Derby Mediolanu zakończone remisem. De Vrij odpowiedział Reijndersowi w 93. minucie. 1:1 w "derbach Holandii".
Choć Milan przegrał na wyjeździe z Rennes 2:3, to w dwumeczu pokonał francuskich rywali 5:3 i awansował do 1/8 finału Ligi Europy. W Bretanii na hat-tricka Benjamina Bourigeauda odpowiedzieli Luka Jović oraz Rafael Leao.
Sprawy szybko przybrały kiepskiego kierunku dla rossonerich. W 11. minucie Baptiste Santamaria podał do Benjamina Bourigeauda, a ten znakomitym strzałem z dystansu pokonał Mike'a Maignana. Wrzawa na Roazhon Park zdecydowanie się podniosła, a gospodarze zaczęli wierzyć, że mogą napisać fantastyczną historię i odrobić straty z San Siro.
Już w 22. minucie ich zapędy mocno ostudził jednak Luka Jović. Theo Hernandez dośrodkował z lewej flanki wprost do Serba, a ten strzałem głową nie dał szans Steve'owi Mandandzie. Od tego momentu spotkanie zdecydowanie się uspokoiło - rossoneri mieli w garści bardzo komofortowy wynik dwumeczu, a z Rennes wyraźnie zeszło powietrze.
Do przerwy utrzymał się remis 1:1 i mediolańczyków od awansu do 1/8 finału Ligi Europy dzieliło 45 minut.
Po zmianie stron boiska szybko prowadzenie Milanowi mógł zapewnić Rafael Leao, ale po jego strzale dobrze interweniował Mandanda. Minęła chwila, a los się obrócił - to Francuzi stanęli przed wymarzoną szansą na gola. Simon Kjaer kopnął w polu karnym Martina Terriera, a portugalski sędzia Joao Pinheiro wskazał na "wapno". Mocnym uderzeniem Maignana pokonał Bourigeaud.
Podobnie jak w pierwszej połowie, tak i tym razem rossoneri szybko jednak odpowiedzieli. W 58. minucie Leao przeprowadził akcję w swoim najlepszym stylu. Pognał z piłką kilkadziesiąt metrów, ominął kolejnych przeciwników, a na końcu także i bramkarza, po czym posłał futbolówkę do siatki na 2:2. Ekipa z Ligue 1 nie zamierzała jednak odpuszczać...
W 68. minucie Bourigeaud skompletował hat-tricka. Raz jeszcze nie dał szans Maignanowi z rzutu karnego, tym razem podyktowanego po analizie VAR za zagranie ręką Jovicia we własnym polu karnym. Ostatnimi fragmentami spotkania w Bretanii mediolańczycy zarządzali już jednak we właściwy sposób i nie pozwolili gospodarzom uwierzyć, że doprowadzenie do dogrywki jest możliwe.
Milan pokonał Rennes 5:3 w dwumeczu i awansował do 1/8 finału Ligi Europy, gdzie zagra w czwartki 7 i 14 marca. Losowanie w piątek, 23 lutego o godzinie 12:00.
Rennes - Milan 3:2 (1:1)
Bramki: Bourigeaud 11', 54' (k.), 68' (k.) - Jović 22', Leao 58'
Żółte kartki: Gouiri 69' - Kjaer 54', Maignan 79'
RENNES (4-4-2): Mandanda - G. Doue (71' Blas), Omari, Theate, Truffert - D. Doue (57' Seidu), Santamaria (57' Matusiwa), Bourigeaud, Terrier (71' Salah) - Gouiri (83' Yildirim), Kalimuendo
MILAN (4-3-3): Maignan - Florenzi (84' Terracciano), Kjaer, Gabbia, T. Hernandez - Musah (80' Thiaw), Bennacer (61' Loftus-Cheek), Reijnders - Pulisic (61' Chukwueze), Jović, Leao (61' Okafor)
Sędzia główny: Joao Pinheiro (Portugalia)
Jakbyśmy mieli zamiast Musaha na boisku Tonaliego to ta pomoc by chodziła świetnie.
Nasi nie ogarnęli że piłka w grze?
na szczęście
O, jest...
Milan ma w ataku tyyyyle miejsca. To Rennes broni jeszcze gorzej niż Nasi ;)
Reijders poszedł wyżej i od razu to jakoś wyglądało
Jeszcze jedna i moze zaczne przebaczac czerwo.
Gdybym teraz kupił tyle ile mam szaloną ochotę wypic, to jutro bralbym na rzadanie
ja powiedzialem, ze jutro z domu pracuje, laptop zabrany xD
Przecież to powinien być remis
Czemu Reijnders jest ustawiony jako 6 a Bennacer jako 10? XD
Każdy zespół wchodzi w obręb naszego pola karnego w ciągu kilkunastu sekund. Kilka podań i już się tworzy sytuyacja.
Monza, Rennes, Salernitana - bez wyjątku.