Grazie Mister!
Wobec wciąż niepewnej sytuacji zdrowotnej Rubena Loftusa-Cheeka, trener Stefano Pioli może sięgnąć po kolejną alternatywę w drugiej linii. Jak informuje dziennikarz Daniele Longo, w środowym meczu z PSG na wyjeździe od pierwszych minut może zagrać Tommaso Pobega. Dla Włocha byłby to trzeci występ w wyjściowym składzie w obecnym sezonie, a zarazem trzeci w Lidze Mistrzów. Wcześniej wychowanek rossonerich rozpoczynał w podstawowej jedenastce także spotkania z Newcastle i Borussią.
Czemu nie wyjdziemy taką samą pomocą jak na Juve?
Tak jest!
Na Juve wpuszcza Musaha ,gdzie grał Kostic bez formy ,a na PSG gdzie szaleje Kylian chce wpuścić Pobege..czegoś tu nie rozumiem..
Kolega napisał poprawnie.
Na słaby i statyczny Juventus mógł wejść Pobega, a na PSG Musah.
Teraz Pioli wymyśli, że Amerykanin jest zmęczony i zagra Krunić, Pobega i Reijnders, gdzie 2 z 3 zawodników szuka formy lub jest po prostu zbyt słaba na obecny Milan :)
Zresztą te rotacje Stefana, to jedna z jego dużych bolączek. Zdecydowanie nie umie w rotacje ;)
Osobiście jeżeli zdrowie pozwoli to wystawiłbym od lewej Reijnders, Musah, Cheek. Nowoczesna linia.
Na moje Musah może zagrać tu i tu, dobrze że zagrał z Juve i mam nadzieję na jego występ na "6" z PSG.
Jakbyś czytał całą wypowiedź, a nie tylko wybierał co ciekawsze dla siebie fragmenty, to widziałbyś wzmiankę o rotacji + obecny artykuł o Pobedze + od siebie dodaję Krunićia, który jest ulubieńcem trenera i śmiało można go wrzucić do 11 jak jest zdrowy (ale nie chciałbym żeby wystąpił w tym spotkaniu, chyba że ma wejść na obronę korzystnego wyniku).
Czytaj proszę ze zrozumieniem ;).