SCUDETTO


Era Stefano Piolego w Milanie może nie zakończyć się wraz z końcem sezonu

6 lutego 2024, 11:20, Redakcja Aktualności
Era Stefano Piolego w Milanie może nie zakończyć się wraz z końcem sezonu

Choć wiele w ostatnim czasie mówi się o zakończeniu ery Stefano Piolego w Milanie, klub jeszcze nie podjął takiej decyzji - informuje Tuttosport. Aktualny szkoleniowiec Rossonerich ma bardzo jasne osobiste cele na drugą część sezonu: utrzymanie swojej posady w Milanie i uzyskanie kolejnego przedłużenia kontraktu.

W niedzielny wieczór w meczu z Napoli na San Siro, Pioli zasiądzie na ławce po raz 220, co postawi go w historycznym rankingu zaraz obok Arrigo Sacchiego. Przed nim jeszcze dwa ważne wyzwania aktualnego sezonu: wyprzedzenie Juventusu w tabeli i utrzymanie presji na Interze oraz jak najlepszy wynik w Lidze Europy.

Wyniki ostatnich 18 miesięcy nie spełniają jednak oczekiwań. Dodatkowo zespół nawiedzają kryzysy związane z kontuzjami, które w naturalny sposób wpływają na występy całej drużyny na boisku. Od jakiegoś czasu kibice nie wyobrażają już sobie Piolego w roli przyszłego trenera Milanu, ale oczywiste jest, że decyzja, którą podejmie zarząd klubu będzie wykraczać poza kibicowskie opinie.

Podczas meczu Milan - Napoli zostanie trenerem z szóstym wynikiem w historii klubu, za Nilsem Liedholmem (280 meczów), Fabio Capello (300), Gipo Vianim (376), Carlo Ancelottim (420) i Nereo Rocco (459).



57 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
dt7
dt7
7 lutego 2024, 08:58
Podziękować tylko i wyłącznie w przypadku Wielkiego nazwiska z pasją, chyba, że ma to być Conte, to przedłużyć Padre, dla mnie gość jest naprawdę mocno zaangażowany w swoją robotę, dużo się na niego psioczy i czasami słusznie, ale pamiętajmy, że ostatecznie to piłkarze grają i nikt nawet Meneger nie jest w stanie przewidzieć co odwali Theo w obronie np :p
0
Ooryl
Ooryl
7 lutego 2024, 08:36
Tak jak zawsze bronię Padre, to złożyłbym broń gdyby miał przyjść Klopp, Zidane czy Ancelotti. Ale że się na żadną z tych gwiazd nie zapowiada - to zdecydowanie wolę p. Stefana niż Italiano czy Mottę.
0
sodik
sodik
7 lutego 2024, 01:42
Jeśli Milan chce wejść na kolejny poziom i zrobić krok naprzód to może to się stać tylko z trenerem, który jest rzeczywiście poziom wyżej od Stefana - a za takich trzeba płacić. W moim przekonaniu zastąpienie Piolego takimi nazwiskami jak Sarri, Italiano czy Motta to żaden progress, a wręcz regres.

Na grę Milanu można dziś narzekać bo niestety daleko nam do ideału. Niemniej Pioli broni się wynikami. Od 4 lat dowozi Milan( oczywiście z różnymi przebojami) do czołówki w Seria A, gra w LM, podniósł wartość wielu graczy. Szatnia stoi za nim. To są niezaprzeczalne fakty.

Obecny Milan to już w miarę dobrze ułożona drużyna z trzonem zespołu, świadoma swoich silnych stron i bolączek. Jeśli ma dojść do zmiany coacha to tylko na prawdziwego fachowca z LICZBAMI(Pioli 1,9pkt w 220 meczach), a nie kogoś komu może się uda.
Edytowano dnia: 7 lutego 2024, 01:43
0
kaquito
kaquito
6 lutego 2024, 18:24
Zostawić na kolejny rok i zaczekać na Kloppa :)
2
gambit17
gambit17
6 lutego 2024, 20:19
Jakiego Kloppa ?? Nie te pieniądze, nie ta liga. Odrazu go przechwyci jakiś gigant z Anglii.
1
Kris1908
Kris1908
6 lutego 2024, 20:54
Z jakiej Anglii?! On powiedział jasno, że nikogo w Anglii już nie poprowadzi z szacunku dla Liverpool. To już szybciej Milan obejmie niż wróci do Anglii
1
pjotr
pjotr
6 lutego 2024, 17:58
Od scudetto ciągły regres, pojedynczy zawodnicy zapewniają nam punkty, ale drużyna funkcjonuje słabo
0
MEDIOLANUMACM
MEDIOLANUMACM
6 lutego 2024, 17:02
Mieszane uczucia na dobrą sprawę tak jak tu pisaliście są plusy i minusy kadencji Padre a jeśli chodzi o dostępność odpowiedniego kandydata na jego miejsce to ponownie mieszane uczucia w tej kwestii. Osobiście to najchętniej widziałbym Kloppa bądź Zizou ale zanosi się na to, że raczej Klopp odpocznie parę lat po swojej przygodzie na Anfield podobnie jak Zizou po tych paru latach i raczej wątpię, że któryś z nich obejmie jakiś klub prędzej powiedziałbym reprezentację ale wiadomo to tylko gdybanie.

Jednak jako taki wierny kibic od dziecka to w życiu nie przypuszczałbym, że najchętniej na ławce trenerskiej bym widział ex trenera Liv jak i zarówno ex gracza Juve i Realu, który później zapisał się w historii jako trener RM.

No i podobne uczucia mam co do Conte, pamiętałem go jako ex gracza Juve i już wtedy miałem o nim zdanie, że to cham i ignorant jednak co jak co ale doceniam to co zrobił jako trener w Juve jak i w Interze czy też nawet w Chelsea bo jakby nie patrzeć to potrafił zdominować ligę, zrobić solidny fundament na każdym szczeblu klubowym, żeby zespół robił progres rok w rok pod przyszłe lata jak i przyszłych kandydatów. Jednak potrafił to zrobić jedynie na 'własnym podwórku' gorzej to wyglądało w pucharach europejskich.

Oczywiście nie oczekuję od potencjalnego przyszłego kandydata nie wiadomo jakich sukcesów na szczeblu międzynarodowym tak od razu i choć nie lubię tego gościa to przyznaję, że byłby świetnym zastępstwem. Jednak moje czerwono-czarne serce mówi co innego podobnie jak w przypadku dwóch poprzedników.

To samo tyczy się potencjalnej kandydatury takiego Motty czy De Zerbiego są w miarę młodymi trenerami ich zespoły grają składnie, przyjemnie dla oka czasem powyżej oczekiwań ale też nie wierzę w ich trenerkę w ACM.
Idąc dalej to jeśli miałby przyjść taki np Ranieri, Mourinho, Sarri, Benitez to serce i rozum mówi Noi, Nooi, Noooi.

Mówcie co chcecie ale ja jako kibic najbardziej chciałbym powrotu Maldiniego do zarządu i Seedorfa na ławce trenerskiej z obecnym składem jak i możliwościami finansowymi klubu jesteśmy na zupełnie innym szczeblu niż kiedyś jak to Clerance specjalnie zakończył przedwcześnie karierę piłkarską i wziął się za trenerkę, żeby ratować Nas z tego bagna w jakim wtedy się znaleźliśmy można powiedzieć, że jego połówka sezonu wtedy była bardzo podobna do tego jak przyszedł Padre, przy czym też warto podkreślić fakt, że w przypadku Seedorfa graliśmy jeszcze mecze w LM. Jednak mimo wszystko to Pioli dostał później to czego nie dostał Seedorf czyli czas co później zaowocowało.
0
mufi
mufi
6 lutego 2024, 17:35
Seedorf nie jest dla tych dzieciaków ! u Niego trzeba zapierniczać i tak powinno być :) szkoda Go
1
ósmy
ósmy
6 lutego 2024, 17:52
Seedorf?
Koleś od 5 lat poza trenerką. U nas słabo, potem Chiny, Deportivo La Coruna, reprezentacja Kamerunu. Nigdzie nie potrafił wyjść ponad to coś, co sugerowaloby chociaż dobrego trenera.
Można chłopa lubić, ale nie wyciągamy trupów z szafy, i nie wieszajmy sobie koła młyńskiego u szyi.
Edytowano dnia: 6 lutego 2024, 17:53
4
sodik
sodik
7 lutego 2024, 00:57
Maldini? Z całym szacunkiem, ale gdyby nie Cardinale to mielibyśmy obecnie w Milanie niezły młyn właśnie dzięki Paolo. Przypomina, że poza trafionym transferami, Maldini wielokrotnie mylił się, a co gorsza uparcie tkwił przy swoich decyzjach i chciał dalej tu trzymać takich graczy jak Origi.

Seedorf? Możesz nam napisać chociaż kilka argumentów, które przemawiają za taką kandydaturą? Co wg. Ciebie Seedorf wniesie po kilku latach rozbratu z piłką, czego nie ma dziś Pioli? (pomiń przy tym sentyment do starych dobrych czasów bo to było...10 lat temu, obecnie to jest historia)
0
Gerada
Gerada
6 lutego 2024, 16:57
Powalczmy trochę z mitami:

1 "Milanu nie da się oglądać"

O tym, że mecze Milanu są emocjonujące dla postronnych widzów nawet nie będę próbował przekonywać. Więc co sprawia, że Milanu nie da się oglądać?
Kilka faktów:
xG Milanu w tegorocznych kolejkach:
Frosinone: 2.01 (4 wynik w kolejce za Romą, Atalantą i Lecce)
Bologna: 3.60 (1 wynik w kolejce)
Udinese: 2.43 (3 wynik w lidze za Frosinone i Juventusem)
Roma: 1.57 (5 wynik za Interem, Napoli, Violą i Atalantą)
Empoli: 1.51 (6 wynik za Romą, Juventusem, Interem, Torino i Lecce)

Zatem Milan kreuje sytuacje bramkowe bardzo regularnie. Ma też najmocniejsza ofensywę w lidze od dłuższego czasu jeśli chodzi o zdobycz brakową. Więc rozumiem, że komentujący po prostu nie trawią ofensywnie grających zespołów, które sytuacje stwarzają i je wykorzystują.

Bardziej trafioną tezą byłoby "Milan nie deklasuje regularnie rywali wygrywając kilkoma bramkami", chociaż i wtedy dwa z pięciu wyżej wymienionych meczy Milan wygrywał 3:1 i 3:0, więc jednak też nie do końca prawda...

Od ostatniej porażki w Bergamo, w każdym ze spotkań Milan kreuje więcej okazji bramkowych od swoich rywali. Potrafi zatem narzucić swój sposób gry.

2 "W Milanie nie ma schematów"

Sposób gry Pulisic – Calabria po prawej i Leao – Theo oparty jest w zasadzie o same schematy. Różne po obu stronach – to fakt, ale jednak o schematy. Amerykanin z Włochem szukają rozklepania rywali po swojej stronie żeby któryś w końcu dostał piłkę za plecy linii obrony i dośrodkował, Portugalczyk z Francuzem w tym samym celu używają czystej szybkości.

Reijnders szukający prostopadłych piłek na 30 metr lub w linię z obrońcami – najczęściej na Loftusa, Pulisica lub Giroud.

Leao dośrodkowujący na dalszy słupek. Ktoś zaraz napisze, że on wrzuca na oślep – ale czy Napoli kilka lat temu nie zadziwiało calutkich Włoch identycznymi dośrodkowaniami jako swoja nadrzędna broń? Pamiętajmy też, że niedokładne wykonanie nie oznacza braku schematu...

Kilak przykładów na "schematy". Wydaje mi się, że nawet niewidomy widzi jak często te rozwiązania są powielane. A przecież pomijam te, które jakkolwiek bazują na dryblingach (typu zejście Rafy do końcowej linii i wyłożenie piłki na 10 metr).

3 "Milan się nie rozwija za Pioliego, a drużyna nie robi progresu"

Zarówno w tym sezonie jak i nawet w poprzednim naprawdę trzeba się nagimnastykować, żeby nie zauważyć, że tendencja jest inna: Milan wygląda bardzo dobrze kiedy ma w miarę optymalną kadrę do dyspozycji i sypie się kiedy kadra się sypie. Może mi ktoś wskazać kilka dłuższych okresów, kiedy Milan w optymalnym zestawieniu personalnym rozdawał punkty na prawo i lewo? Prawda jest taka, że do pójścia krok dalej w Milanie za słabi są nadal wykonawcy. I amm tu na myśli szerszą kadrę, a nie, ze w Milanie nie ma mocnych ogniw. Ale najprostszy przykład to jest fakt, że Pioli duży nacisk kładzie na to żeby Milan budował grę od własnej bramki – co robi każdy topowy zespół. Tylko jak to zrobić, kiedy Tatarusanu stoi przyspawany do linii bramkowej, a obrońcy jak mają z nim rozgrywać to wolą grać lagę lub kopać w auty? Jak budować akcje od obrony jak Gabbia z Kjaerem o rozgrywaniu nie mają aktualnie pojęcia i również kopią po autach lub grają asekuracyjnie? Niewiele jest zespołów na świecie, które mogą sobie pozwolić na grę nominalnie 4 i 5 stoperem i nie odczuwać negatywnych skutków takiego działania.
Osobiście uważam, że Milan rozwinął się za czasów Stefano ale do dalszego dynamicznego rozwoju potrzebuje wciąż więcej jakościowych zawodników. Jest dośc jasne co Pioli chciałby żeby jego Milan grał (wysoki presing bez piłki + umiejętne wychodzenie spod presingu z piłką) ale nie każdy u nas to potrafi na odpowiednim poziomie i to kwestia materiału ludzkiego.

4 "Pioli dostał graczy jakich chciał, a efektów nie ma"

To zdanie powinno być dokańczane "i na jakich pozwalała polityka klubu oraz jacy byli w zasięgu klubu". Natomiast fakt jest taki, że jak kończyło się okienko transferowe latem napisałem na forum tutaj, ze ewidentnie robimy transfery, które nie dadzą nam wiele jeśli chodzi o zawojowanie LM, czy bezpośrednie mecze z Interem, Juventusem itp, itd ALE ewidentnie mają dać nam głębię składu, żeby wyeliminować bolączkę sezonu zeszłego – czyli nieumiejętność ogrywania rywali zamkniętych i stawiających autobusy. I wtedy wielu użytkowników zgadzało się ze mną... Więc można by się spodziewać, że w sumie wiadomo było na co liczymy takimi, a nie innymi ruchami. W zasadzie DOKŁADNIE to dostaliśmy... Tylko w pierwszym meczu z Udinese przegraliśmy 0:1 (w meczu pauzował Pulisic, a tylko z ławki, wracając po urazie wszedł Loftus). Poza tym nawet notując dwie wpadki (2:2 w Salerno i Lecce) byliśmy w stanie przebijać się przez zasieki rywali. Uważam, że okienko transferowe zostało spozytkowane dośc optymalnie. No i... trener w zasadzie z marszu wkomponował sporą część nowych nabytków w zespół, a przecież czas aklimatyzacji jest zwykle naturalnym procesem.

Dosłownie jednym zdaniem o stałych fragmentach, których podobno nie potrafimy ani rozgrywać ani bronić:

8 goli po stałych fragmentach w tym sezonie ligowym – drugi wynik za Juventusem. Ewidentnie czasy kończenia każdego dośrodkowania na pierwszym obrońcy mamy za sobą – WRESZCIE.

Co do straconych mimo wszystko zgoda. Chociaż nie wypadamy źle w suchych liczbach (4 gole stracone co jest 6 wynikiem w lidze – not bad) to mamy bardzo wysokie xG po stałych fragmentach defensywnych.


Jak zawsze: Nie twierdzę, że wszystko jest świetnie ale posłużę się system ewaluacji pracowniczej, który kiedyś widziałem:

Skala 5 stopniowa:
1 – Znacznie poniżej oczekiwań.
2 – Poniżej oczekiwań.
3 – Zgodnie z oczekiwaniami.
4 – Powyżej oczekiwań.
5 – Znacznie powyżej oczekiwań.

Pioli zaczynał w Milanie powiedzmy od 4, wszedł na 5, aktualnie jest w dość jednoznaczny sposób na 3. W całej swojej karierze trenerskiej u nas miał jeden okres, gdzie IMO spadł na 2 – okres pomundialowy w zeszłym sezonie. Wiosnę w ubiegłym roku uratował półfinał LM ale to było złe półrocze. Natomiast nie zamierzam być pogniewany na niego, ze wtedy mu szło źle i dlatego teraz oceniać go jako najgorszego niezaleznie co by nie robił... W moim odczuciu aktualnie ma mocną "trójkę" i dlatego uważam, że jedyną opcją żeby szukać zmiany to mając kandydaturę WYRAŹNIE wskazującą na kogoś kto może zrobić 4 lub 5. Inaczej zaczniemy nowy cykl "zmiana dla zmiany", który znów może potrwać dekadę pełną "błędów i wypaczeń"...
Ja osobiście nie zwolniłbym trenera z oceną 3, więc w moim odczuciu, jeśli wiosna będzie w miarę pozytywna i Stefano będzie chciał kontunyować pracę to powinien zostać. Wyjątek to gdyby jakimś cudem pojawiła się realnie opcja typu Klopp, ale w to nie wierzę.
6
_Safin_
_Safin_
6 lutego 2024, 19:31
Ofensywne nastawienie Milanu nie jest taktyką trenera, a przymusem, bo bardzo często trzeba gonić wynik. Inne drużyny tyle nie strzelają, bo kontrolują mecz, a u nas jest chaos.
0
Gerada
Gerada
6 lutego 2024, 19:55
Safin
Które "inne drużyny" tyle nie strzelają bo kontrolują mecze? W tym roku kalendarzowym bezpieczne wygrane (więcej niż jednym golem, czyli z jako taką kontrolą wyniku) to Atalanta - trzykrotnie, My i Juventus dwukrotnie, a poza tym żadna ekipa nie miała takiej komfortowej sytuacji więcej niż raz...

Poza tym - nierzadko jest tak, że rywale przeciwko nam stwarzają pół groźnej sytuacji w meczu z gry i strzelają nam po 2 gole... Praktycznie niezależnie od przebiegu spotkań to my kreujemy więcej... Z Romą i Empoli też mieliśmy wyższe xG od rywali...

Chętnie podyskutuję o każdym argumencie ale trzymajmy się faktów...
1
Ooryl
Ooryl
7 lutego 2024, 08:41
Gdybym mógł dać 3 kciuki w górę to bym dał. Dzięki za włożenie wysiłku w ten komentarz!
0
Kris1908
Kris1908
6 lutego 2024, 16:53
Forza Pioli, zostań z Nami.
0
Rafał0209
Rafał0209
6 lutego 2024, 15:44
Jak być szczerym z taką kadrą przy tylu kontuzjach żaden trener świata nie osiągał by lepszych wyników Klopp czy Guardiola też by nie był dziś przed Interem, dziwi mnie wręcz dlaczego łysy sam sobie szkodzi, koleżeństwo koleżeństwem ale facet gdyby zmienił sztab, biłby się dziś o najwyższe cele w Serie A, przecież za tym gościem drużyna stoi murem, sam sobie szkodzi ale to przecież jego kariera poleci jak nie latem to w przyszłym sezonie jak plaga kontuzji nie ustąpi, a później żaden poważny klub na niego nie spojrzy ze swoim sztabem. a szkoda bo mógłby naprawdę się rozwijać dostał w mercato kogo chciał miał pomysł a nie jest wstanie go realizować bo koledzy ze sztabu zawalają.
0
dominik91p
dominik91p
6 lutego 2024, 15:27
Bardzo dobrze. Forza Pioli.
1
mikj
mikj
6 lutego 2024, 14:39
Głosy o zatrzymaniu Piolego w Milanie zostaną ucięte po porażce z Juve i Interem jeśli do takowych dojdzie
0
nadgnity
nadgnity
6 lutego 2024, 14:36
Sytuacja analogiczna do tej kiedy przyjść miał Rangnick. Tyle, że zamiast Niemca mamy Conte. Teraz Pioli się wystraszy, że grunt pali mu się pod nogami i jeszcze skończymy ze scudetto :)
0
Tanger
Tanger
6 lutego 2024, 14:11
Jak dla mnie może zostać pod jednym warunkiem - od 2025 na jego miejsce przyjdzie Klopp.
3
robert66
robert66
6 lutego 2024, 14:32
A jak Klopp nie będzie chciał do Milanu to co wtedy?
0
_Safin_
_Safin_
6 lutego 2024, 18:37
Prędzej przyjdzie jakiś flop.
0
tomgor
tomgor
6 lutego 2024, 13:59
Obawiam się tylko, żeby Conte nie okazał się takim samym zbawicielem, co Mourinho w romie.
0
umbrella
umbrella
6 lutego 2024, 14:23
Osiągnięcie z Romą dwóch finałów europejskich pucharów rok po roku jest świetnym wynikiem. Życzę Stefano, żeby doprowadził nas chociaż do półfinału LE - wcale to nie jest takie proste.
1
Vol'jin
Vol'jin
6 lutego 2024, 14:29
Osiągnięcie z Romą dwóch finałów europejskich pucharów rok po roku jest świetnym wynikiem.

co z tego, skoro celem Romy miało byc top 4 i wyjście z finansowego gówna. Nie mówię o stylu gry. Nagle ta Roma po jego odejściu gra w ofensywie to co powinna

a jestem pewien, że 90% Romanistów wolalby mieć 2x4 miejsce niż wygranie Ligi Konferencji, która im właściwie nic nie dała
Edytowano dnia: 6 lutego 2024, 14:30
6
Vol'jin
Vol'jin
6 lutego 2024, 13:54
A myślicie, ż klub będzie płącił 10-12 mln dwóm trenerom?
0
ósmy
ósmy
6 lutego 2024, 14:01
Dogadają się.
Poza tym myślę, że Pioli nie będzie chciał siedzieć bezczynnie, a we Włoszech spokojnie się ktoś po niego zgłosi.
W przyszłym sezonie będą szukać trenerów - Napoli, AS Roma, Jurić myśli o opuszczeniu Torino, Sarri być może zwolni miejsce w Lazio, może Italiano odejdzie, bądź Motta.
W przyszłym sezonie widzę kilka zmian na stołkach trenerskich. A Pioli nie wydaje mi się być typem gościa, który siedzi na bezrobociu.
2
Corsa
Moderator Corsa
6 lutego 2024, 14:38
No i to jest kluczowe pytanie, a odpowiedź na nie może być tylko jedna - nie.

Milan obecnie jest klubem na dorobku. Przeciwko zatrudnieniu nowego trenera przemawiają głównie trzy argumenty:

a) nie posiada własnego stadionu, w najbliższym czasie planujemy wydać grubą kasę na jego budowę,

b) w celu zrobienia okienka zmuszeni jesteśmy sprzedać jedną ze swoich gwiazd, a sprowadzani zawodnicy dostają umiarkowane kontrakty.

c) nowy właściciel ma na głowie pożyczkę, którą musi spłacić, licząc po drodze każdy grosz.

Dlatego też uważam, że plotki o Conte są wyssane z palca, a wszystko skończy się tak, że Padre zostanie z nami na kolejny sezon, wypełni kontrakt i wtedy odejdzie.

Na dobrą sprawę cały czas realizuje założenia zarządu, bo one wbrew pozorom nie zmieniły się nawet po zdobyciu scudetto. Celem Milanu było(i jest nadal) zapewnienie sobie miejsca gwarantującego udział w LM. Uzyskanie ciągłości finansowej.

To my, kibice wmówiliśmy sobie, że teraz będziemy jednym z klubów walczących o mistrzostwo. Nawet po jego zdobyciu w wypowiedziach zarządu nie było widać przesadnej ekscytacji i szumnych zapowiedzi walki o powtórzenie tego wyczynu.

Tamten sezon Pioli zawalił, ale w tym punktuje solidnie, powiększa dystans nad piątym miejscem i to może być wystarczające do utrzymania posady.

Do tego wszystkiego Stefan jest idealny dla Cardinale, bo pokornie robi swoje, nie stroi fochów, nie żąda gwiazd, pracuje na tym co ma i będzie kurczowo chciał zachować posadę. Z ekonomicznego punktu widzenia sytuacja dla RedBird jest idealna.

Chciałbym zmiany, bo styl tego zespołu jest obecnie... żaden. Gramy 'wesoły' futbol - dużo strzelamy, dużo tracimy, przepychamy mecze kolanem, ale co by nie mówić punkty w tabeli się zgadzają.

Nie wierzę w nowego trenera, który przyjdzie już w czerwcu, nie zapłacą tych 10-12 baniek.
3
acmti__
acmti__
6 lutego 2024, 13:49
Jak wygra LE to zostanie na bank :P
0
mix17
mix17
6 lutego 2024, 13:49
Jak dla mnie wyniki Milanu w tym sezonie póki co bronią Piolego, 3 miejsce w tej grupie LM co mieliśmy to nie jest złym wynikiem patrząc na to, że Krunic zawalił nam ostatni mecz, bo nie miał za bardzo kto zastąpić kontuzjowanego Thiawa. Odpaść z Atalanta w pucharze to też nie ma tragedii, Atalanta jest teraz w formie, a my graliśmy ze zmiennikami w obronie i kompromitacji w tym meczu nie było, a w lidze Inter jest poza zasięgiem wszystkich, a my mamy solidne 3 miejsce z bardzo małą szansą na wypadnięcie z top 4.

Żeby mieć powód do zwolnienia Piolego to by musiał zawalić LE lub zaliczyć kolejną kompromitacje z Interem, póki nie dojdzie do tych dwóch sytuacji (wypadnięcie z top 4 nawet nie biorę już pod uwagę) to bym Piolego zostawił, no chyba, że Klopp ma przyjść, ale to jest raczej niemożliwe.

Jeszcze ze spraw poza wynikami, to na pewno sztab Piolego musi ogarnąć kontuzje w klubie, bo to jest nasz największy problem tego sezonu, co działa na nie korzysić Piolego, ale myślę, że są w stanie poradzić sobie z tym problemem.
1
MrCostacurta
MrCostacurta
6 lutego 2024, 13:44
Jeśli chodzi o LE to już w dwumeczu z Rennes wyczuwam że będą pewne problemy. Poziom Liverpoolu jest w tym sezonie dla nas nieosiągalny.
0
MilanHomer
MilanHomer
6 lutego 2024, 13:43
Ja rozumiem, że Milan punktuje w lidze na dobrym poziomie, ale zostawienie Piolego na stołku, to będzie cyrk na kółkach.
Mam nadzieję, że maks. z końcem sezonu powie arrivederci na SS.
Albo niech go Jurek Kardynał w swoim zajefajnym stylu wywali, jak Maldiniego.

0
PaoloACM
PaoloACM
6 lutego 2024, 13:40
Oczywiscie w zaleznosci od wynikow ale 24/25 zostawic Stefana - top 4 zrobi na pewno a 25/26 Zatrudnic Kloppa ;) akurat sezon sobie odpocznie i wroci ze swiezym spojrzeniem i energia :D
0
LaMancha 98
LaMancha 98
6 lutego 2024, 13:37
Ciężka decyzja przed zarządem w kwestii pioliego. Moim zdaniem nie doceniamy Pioliego i jak to mówią nam się oczy otworzą jak Pioliemu się zamkną. (Z piolim jest jak z Giroud, niby nie jest topem na swojej pozycji ale jak się zastanowić to jest może z 3 lepszych pewniaków ale żaden tu nie przejdzie xd)
Jak spojrzymy na te czołowe kluby to one nie zwalniają trenerów nawet jeżeli zdarzają się kryzysy ale drużyna wciąż jest z trenerem. Spójrzmy np. na taki Liverpool który 3 sezony temu zdobył niecałe 70 pkt w lidze, 2 sezony temu zagrał świetny sezon, poprzedni głównie przez kontuzje znowu miał słaby bo miał 67pkt w lidze a teraz znowu jest liderem ligi i jak widać każdy klub ma swoje kryzysy a nikt tam nie chciał zwalniać kloppa. Podobnie jest choćby w Atletico czy Realu.
A teraz spójrzmy na Chelsea, United, PSG, Barcelone czy ostatnio nawet Bayern które ostatnio często zmieniały trenerów i żadnego progresu nie notują mimo wielkich nakładów na transfery.
Pioli mimo krytyki obiektywnie robi dobra robotę, w lidze ma średnia ponad 2 punktów na mecz, a w lidze mistrzów owszem odpadliśmy ale odpaść z PSG i Borussią to napewno nie jest wstyd.
Co do gry to niektórzy chyba nie oglądają innych meczy. Od nas lepiej wizualnie to gra Inter i to trzeba przyznać że tam zbudowali dobra maszynę i nawet w Europie mogą ograć każdego, Roma, Napoli, Lazio nie mają do nas podjazdu, Atalanta ostatnio gra nieźle (Gasperini pracuje tam latami) a Juventus mimo że jest przed nami w tabeli (gra tylko w lidze, nie ma tyle kontuzji) to ja bym się z nimi na styl gry nie zamienił.
Nie mówię że Pioliego nie można wymienić ale trzeba to przemyśleć i przede wszystkim klub musi zdecydować co jest dla nas zadowalającym wynikiem.
Bo jeżeli myślimy że wymienimy Pioliego a nie wzmocnimy drużyny i będziemy myśleć że przyjdzie nowy trener i my odrazu zdominujdmy ligę a w lidze mistrzów półfinał to minimum to nieźle się na tym przejedziemy .
18
Sebolinho10
Sebolinho10
6 lutego 2024, 13:43
Mądrego to aż miło poczytać
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
6 lutego 2024, 13:20
Podejrzewam, że Inter meczem derbowym zakończy ta dywagacje choć mam nadzieję, że się mylę.
1
Kaka821
Kaka821
6 lutego 2024, 12:45
Lepiej tak nie żartujcie. Ogólnie od listopada zeszłego roku regress na każdej płaszczyźnie. Wtedy jeszcze jeszcze się łudziłem, że zatraciliśmy nasz wysoki pressing i intensywność, bo przez mistrzostwa świata pod koniec roku mogą być problemy kondycyjne i to jakiś wybór trenera, żeby kondycyjnie dotrwać do końca sezonu xddd. W zeszłym sezonie zaczęło się również podejmowanie idiotycznych i niezrozumiałych decyzji jak trzymanie Girouda do 90 minuty mimo prowadzenia dwoma golami lub wyżej, przez co francuz często wyglądał na przemęczonego i zwyczajnie grał słabo w wielu meczach.
Dzięki za wszystko, panie Pioli ale czas spróbować z innym trenerem.
0
NuNoiser
NuNoiser
6 lutego 2024, 12:42
Jeśli nowym trenerem ma być perukarz Conte, wolę zdecydowanie Stefano. stoi za nim murem, gra takimi parodiami często, że wyniki ma ponad stan. Jego najskuteczniejszym piłkarzem jest 37 letni Giroud., który nie wraca się do obrony , bo by mu sił nie starczyło. Obrona zdziesiątkowana. Piłkarzy rozwija i to doskonale. Tomori, Theo, Thiaw, Leao, Pulisic, kogoś jeszcze wymieniać? De Ketelaere grał tyle meczów, że żaden trener nie miałby już do niego cierpliwosci. W Atalancie też się długo rozkręcał. Conte zawiódł w Tottenhamie. Z Chelsea po czasie też go zwolnili.
0
MilanFanJ
MilanFanJ
6 lutego 2024, 12:41
Wszystko zależy od wyników, ale ja mam poczucie, że pewne kwestie nawalają co sezon i w tym widzę główny problem Stefana. Najbardziej mam całemu sztabowi za złe fale kontuzji. Ciekaw jestem co ustali wewnętrzny raport. Czy nawet jeśli Pioli zostanie, to nastąpią jakieś zmiany w sztabie, w sposobie przygotowania do sezonu, w infrastrukturze treningowej itp itd

Trochę się już przyzwyczaiłem do Piolego. Nawet mam syna Stefana :p
Edytowano dnia: 6 lutego 2024, 12:42
3
karp_fso
karp_fso
6 lutego 2024, 12:40
Jeśli Pioli wyciągnie fajny wynik to fajnie, ale fakt jest taki, że zespół przestał się rozwijać. Nie wiem co Stefano musiałby zrobić, żeby utrzymać pozycję. Bo na wywalenie Ostiego się raczej nie zdecyduje xD

Plus szczerze mówiąc, wyniki może i nie są złe, ale styl gry leży. Za Gattuso mówiono to samo (do momentu, aż nie udało się zdobyć miejsca w top 4), że przecież może Milan nie gra ładnie, ale punktuje. Tak się nie da cały czas, jeśli zespół nie gra z przekonaniem i dominacją, to często będzie wywalał się na twarz. I tak będzie dalej z Piolim niestety.

A mimo wszystko, nie zwalałbym tak całkowicie naszą fatalną obronę na kontuzje. Na początku sezonu mieliśmy zdrowych obrońców i też traciliśmy bramki.
2
PanPrzemus313
PanPrzemus313
6 lutego 2024, 12:28
Doceniam Piolego I to ile nam dał ale uważam że po prostu potrzebna jest zmiana i nowe spojrzenie na drużynę
Bo tutaj pomysły się wyczerpały
Jak chcemy być w miejscu w którym jesteśmy dalej to Pioli spoko Ale ja chce żeby Milan się rozwijał a bez nowego szkoleniowca do tego nie dojdzie
5
adamos
adamos
6 lutego 2024, 12:04
a ja uważam, że powinien zostać.
1. plaga kontuzji sprawiła, że nie widzimy siły i potencjału naszego zespołu.
2. Gracze z primki musieli wchodzić i nawet widać, że coś z tych zawodników będzie,
3. kupowanie odpadów z Chelsea i odbudowa ich. Kapitan Ameryka dawno nie był w takiej formie jak w Milanie.
4. Leao, nie wiadomo, czy po odejściu Pioliego nie ruszy do Paryża a za nim inni w geście protestu.
Co zrobić? wygrać LE utrzymać top 3 i wymienić sztab przygotowania fizycznego. Sprowadzić Napadziora za Oliego, który podejdzie pod liczbę 20 bramek w sezonie.
1
Tzeentch3
Tzeentch3
6 lutego 2024, 12:18
Punkt 4 - piłkarze, którzy odeszli w lecie/zimie po zwolnieniu Maldiniego w ramach protestu - zero. Chyba, że się Krunić obraził i jego będziemy liczyć :)
4
dbmat
dbmat
6 lutego 2024, 12:30
1. Stefano jest współodpowiedzialny za plagę kontuzji.
2. Na formę graczy z Primki nie miał wpływu Pioli tylko Abate.
3. Pulisic i Loftus zgoda, jednak sporo innych piłkarzy np: De Keterale nie odpalili więc to nie jest reguła.
4. Leao możliwe, że i tak odejdzie co przyniesie środki na wzmocnienie drużyny.
Wymienić sztab przygotowania fizycznego- ten sztab tworzył Stefan, to są jego ludzie. Poza tym on uczestniczył w tworzeniu planu przygotowania i jego realizacji, nie był wtedy na urlopie.
Nie oceniam Pioliego źle, według mnie to dobry trener, ale formuła i pomysł się wyczerpał. Oczywiście zmiana tylko pod warunkiem zmiany na lepsze, a nie byle zwolnić Stefano.
8
tomgor
tomgor
6 lutego 2024, 13:41
2. Gracze z primki musieli wchodzić i nawet widać, że coś z tych zawodników będzie, dlatego w nagrodę zostali przyspawani do ławki.
1
michalmisiu
michalmisiu
6 lutego 2024, 12:00
Ej no kruci, bez jaj.
0
mmielczar123
mmielczar123
6 lutego 2024, 11:44
Jak posada Piolego wisi na włosku, to nawet Osti nie daje o sobie znać i jakoś tak mniej kontuzji jest ostatnimi czasy...
Ja sam bym był za pozostaniem Stefano w Milanie, gdyby nie trzy rzeczy - kontuzje, oddawanie inicjatywy rywalom po objęciu prowadzenia i głupie pomysły skutkujące stratą punktów. Za wiele rzeczy można chwalić trenera - przywrócenie klubu do włoskiej czołówki (zarząd i Zlatan mu w tym pomogli, ale jednak), zdobycie scudetto z prawdopodobnie najsłabszym składem jaki tego dokonał w 21 wieku, niezłe wyniki w Europie itd. Problem w tym, że zespół za bardzo się nie rozwija i od jakiegoś czasu ciężko wskazać piłkarzy, którzy urośli pod Piolim, a można nawet stwierdzić, że kilku zaliczyło regres formy. Do tego dochodzi brak umiejętnego wykorzystania zawodników i wystawianie ich na nieodpowiednich pozycjach, nieumiejętność rotacji, brak jaj w niektórych momentach (np. długie czekanie ze zmianami) i pewnie takich rzeczy można by jeszcze trochę wymienić. No i nie zapominajmy o wielu kompromitujących wynikach - 2:5 z Sassuolo, 0:4 z Lazio, kilkukrotne bolesne wpadki ze Spezią, a o derbach, to nawet nie chcę przypominać.
Problem w tym, że kluby/właściciele lubią takich trenerów jak Pioli. Dlaczego? Nigdy nie narzeka na transfery lub ich brak, ma świetne relacje z piłkarzami, osiąga postawione przed nim cele (top 4), potrafi wyjść z kryzysu i zawsze z klasą wypowiada się podczas konferencji i wywiadów. Nas mogą jego wypowiedzi często irytować, ale prawda jest taka, że Pioli zawsze z szacunkiem wypowiada się o piłkarzach, sędziach, rywalach itd. Moim zdaniem czas Stefano w Milanie dobiegł końca, ale nie zdziwię się, jeśli zostawią go na jeszcze jeden sezon, do końca kontraktu, jeśli dalej będzie tak punktował w lidze i dojdzie daleko w LE
7
Squall
Squall
6 lutego 2024, 12:14
Ja bym dodał jeszcze stałe fragmenty, które leżą i kwiczą, zarówno w defensywie i ofensywie (Nawałką trochę zaleciało)
4
MilanPub
MilanPub
6 lutego 2024, 11:41
Chcę wszystkim podziękować za subskrypcje. Zapraszam na https://youtube.com/@MilanPub?si=voQFEUYYuc_32C8L
Ruszamy w marcu :)
2
Gzikuu
Gzikuu
6 lutego 2024, 11:35
już chyba bym wolał, żeby Stanowski został prezydnetem niż ten ktoś pracował kolejny rok w Milanie XD
4
Gianni Rivera
Gianni Rivera
6 lutego 2024, 11:32
Moim zdaniem, niezależnie od ostatecznego wyniku na koniec sezonu, przygoda Piolego powinna się zakończyć. To już tylko pudrowanie trupa. Jak najbardziej, punktujemy całkiem nieźle, na poziomie sezonu mistrzowskiego, ale to właśnie poniekąd pokazuje, że majstra ugraliśmy nie tylko własną siłą, ale słabością rywali, bo kiedy ci zaczęli grać "na poważnie", to Milan mimo takiej samej punktacji ogląda ich plecy.

Po drugie kwestia tego, jaki wpływ na aktualne miejsce Milanu ma forma reszty stawki. Drużyny z Rzymu od początku sezonu grają mocno w kratkę. Napoli totalnie pod formą i nie wiadomo, czy w ogóle zagrają w przyszłym sezonie w Europie. Atalanta dopiero niedawno odpaliła. Czy gdyby te ekipy były w dobrej formie, to Milan zajmowałby bezpieczne trzecie miejsce z dużą przewagą nad resztą stawki? Możemy tylko gdybać.

Moim zdaniem formuła z Piolim na ławce się wyczerpała i jeśli chcemy zrobić krok do przodu, to musimy wymienić trenera. I nie na jakiegoś średniaka z aspiracjami, tylko trenera z topu, który zna się na wygrywaniu i już coś w gablocie ma. Czy to będzie Conte, czy ktoś inny, to mało ważne. Motta czy Italiano mają potencjał, ale niekoniecznie muszą dać sobie radę w większym klubie i graniu na trzech frontach. Z Piolim mamy wyniki, ale w przeciągu ostatniego półtora roku zagraliśmy może z pięć dobrych spotkań. Reszta to zwycięstwa przepychane kolanem. Co prawda regularnie przepychane, ale oczy krwawią. Z taką grą w Europie trudno coś ugrać, co pokazał Juventus, który w lidze grał brzydko, Scudetto zdobywał regularnie, a LM nie zdołał wygrać ani razu. Taki minimalizm to droga donikąd.

Naprawdę chciałbym znów czerpać przyjemność z oglądania meczów Milanu. Był taki okres za kadencji Piolego, gdzie Milan grał najładniejszy futbol we Włoszech, co zauważał nawet zwykle sceptyczny Sacchi. Ten okres jednak minął. Aktualnie Milan gra taką padakę, że żal patrzeć. Nie zanosi się na zmiany, bo to nie chwilowa zadyszka, a standard od października 2022 roku. Potrzeba zmian. Niech Pioli dowiezie top4, zajdzie jak najwyżej w LE, a po sezonie pożegnać go z honorami i zastąpić kimś lepszym.
3
Victor Van Dort
Victor Van Dort
6 lutego 2024, 11:32
Rok temu po przegranym, domowym meczu z Sassuolo 2:5 było oczywiste, że czas tego pana dobiegł końca i dalsze trzymanie trenerskiego trupa na ławce spowoduje tylko i wyłącznie rosnące wykładniczo szkody dla drużyny. W tym roku wszystko się potwierdza, gangrena toczy ten zespół, a przecież został doinwestowany kwotą na standardy Milanu astronomiczną i to widać bo mamy niezłych piłkarzy czyli nie najgorszy skład ale tragiczny trener już na starcie podciął skrzydła drużynie i wybił sobie zęby jeszcze w drodze z szatni na bieżnię.
4
kamilus
kamilus
6 lutego 2024, 11:31
To akurat wiadome, że klub nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, bo jeśli Pioli by wygrał Scudetto (xd) albo zdobył LE, to trochę wstyd byłoby go zwolnić. Na 99% decyzja zostanie podjęta po zakończeniu sezonu.
2
Tzeentch3
Tzeentch3
6 lutego 2024, 11:35
Inaczej - to byłby idealny prezent na pożegnanie :P
0
lewysovski
lewysovski
6 lutego 2024, 11:29
Zmiana jest potrzebna. Dziękuję Stefano za wszystko, czego dokonał, w szczególności Scudetto.
0
robert66
robert66
6 lutego 2024, 11:28
I ja liczę na to, że się zakończy.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się