Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Maignan 6, Florenzi 6.5 (Calabria 6), Thiaw 6.5, Gabbia 6.5, T. Hernández 6, Adli 7, Loftus-Cheek 6.5, Bennacer 6 (Musah BN), Pulisic 6.5 (Okafor BN), Giroud 5.5, Leão 7.5. Trener Pioli 6.5.
Calabria za oddychającego rękawami Florka okej chociaż to zmiana defensywna
Wpuszczenie Musaha a nie Reijdersa mimo dominacji to jednak zupełnie nie zrozumiała kolejna zmiana defensywna
A na zmianę ofensywną czekał aż do końca meczu wpuszczając Okafora
Brak Reijndersa na boisku zupełnie nie zrozumiały
Do tego moim zdaniem wejść powinien Chukwueze za bezproduktywnego dzisiaj Giroud i wtedy Okafor mógłby przejść na atak bo brakowało nam mobilnego napastnika
Calabria IMO za Florenziego to zmiana zarówno bardziej ofensywna (Davide częściej wchodzi w pole karne i do środka próbując szukać strzału, a i na obieg z Pulisicem gra chyba częściej) jak i mimo wszystko nastawiona na to, że na to skrzydło w Atalancie wszedł bardziej dynamiczny rywal. Zmiana moim zdaniem odpowiednia.
Wejście Musaha broni się również bo Pioli widząc, że Atalnta muruje bramkę postawił na gracza, który może jest jeźdźcem bez głowy, ale, który miał próbować mijać rywali i tworzyć jakąś przewagę. Dlatego nie sądzę, że tu decydowały defensywne walory Musaha akurat w tym spotkaniu. Tijani to zawsze wartość dodana, tylko pytanie za kogo w takim wypadku... Yacine grał świetne spotkanie, a graliśmy na sporo wrzutek, więc Loftus jako drugi napastnik też był przydatny...
Co do Okafora myślałem, że powinien wejść sporo wcześniej, ale dał taką zmianę, że się w sumie na koniec cieszyłem, że tutaj Stefan nie dał Szwajcara wcześniej Noah na trzy kontakty z piłką wyprowadził trzy kontry gości... :/
Wydaje mi się, że nasz pomysł na zamkniętych rywali to właśnie dośrodkowania - dlatego Giroud, Jović i Loftus się wtedy przydają na placu...
Z punktu widzenia logicznego - osobiście rozumiem takie, a nie inne zmiany.
Reijnders powinien się moim zdaniem pojawić na boisku zamiast Musaha i razem z Adlim próbować rozerwać obronę Atalanty podaniami plus Holender też potrafi nieźle dryblować tylko strzały ma na bakier ale Musah z dystanstu też nie próbował
No a Okafor to mnie jego poziom też mega zawiódł ale nadal potrzebna była zmiana Pulisicia i próba zmiany rytmu w ataku poprzez wejście Szwajcara lub Chukwueze i nastąpiła moim zdaniem dużo za późno
Najbardziej z ławki przydałby się tutaj Jović ale ten się wykluczył przez własną głupotę
Potem będą znów kontuzje mięśniowe.
Osobną rzeczą jest symulowanie zawodnika Atalanty jakby dostał co najmniej młotkiem, ale taki "urok" piłki.
Karny Giroud klarowny jak ta lala.
Nie stało się nic wielkiego, ale jednak kopniak był.
W Eleven gadali, że De Zerbi jest po owocnych rozmowach z Barceloną.
Pytanie, czy u nas naprawdę nikogo nie szukają i nawet wstępnie z nikim nie rozmawiają, czy po prostu taka informacja, poza spotkaniem Ibra-Conte nie wyszła na jaw?
Myślę, że każdy z tej trójki dałby kopniaka do przodu w rozwoju, ale jak to w życiu, nic nie jest pewne, dopóki się nie wydarzy.
Gerada
No właśnie Orsato wyglądał dobrze, ale jak napisałeś te pyskówki, to z jednej strony od razu żółta, a za drugim razem nic.
Ciekawe jakie słownictwo używali zawodnicy? :)
Leao mógł poczekać dosłownie 2 sekundy, bo i tak Daniele leciał z kartką do Holma.
Lookman powinien wylecieć, bo po żółtej za ostre pyskowanie, było kilka fauli i kolejne gadanie.
Theo wczoraj szok. Jak nie on. Odwrócił się, pokazał 2 razy głupią minę i grał, szok.
Orsato nie wyglądał dobrze. Jego sędziowanie ogólnie jest mega niekonsekwentne, o czym już pisałem, ale wczoraj było IMo dość mocno rzutujące na przebieg meczu, a to już bardzo źle... I ja wiem, że to z dużą dozą prawdopodobieństwa w dużej mierze kwestia "stylu" a nie jakiejś stricte niechęci do Milanu, ale mimo wszystko skrajna niekonsekwencja w decyzjach w mojej ocenie czyni go jednym z najgorszych sędziów jakich znam. Jeśli założymy, że jedyną "mocną stroną" Orsato jest, że pozwala grać i nie gwiżdże byle kontaktu to wtedy karnego dla Atalanty wręcz nie dało się odgwizdać... A jeśli założymy, że gwiżdże na "pretekst" - to wyraźniejsze było popchnięcie Pulisica po przerwie...