US LECCE – AC MILAN 2:3. Zespół Conceição przerywa serię trzech porażek, wygrywając bardzo ważny mecz w Lecce. Krstović wpędził Rossonerich w duże kłopoty, Pulisic przywrócił do życia z 0-2 do 3-2
US LECCE – AC MILAN 2:3. Zespół Conceição przerywa serię trzech porażek, wygrywając bardzo ważny mecz w Lecce. Krstović wpędził Rossonerich w duże kłopoty, Pulisic przywrócił do życia z 0-2 do 3-2
Jak się okazuje, przedłużenie kontraktu przez Chelsea z Olivierem Giroudem wcale nie oznacza, że Francuz nie zmieni latem barw klubowych. "The Blues" żądają jednak teraz za napastnika 5 mln euro, a rossonerim nie uśmiecha się pozyskiwanie tego gracza nie na zasadzie wolnego transferu. Tymczasem La Gazzetta dello Sport twierdzi, że nowym pomysłem mediolańczyków na wzmocnienie linii ataku jest Arkadiusz Milik. Polak zanotował pozytywne pół roku w Olympique'eu Marsylia po odejściu z Napoli, a jego nazwisko po latach spędzonych w Serie A jest doskonale znane. Aby ściagnąć 27-latka prawdopodobnie nie trzeba byłoby zbyt wiele płacić - wystarczyłaby kwota rzędu kilkunastu milionów euro.
A przed przejściem do OM wołał sobie 5 mln.
Poza tym patrząc na to ile Milan już w tym okienku kasy wywali to kupienie Arka za kilkanaście mln jest świetną okazją bo zwyczajnie nie będzie nas stać na wydanie 30mln lub więcej :)
Nie jestem ogólnie fanem Milika, ale do rotacji z Ibra mógłby być. Dla mnie bez szału, ale lepsze to niż Leao czy Rebić na 9tce. Jednak nadal liczę na jakiegoś konkretnego napadziora.
Czy Milik należy do tych kreatywnych graczy? Otóż nie, bardzo rzadko widywałem, aby sam coś inicjował, zwykle kończył to co wypracowali pomocnicy, w tym jest bardzo dobry, nie da się ukryć.
U nas nie jest tak kolorowo z tworzeniem sytuacji, jak się zatniemy, to nic nie idzie. Dlatego potrzebny jest nam piłkarz, który potrafi też brać ciężar gry na siebie, a nie tylko typowy egzekutor. Takie jest moje zdanie.
ale hurr durr lepszy niż Milik etc
I kto to będzie czytał?
Trzymam kciuku za ten transfer
Forza Milan, Forza Arkadiuszooo
Mi zaś wydaje się, że do naszego zespołu by pasował idealnie. Nie ma może siły Zlatana, ale grać głową potrafi i ma do tego warunki. Niewątpliwą jego zaletą jest też wszechstronność wynikająca z zaawansowania technicznego. To nie jest Piątek, który może grać na 9 albo wcale. Arek poza tym, że potrafi grać dziewiątkę, świetnie odnajduje się w roli drugiego, cofniętego napastnika, co może być przydatne w sytuacji gonienia wyniku. Nie zawsze na boisku będzie potrzeba tylko jednego napastnika. Od biedy może też grać na lewym skrzydle, lub na 10. Ma też solidne uderzenie z dystansu i łatwość dochodzenia do sytuacji bramkowych, choć trzeba przyznać, że nie wykorzystuje ich tyle, ile powinien. Arek wchodzi w najlepszy wiek, a od Ibry można się jeszcze sporo nauczyć. Gdyby Milik miał być naszym podstawowym napastnikiem na ten sezon, to obawiałbym się o to, jak jego ciało (zwłaszcza kolana) wytrzyma trudy sezonu. W sytuacji gdzie pierwsze skrzypce wciąż gra Król, nie mam wątpliwości, że Arek udźwignąłby rolę JAKOŚCIOWEGO zmiennika dla Ibry.
Zresztą powiedzmy sobie szczerze, że ów zmiennik Zlatana odcisków na pośladkach od grzania ławy się nie nabawi. Siląc się na obiektywną estymację, powiedziałbym, że ktoś taki (Milik lub kto inny) rozegra połowę sezonu w wyjściowej jedenastce.
Nie jestem fanem Polaka rodaka, a szczególnie u nas w klubie, ale za niską kwotę nie będę wybrzydzał. Solidny napastnik, który zna Serie A. Do tego pewnie będzie tańszy od koguta.
Na moje, wolałbym Belottiego (Od zawsze pragnąłem tego transferu jak tylko go poraz pierwszy zobaczyłem.), jednak za Andrę trzeba dać min. 25-30 baniek a za Arka 15. Jeżeli przyjął by ofertę rzędu 3 mln za sezon, to w cale nie było by to takie głupie, moglibyśmy się wtedy skupić na innych pozycjach. Ale pisanie, że Milik > Belotti to trochę zabawne jednak :P
Wydawanie na niego powyżej 30 mln to będzie absurd
Belotti w 367 meczach strzelił 150 bramek i zaliczył 33 asysty. No goli ma więcej o 26, ale ma też 83 rozegranych spotkań więcej. Do tego w CV Serie A, Serie B i kwalifikacje do LE.
Oczywiście, można gdybać, że Milik może dobić przez kolejne 83 mecze, nie strzelając żadnej bramki, ale... szczerze w to wątpię.
Nigdy nie strzelił tylu goli w lidze, zatem wróżysz.
Weźmy też Sensiwgo bo zdrowy zagwarantuje 10 asyst.