US LECCE – AC MILAN 2:3. Zespół Conceição przerywa serię trzech porażek, wygrywając bardzo ważny mecz w Lecce. Krstović wpędził Rossonerich w duże kłopoty, Pulisic przywrócił do życia z 0-2 do 3-2
STEFANO PIOLI: "Waga wygranej? Mamy prawo być zadowoleni i szczęśliwi z powodu tej wygranej. Nasi kibice są fantastyczni. Cieszę się ze względu na moich graczy, którzy walczyli jak lwy. Na ich miejscu byłbym zły, że tak mało zasług się im przypisuje, podczas gdy cały czas udowadniają swoją siłę. Są naprawdę bardzo mocni. Zwycięstwo w końcówce? Niestety mecz źle się dla nas zaczął, straciliśmy łatwo gola. Potem jednak moi gracze się pozbierali i wprowadzili spotkanie na właściwe tory. Lazio na pewno sprawiło nam problemy, to dobry zespół. Poczyniliśmy ważny krok naprzód, teraz już myślimy o następnym meczu. Gol Tonalego? W pierwszej połowie mieliśmy kilka sytuacji, gdzie trzeba było uderzać na dalszy słupek. Po przerwie trochę zmieniliśmy sposób konstruowania gry. Przed meczem powiedziałem zespołowi, że musimy być bardziej zdecydowani w kluczowych momentach. Jesteśmy w Lidze Mistrzów, to dla nas ważne. W zeszłym roku o tej porze nie wiedzieliśmy, czy awansujemy. Ostatnie schodki w górę są zawsze najtrudniejsze. Końcówka meczu? Leao rozegrał świetne zawody, pod koniec był już trochę zmęczony. Chciałem wprowadzić więcej energii na boisko. Byłem pewien, że możemy wygrać. Najtrudniejsze było wrócić do gry, ale udało się tego dokonać. Dziś też stworzyliśmy wiele sytuacji. Tonali? Mam wielu kapitanów w zespole, wszyscy są bardzo oddani wspólnej sprawie. W Serie A nie było drużyny walczącej o scudetto, której średnia wieku byłaby tak niska. Cieszmy się chwilą i myślmy już o następnym meczu. Musimy być gotowi na starcie z Fiorentiną. Walka o scudetto? Powiedziałem zespołowi, że musimy spróbować wygrać wszystkie mecze. To oznaczałoby osiągniecie 86 punktów. Rozgrywki ligowe są trudne dla wszystkich. Nie tylko dla nas. Wystarczy popatrzeć, co wydarzyło się w Empoli [porażka Napoli 2:3 - red.]. Myślimy tylko o sobie i naszych meczach. Giroud? To wielki piłkarz i wspaniały człowiek. To był bardzo trafiony transfer. Porażka w derbach? Było duże rozczarowanie, chcieliśmy zagrać w finale Pucharu Włoch. Rozczarowania jednak zawsze wydobywały z nas coś ekstra i tym razem też tak było. Walka o mistrzostwo nadal jest otwarta".
Jeszcze co do Giroud, jego pozytywna złość boiskowa to jest to czego potrzeba, jak schodził z boiska był strasznie wkurzony zwłaszcza o ostatnią okazje na gola, ale tam to bardziej Theo zawalił podanie.
FORZA GRANDE PIOLI.
A szkoda
Rebić walczy i szarpie rywali za gardło, ale podania to niestety ma fatalne.
Wiesz co by Ci Rebić odpowiedział:
https://www.youtube.com/watch?v=VgaQRrAOyv0