US LECCE – AC MILAN 2:3. Zespół Conceição przerywa serię trzech porażek, wygrywając bardzo ważny mecz w Lecce. Krstović wpędził Rossonerich w duże kłopoty, Pulisic przywrócił do życia z 0-2 do 3-2
Nie gram w nie wiadomo jakim klubie i nie wiadomo w jakiej lidze, ale to o czym mówi Rinho rozumiem doskonale. Sam przychodzę na trening zawsze jako pierwszy i pomimo tego, że nie jest to moim obowiązkiem ide po sprzęt potrzebny do treningu (odpowiedzialni są za to najmłodsi wiekiem). U nas także bardzo dużo osób przychodzi na ostatnią chwile na trening, ale nikt się nie spóźnia! Sytuacja jest o tyle inna, że zawodnicy bardzo często jadą prosto z pracy lub uczelni.
Wspólne posiłki mieliśmy okazje jeść tylko podczas obozów przygotowawczych do sezonu. Wtedy obowiązywała zasada, że drużyna czeka na korytarzu na trenera, który dołącza ostatni i wszyscy razem idziemy na posiłek. Ci którzy się spóźniali po prostu nie jedli. Szanujmy siebie nawzajem ale i ludzi którzy pracują przy tych posiłkach...
No to ładnych rzeczy sie dowiadujemy. Drużyna to musi być kolektyw. A z tego co mówi Rino już tak nie jest... Zawsze jak się zaczyna coś psuć to od środka. Ancelotti wiedział jak poukładać drużyne. Miał też przy sobie pełnych profesjonalistów i z tego zrodziły się sukcesy. Teraz z tego co widze to primadonny ćwiczą w Milanello. Oczywiście, to były inne czasy no ale bez przesady.
Nie w takim Milanie sie chyba wszyscy zakochaliśmy. Ktos to musi naprostowac
0
fanista92ostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-01-27
31 lipca 2012, 20:03
Czyli Milan staje się w szatni jednym z wielu zespołów? Niestety elita piłkarska zaczyna odchodzić i liderów, zawodników którym zależy na grze aniżeli na pieniążkach jest coraz mniej. Boli, szczególnie fakt, gdy za łebka zacząłem kibicować Milanowi z powodu kilku regułów. Pierwsza koszulka ( z targowiska) z numerem 9 ukochanego do dziś Pippo. teraz takiego zawodnika nie ma, dla, którego leciało by się, aby poświęcić te kilka złotyszy dla upragnionego numeru.
Nie dobrze się dzieje, skoro takie legendy klubu wypowiadają się w ten sposób ;/
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
31 lipca 2012, 19:36
Smutne to. Co jak co, ale zasady powinny być respektowane, hierarchia w pewnym stopniu też. Po za tym co robi coach ? Nie mają wewnętrznego regulaminu ? Albo po prostu Maxiowi brakuje (brakowało) pewnej części ciałą.
Milanese
Hmm mnie sie wydaje, aczkolwiek moge sie mylic, iz o El Shaarawym, jako jedynym mlodym z szacunkiem traktujacym starszych, Gattuso wypowiadal sie pozytywnie;)
Swoja droga, w Milanie nigdy nie bylo dyscypliny, wiedzielismy ejdnak, ze w klubie szanuja sie wrecz za bardzo. Allegri nie daje rady zarowno na lawce jak i w szatni, nie mam zadnych watpliwosci;)
Nie sądziłem, że taki buntownik jak Rino jest aż takim zwolennikiem zasad. Niemniej jednak po tych wypowiedziach jeszcze bardziej chętnie bym go widział w klubie po zakończeniu kariery.
Co do tej całej sytuacji, kij ma zawsze dwa końce. Z jednej strony są zasady, a z drugiej marazm i rutyna, które zżerały tę grupę od środka. Nie da się utrzymac głodu i entuzjazmu przez kilkanaście lat w tej samej grupie, tylko jednostki takie jak Gattuso potrafią zachować wciąż chęć do gry w takich okolicznościach. Widać to było choćby po Pirlo, ale też wielu innych. Tak że sądzę, że rzecz wynika też z tego, że Rino szkoda było utraconej władzy.
Pamiętajmy, że jakiekolwiek zmiany personalne zawsze przynoszą rewolucję w takiej grupie, a wszyscy wiemy, że zmiany były konieczne. Gdyby to następowało stopniowo, nie byłoby takiego szoku. Obecna grupa niestety sama musi wytworzyć swoje własne, nowe wzorce zachowań i hierarchię i mam nadzieję, że to już powoli następuje. Ale dlatego też mówiłem, że w tej grupie potrzebnych jest dwóch - trzech starszych piłkarzy, dlatego nie obraziłbym się, gdyby przyszedł ktoś pokroju Van Bommela, którego bardzo mi szkoda.
Wcześniej mówił o Sharawym że w tak młodym wieku potrafił odpyskowac starszym zawodnikom.
Gattuso jak zaczynał w Milanie to wiedział jaka jest hierarchia i na początku musiał zbierać piłki po najlepszych.
Niestety, tak się dzieje jak w młodym wieku zarabia się kasę o której normalny człowiek może pomarzyć.