Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Trener Stefano Pioli wziął udział w konferencji prasowej przed ligowym, wyjazdowym meczem przeciwko Frosinone. Oto co miał do powiedzenia szkoleniowiec Milanu:
Po Bolonii powiedziałeś, że martwisz się możliwą reakcją psychologiczną zespołu. Jaką drużynę widziałeś w tym tygodniu?
Zjedliśmy wspólny obiad, który był już zaplanowany, było wiele dobrych chwil. Ze spotkań, które odbyłem i odbytych treningów, jestem przekonany, że zespół jest świadomy wagi tego momentu i że sezon jest jeszcze długi.
W niedzielę będzie mecz Interu z Juventusem...
To prawda, ale jutro będzie też mecz Frosinone-Milan i musimy myśleć tylko o tym spotkaniu. Rywale grają dobrze, a my będziemy potrzebować dobrego występu, aby ponownie ich pokonać.
Jak się ma Bennacer?
Wszyscy znamy jego umiejętności, może nam wiele dać. Doznał lekkiej kontuzji podczas Pucharu Narodów Afryki, wczoraj wrócił do treningów z kolegami, nie może dostać zbyt wiele czasu na grę, ale wszystko z nim w porządku i będzie dostępny.
Nie przeszkadzają ci pogłoski o możliwym przejęciu Milanu przez Antonio Conte po tym sezonie?
Nie przeszkadza mi to, może trochę mnie nudzi, ale tak to działa w dzisiejszym futbolu. Liczy się to, że ja i zawodnicy chcemy dać z siebie wszystko do końca sezonu, reszta mnie nie interesuje.
Jaką naukę wyciągnęliście ze spotkania z Bologną?
W niektórych sytuacjach możemy zachowywać się lepiej i lepiej bronić.
Kto będzie wykonywał rzuty karne?
Już zdecydowałem, jutro przekażę to zespołowi.
W zakończonym okienku nie trafił do was nowy stoper...
Możliwości, które były, nie odpowiadały naszym i moim potrzebom. Chcieliśmy gotowego zawodnika. To nie był brak woli transferu z naszej strony.
Co sądzisz o wypożyczeniu Pellegrino?
On musi grać, a myślę, że u nas miałby z tym problemy.
Co sądzisz o wypowiedziach Capello i Braidy?
Nie można cofać się zbyt daleko. Calhanoglu nie gra tutaj od lat, a mimo to zdobyliśmy mistrzostwo. Jesteśmy w pozytywnym momencie, nawet jeśli zanotowaliśmy remis. Nie oznacza to, że robimy wszystko dobrze. Chcemy wypaść lepiej niż w pierwszej rundzie. Wtedy ostatecznie każdy dokona własnej oceny.
Za problemy w defensywie odpowiadają indywidualności czy system?
To nie jest problem personalny. To kwestia intensywności, koncentracji i uwagi. Mamy zawodników o innej charakterystyce w porównaniu z zeszłym sezonem. Mamy więcej posiadania piłki, kreujemy więcej okazji, ale mimo to straciliśmy mniej bramek niż w zeszłym sezonie w tym momencie. Musimy spróbować zdobywać o jednego gola więcej niż rywale.
Czy wierzysz w realizację waszych celów?
Bardzo wierzę w moich zawodników i rozmowy, jakie z nimi przeprowadzałem w ciągu tygodnia, coraz bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że mam silną szatnię.
Jakiego obrońcę chciałeś?
Potrzebowałem gotowego zawodnika, który znałby ligę, ale teraz pomyślimy o lecie. Lenglet, Brassier? Tych, których ocenialiśmy uznaliśmy jako nie do końca odpowiednich, więc skupiamy się na Simiciu.
Nawet nie przyszedł żaden pomocnik...
Wraca Bennacer oraz zaufamy Zeroliemu, który zostanie szóstym pomocnikiem na miejsce Pobegi.
Jaki jest teraz wasz cel?
Wygrywanie każdego meczu od tego momentu do końca.
Jakie widzisz różnice w porównaniu z meczem pierwszej rundy z Frosinone?
Wynik pokazywał nasze zdecydowane zwycięstwo, ale w rzeczywistości nie było to takie proste. Rywale grają ofensywny i agresywny futbol. U siebie prezentują wyższy poziom intensywności. Będą trudności, ale możemy sobie z nimi poradzić.
Czy nadal jesteś przekonany, że wasz sposób gry niesie ze sobą więcej korzyści niż ryzyka?
Musimy grać tak, aby kontrolować mecz.
Czy przeszkadza ci tak duża krytyka?
Inter i Juve podążają lepszą ścieżką niż nasza, to oczywiste. Martwi mnie, że w niedzielę nie wygrałem z powodu zbiorowego błędu, a nie indywidualnego. To prawda, że oczekiwania są wysokie. Znamy nasze umiejętności i kiedy nie udaje nam się wyrazić siebie najlepiej, jak potrafimy, musimy pracować ciężej.
Czy brakuje wam powrotów do obrony?
Wolimy biec do przodu, jeśli uda nam się przerwać grę przeciwnika, są większe szanse na powstrzymanie jego ataków, a jednocześnie nabieramy pewności siebie i entuzjazmu. Dużo mówicie o taktyce, ja mówię bardziej o mentalności niż o strategii. Idźcie i przeanalizujcie rzut karny przyznany Bolonii z całym zespołem za linią piłki, wystarczyła komunikacja i lepsze ustawienie. Po dośrodkowaniu Orsoliniego było nas 6, a ich 3: w takich sytuacjach musimy spisać się lepiej. Kiedy możemy biec do przodu, robimy to, jeśli będziemy musieli się trochę pobronić, zrobimy to ustawiając się niżej. Ostatecznie potem, jeśli wygramy, powiedzą, że gramy dobrze, a jeśli nie wygramy…
Czego brakuje tej drużynie, by na stałe zadomowić się w europejskiej czołówce?
W tym roku zabrakło konsekwencji i szczęścia. Ogólnie rzecz biorąc, aby zawsze być w czołówce, trzeba się do tego przyzwyczajać.
Jak różnią się Bennacer i Adli?
Benncer jest lepszy w grze jeden na jednego w obu fazach. Adli bardzo się rozwija. Mogą grać razem.
Jak uniknąć szybkich kontr Frosinone?
Będziemy musieli szybko umieć się przegrupowywać lub grać agresywnie. Popełniliśmy taki błąd przy pierwszym golu Bolonii, jutro będziemy musieli spisać się lepiej.
Jednak czas na zmiany, ustąp.
Pozwalamy na bardzo wiele w ofensywie słabym zespołom i później kończy się to stratą punktów, zwłaszcza jak się jest bardzo nieskutecznym. To nie brak szczęścia tylko brak dobrej gry i umiejętności zdominowania słabych rywali.
Trochę nudzą mnie te ciągłe lanie w derbach.
Trochę nudzi mnie te ciągłe odpadanie w Pucharze Włoch
I tak by tam pewnie nie pograł, może ten fakt otworzy mu furtkę do jakichś minut w lidze. Póki co pewnie Kjaer-Gabbia nieustannie.