Jest szansa na trzeci, ale trzeba poczekać, jakie kluby gdzie się zakwalifikują, bo obecnie jesteśmy w połowie czwartej dziesiątki:
https://kassiesa.net/uefa/data/method5/trank2023.html

jest szansa na trzeci koszyk, zwłaszcza jeśli byśmy awansowali do finału LM, ale dużo zależy od drużyn które aktualnie są przed nami w rankingu i od tego czy załapią się do fazy grupowej LM w przyszłym sezonie: https://www.uefa.com/nationalassociations/uefarankings/club/#/yr/2023

Najprawdopodobniej na granicy 3 i 4 koszyka...

Maksymalnie będziemy w 3 koszyku i to w końcowej części, ale póki co chyba jesteśmy mocno na granicy 3-4, zależy kto awansuje do LM.

Śmieszne jest to, że z LE i LKE dostaje się podobną liczbę punktów jak z LM. Myślę, że 3 koszyk będzie, bo spójrzmy chociażby jakie zespoły z topowych lig mogą się zakwalifikować - takie Lens, czy Newcastle mają (zakładam) 0 punktów.

https://rankinguefa.pl/rankingi.htm
Takie cudo znalazłem.
Na moje Milan obecnie jest na 21 miejscu.
Czyli na końcu 3 koszyka.
Z eliminacji do LM mogą awansować np. Ajax.
Do tego są playoffy o mistrza i na przykład Brugge, może awansować.
Do tego wypaść może Newcastle, za którego wejdzie Liverpool i jesteśmy w 4 koszyku.

Najrealniej patrząc 21-22 miejsce,czyli 3 koszyk.

jakie Lille?

Redbird ma udziały w Touluse

Ewidentnie coś Ci sie pomyliło.

To Elliott był związany kapitałowo z Lille, nie RB.

Trudno się nie zgodzić. Piłkarz z najwyższej półki zostaje z zarobkami, które mu się po prostu należą. Kontrakty kluczowych zawodników podpisane, trzon zespołu zostaje i nawet brak LM w przyszłym sezonie (co byłoby smutne), nie byłoby tak bardzo odczuwalne. Cardinale mógłby się trochę dorzucić, żeby chociaż wzmocnić ławkę i w przyszłym sezonie powalczyć o drugą gwiazdkę. Miejmy jednak że do LM awansujemy. Na pewno da to nieco większe możliwości.

To jest problem w obronie, bo robi się 4 na 4 (4 obrońców na 2 napastników i 2 wahadłowych). Jak musimy grać w 4 z tyłu to zagrajmy 4-3-3 z cofniętym DP wchodzącym w obronę (czyli w fazie defensywnej jest pierwszym obrońcą) i dwoma b2b/mezzalami od zagęszczania środka i boków. W 4-2-3-1 mamy braki z tyłu w walce z 3-5-2, a w ofensywie braki, bo 10 i tak nie ma, jak trzeba (no w tej taktyce to żaden nasz zawodnik nie istnieje na tej pozycji), a środek pola też ma ciężej, bo jest 2 na 3.

Tak tak a później płacz że nie mamy na transfery.
Takie kwoty można rzucać mając hajs za prawa TV jak w Premier league.

Patrząc na dyspozycję Interu fizycznie i formą to tak ma rację. Inter od jakiegoś miesiąca dojeżdza po prostu. To, że są ledwo na 4 miejscu to przy tej kadrze jest też winą Inzaghiego^, ale zapomną o tym jak wygrają LM^;]

Inter ma kadrę dużo bardziej szerszą od każdego we Włoszech

Święcicki często odlatuje w swoich opiniach, słuchając go można odnieść wrażenie, że Milan ma kadrę na poziomie Lazio, a Pioli jest cudotwórcą.

Bo Inter ma ławkę i wszyscy najważniejsi są zdrowi. U nich wchodzi z ławki Lukaku i Brozović, a u nas grający fatalny sezon i będący bez formy Origi i Messias. Wypadł Leao przed tym meczem i w trakcie Bennacer. Inter złapał wiatr w żagle i gra po prostu dobrze. My w kratkę, świetny mecz z Napoli i Lazio przeplatamy fartownym remisem z Cremonese. Mamy szansę, to jest piłka. Miejmy nadzieję, że będzie mogł w rewanżu zagrać Leao, jest wtedy szansa. Jak nie zagra, będzie ciężko z przodu osamotniony Girou, któremu nikt dobrej piłki nie potrafi zagrać z naszych skrzydłowych.

No to co pisałem od dawna, Inter ławką nas miażdży. Pierwszą jedenastką może i możemy konkurować (a i nie zawsze), ale sorry - Messias to nie jest zmiennik na 1/2 LM. Przegraliśmy zasłużenie pierwszy mecz, a Inzaghi rozpracował kompletnie Piolego i to nie po raz pierwszy. Wszystko zapowiada się na to, że będzie powtórka z rozrywki, choć po cichu wierzę w rimontę.

A ja uważam, że problem nie do końca leży tylko w składzie w jakim gramy. Tak na dobrą sprawę to ostatnie mecze z Interem po prostu wyglądają niemal kopiuj-wklej, bardzo ciężko nam się gra z Interem grającym dwójką napastników i wahadłowymi którzy w łatwy sposób tworzą przestrzenie na naszej połowie. Przecież porównując to ile Inter miał miejsca w ataku a ile nam zostawił to jest dzień do nocy.

Czy mają lepszy skład? Przyszłościowo....nie, ale doświadczenia mają 3x więcej. O sile Interu decydują doświadczeni gracze, połączeni z młodością jak Barella czy Bastoni. Na ważny mecz potrafią się spiąć. Oni Napoli też pokonali w tym sezonie i to Napoli które było w dużym gazie. Są na fali wznoszącej i kryzys jaki mieli miesiąc temu, juz pokonali i wygrywaja mecz za meczem (bodajże piąty z rzędu). Milan zaś gra w kratkę i zależnie od dyspozycji dnia. Składy podstawowe, myślę że na równi ale....(i tu druga bardzo ważna sprawa, a nawet ważniejsza od tej pierwszej)...to ławka rezerwowych.

Inter ma o wiele mocniejszą ławkę niż Milan. Przede wszystkim jakościową. Nawet taki Lukaku bez formy, to wartość dodatnia, gdyż jest bardzo fizycznym zawodnikiem, tu sie przepcha, tam zastawi i robi miejsce kolegom. U nich wchodzi zawodnik z ławki i daje świeżość w grze....u nas wchodzi zawodnik z ławki i jest gorzej niz przed zmianą. Nie mamy jakościowej ławki. Wypada taki Leao, wypada Bennacer i nie ma kogo wpuścic...dlatego tak bardzo ceniłem Kessiego. W zeszłym sezonie był ważnym trzecim pomocnikiem...a teraz mamy młodego Pobegę, który no nie oszukujmy się...nie daje tej samej jakości w grze. Krótka i słaba ławka to niestety nasz największy problem. Do mundialu jakoś to działało, dobre wyniki, wysoko w tabeli....ale na dłuższą metę + natłok spotkań to zdecydowanie za mało.

Kolejna sprawa to taka że leżymy przy stałych fragmentach gry. Ani wolne, ani rożne nie dają efektu. My wykonujemy rożne i nic z tego nie ma, rywal wykonuje różnego i jest to poważne zagrożenie. I już nie chodzi mi o sposób w jaki straciliśmy wczoraj bramke na 1-0, cały sezon tak jest i z każdym rywalem. Stałe fragmenty leżą. Idąc dalej...brak mobilności w ataku. Leao? Tak on daje mobilnoścì, robi sporo wiatru i kręci rywalami, ale jest w tym osamotniony. Theo mu przy tym najbardziej pomaga, Brahim? Ostatnio się rozkręcił i też coś robi, podaje, drybluje, pokazuje się do gry. Krunić? Jest bardziej zachowawczy, nie jest to żaden wirtuoz. Solidny, ale bez polotu. Żołnierz. Prawa strona? Pomijając Brahima, to tam nie ma nic. Saelemakers jak ma dzień to jakoś to funkcjonuje, ale zdaża sie to bardzo rzadko. O Messiasie nie będę sie wypowiadał, tak samo o Rebiciu i Origim. Nie ma po prostu sensu. No i Olivier Giroud. Szczerze? Nie bardzo chciałem go w Milanie z racji na wiek, ale gość jest naprawdę dobry...tyle że to już nie da szybkość, dynamika...nie daje ruchu z przodu. Jest jak żel betonowy kloc (z całym szacunkiem do niego)...ale brakuje tam ruchu. Żiru jak już to dopada do bezpańskiej piłki, jest wysoki, więc i pogra w powietrzu, ale jakby się tak przyjżeć uważniej....gość 90% piłek gra na ścianę, albo odgrywa z pierwszej. Nie jest mobilny. Milanowi brakuje dobrego technicznie, ruchliwego i szybkiego napastnika. Ja bym tu widzial najchetniej Jonathana Davida z Lille, mimo iż jest dość niskim jak na napastnika. O ile z tyłu jest nieźle, pomoc dobra, to w ataku dalej kulejemy i tak naprawdę umiejętności indywidualne Leao dają nam większosc z bramek. Tu strzeli, tam poda. Spójżcie na Napoli...jest tam Oshimen, szybki wysoki ruchliwy, pokazuje sie do gry. Lautaro w Interze...to samo tylko niższy, Haaland....tak jak Oshimen i do tego zabójczo skuteczny. Abraham z Romy? Moze nie tak skuteczny, ale ruchliwy jest pod grą. Wymjeniać można i można....i to jest kolejny czynnik w którym przy Interze wyglądamy blado. Małe doświadczenie, słaba ławka, stałe fragmenty i lipa w ataku. Z Napoli się udało, zasłużenie....ale oni sami grali średnio...tylko że oni postawili wszystko na jedną kartę, wywalczyli mistrza na długo przed koronacją i zwyczajnie brakło im pary. Po prostu spuchli. Takie moje zdanie.

Ogólnie się z Wami zgadzam, ale jeśli tracimy 2 bramki do 13 minuty meczu to ławka nie ma tutaj większego znaczenia. Akurat Lakaka wczoraj nie pokazał nić, w odróżnieniu do Brozo który uspokoił grę. Moim zdaniem taktycznie Inter nam nie leży, to drużyna nieeksplozywna, bez pojedynków 1 na 1, potrafią jak nikt inny rozciągać nasz środek pola po całek szerokości boiska, świetnie się ustawiają i potrafią świetnie wykorzystywać wolne przestrzenie które się wtedy tworzą. Grają tak jako jedyni w lidze.

Sebolinho
Jedno ale do wypowiedzi.
Mamy bardzo długą ławkę, najdłuższą w Serie A ;)

Ławka i przede wszystkim głębia w pomocy.
W ataku tylko na papierze. Lukaku i Correa to w tym sezonie mizerny poziom, niewiele lepiej niż Origi i CDK. Dżeko to level Giroud. Klasa, ale już wiekowi. Niestety dla nas, mają jeszcze Lautaro. Z tym że mamy z kolei Leao, który gwarantuje 15-20 goli jak klasowy napastnik.
Obrony, bramki i skrzydeł lepszych nie mają.

Z Interem jest ten problem, że taktyka 4-2-3-1 to broń obusieczna. Jeśli 10 i skrzydła działają to można nastukać całkiem dużo bramek, ale to na 3-5-2 stwarza zbyt dużo luk z tyłu. Przede wszystkim w fazie defensywnej jest 4 na 4 i 2 na 3 (obrona - atak, pomoc-pomoc) co powoduje, że albo musi się 10/PS/LS cofać, żeby zagęścić tył albo bardziej grać asekuracyjnie. Od początku sezonu leżymy fizycznie w środku pola, w fazie defensywnej i przejściowej. Mamy sporo odbiorów które kończą się stratami, bo podania idą do przeciwnika. Do tego Tonali i Bennacer grają wysoko, a nie ma kto asekurować tyłów. Lepsze byłoby 4-3-3 z DP (a już taki NdJ to by wczoraj miał ubaw łamiąc nogi Lautaro czy Barelli xD) z bardzo agresywnym, defensywnym ustawieniem.

Przede wszystkim Pioli nie przygotował zespołu do innej gry niż 1 na 1 na całej długości boiska co Inter ma na luzaku rozpracowane poprzez ładne poruszanie się pomocników bez piłki

Chciałbym kiedyś zobaczyć taką umowę od A do Z.
Ile tam musi być zapisów, niuansów, że tyle trwają negocjacje.