo karma ciśnie się na usta, choć raczej to kwestia zwyczajnego wyczerpania się formuły, co zaczęło się już w zeszłym sezonie.
Nic nigdy nie trwa wiecznie. W piłce nożnej, na takim poziomie, to i tak zdecydowanie za długo :)
To samo wypominanie Milanowi duzej ilości karnych , podczas gdy wszystkie były przyznane słusznie, jedynie ten z Romą był miękki, ale wiadomo co sędzia wtedy odwalał. To, ze jest ich duzo wynika z ofensywnego stylu gry i częstej obecności w polu karnym, a niektórzy próbują w ten sposób umniejszać zasług.
A tak co do meczu to Viola jest tak słaba, ze gdyby Juve grało chociaz z takim zaangazowaniem jak Milan z Hellasem przy 0-2 to powinno ich wywieźć nawet w 10 , ale to są te detale ;).
Nie wiem jak dokladnie i oficjalnie wygladaly rzeczywiste powody nie przybycia Napoli na mecz do Turynu, natomiast skoro CONI podjelo taka decyzje, a nie inna to ufam, ze cos za tym faktycznie przemawialo. Z drugiej zas strony sprawa moze byc na tyle zawila, ze osobiscie uwazam, ze tam powinno podtrzymac sie decyzje o przyznaniu walkovera dla Starej Damy oraz ewentualnie anulowac minusowy punkt dla ekipy Gattuso. Tym samym powstal niebezpieczny precedens, ktory juz prowokuje do ogolnego poczucia, iz obecna kampania jest jedna wielka farsa, bo na to wyglada - niestety. Teoretycznie stety jednak dla kibica Interu, ze wydarzylo sie jak sie wydarzylo. Aczkolwiek mnie to niekoniecznie pociesza. Szczerze mowiac, troche wspolczuje Juventusowi, gdyz uwazam, ze decyzja, ktora zapadla raczej nie jest fair wobec Mistrza Wloch.
Co do dzisiejszego meczu, tego na boisku to uwazam, ze przyjeta apelacja Neapolu, zamiast jeszcze bardziej zmobilizowac Bianconerich to niestety (a moze stety?) podciela im skrzydla - co mnie osobiscie zdziwilo, poniewaz nie znam z ostatnich lat takiego Juve, szczegolnie biorac pod uwage fakt posiadania w zespole takiego goscia jak Ronaldo. Podopieczni Pirlo zagrali slabe zawody, po prostu. Cuadrado odcielo prad i zasluzenie wylecial z boiska, co bylo zapalnikiem do dalszych negatywnych wydarzen. Musze przyznac, ze nalezal sie takze karny dla Turynczykow, kiedy to Polak ewidentnie wlecial z lapami na Bernardeschiego. Dlaczego nie interweniowal VAR? Tylko jedno mi przychodzi do glowy - czy tam czasem nie bylo spalonego? Jesli walnalem glupote to mnie poprawcie, ale widzialem tylko jedna powtorke (i to nie cala), na predce. Sam wynik spotkania, nie ukrywam - satysfakcjonuje mnie, jednak wiem, ze Juve i tak te strate zniweluje. Za dlugo na tym swiecie zyje.
To co mnie najbardziej dziwi to fakt, ze Pirlo wyglada na goscia totalnie przestraszonego, zagubionego oraz wycofanego. Sprawia wrazenie, ze nie wazne, czy wygrywamy, czy sedzia zabiera nam mozliwisc zlapania kontaktu dyktujac nam slusznego karnego to i tak jego jajca sa jakby scisniete przez nie wiadomo kogo. Facet jest jaki jest, ale mnie irytowaloby to strasznie - ale moze sie nie znam.
Na Bernym karny wg mnie powinien być, na Ronaldo absolutnie nie, przyaktorzył.
Sędzia dał ciała, ale do akcji jak choćby w naszym meczu z Romą czy pojedynkami z Juve w ostatnich sezonach to nie ma podjazdu nawet.
Przy stanie 0:1 do Fiołków powinien wylecieć z boiska Valero, przy stanie 0:2 był ewidentny karny sprokurowany przez Drągowskiego(btw. w tym meczu miał więcej szczęścia niż rozumu). Sorry, ale wynik końcowy jest w 70% dziełem sędziego. Sędziowanie poniżej wszelkiej krytyki. Jakby trafiło na Milan...lepiej nie kończyć :)
Inna sprawa, że Cuadrado i Bonucci dostarczyli dziś sporo prezentów gwiazdkowych przeciwnikowi.
Dorzucę też, że nazywanie po 1/3 sezonu Juve słabą drużyną(co można poczytać sobie w wielu komentarzach) to też teza, która lekko mija się z prawdą :) Może nie jest to zespół tak mocny i cynicznie grający jak 2-3 sezony temu, ale to jednak wciąż drużyna, która potrafi zaskoczyć bo w składzie ma graczy, którzy w pojedynkę mogą wygrywać mecze.
A to już inna sprawa, że nie jeden sędzia przez 9 lat pomógł Juve w Seria A.... :)
Prandelli kierownik w Violi to już można dopisać 3pkt dla Juve.
Btw. fani Juve już wietrzą spisek. Piszą, że sędzia nieprzypadkowo biegał w czerwono-czarnym stroju, a federacja teraz robi wszystko, żeby tylko POTĘŻNY zespół Pirlo nie wygrał mistrzostwa, dlatego odwołanie walkoweru i sędziowanie dzisiaj z Fiorentiną XDDDD. Od tych dziewięciu mistrzostwo to już się niektórym kiszka stolcowa do mózgu dobiła.
To się naprawdę pięknie układa dla Interu i naszej drużynie.
https://twitter.com/NonEvoluto/status/1115975696894124037
Przyszedł kryzys i Juve już nie ma budżetu na sędziów?
No co za niefart... :P
Teraz widzą jak to jest kiedy się jest z drugiej strony (vide ostatnie kilka lat z przebojami w meczach Milan vs Juvenus)
..a w 2012 bramka muntariego też była, no i co?
A co do kontrowersji to Valero powinien dostać 2 żółtą i wylecieć z boiska ale za to starcie Bartka to już taki pewny nie jestem. Nie wiem dlaczego ale komentatorzy eleven widzieli jedynie pracującą rękę bramkarza., a że w tej samej chwili Berna wystawił rękę i odpychal Bartka to już nikt nie widział