Kompromitacji ciąg dalszy! Trzecia porażka z rzędu!
MILAN – LAZIO 1:2
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | Inter Mediolan | 27 | 17 | 7 | 3 | 60-25 | 58 | |
2. | SSC Napoli | 27 | 17 | 6 | 4 | 42-21 | 57 | |
3. | Atalanta BC | 27 | 16 | 7 | 4 | 59-26 | 55 | |
4. | Juventus FC | 27 | 13 | 13 | 1 | 45-21 | 52 | |
5. | SS Lazio | 27 | 15 | 5 | 7 | 49-35 | 50 | |
6. | Bologna FC | 27 | 12 | 11 | 4 | 42-33 | 47 | |
7. | ACF Fiorentina | 27 | 13 | 6 | 8 | 42-28 | 45 | |
9. | AC Milan | 27 | 11 | 8 | 8 | 39-30 | 41 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 21 |
2. | Moise Kean | 15 |
3. | Marcus Thuram | 13 |
4. | Ademola Lookman | 12 |
5. | Lautaro Martínez | 10 |
6. | Lorenzo Lucca | 10 |
Milan Futuro w meczu 5. kolejki Serie C uległ na wyjeździe Rimini FC 0:1. Podopieczni Daniele Bonery są teraz przedostatnim zespołem ligi i nie mają nadal gola strzelonego z gry.
Milan U-23 miał optyczną przewagę w wieczornym spotkaniu, ale jak zwykle w tym premierowym sezonie było, brakowało mu konkretów. Bramkę zdobył Camarda, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W drugiej połowie swoją okazję wykorzystali gospodarze, gdy piłka dość szczęśliwie w 58. minucie dotarła do Iacopo Cernigoia, a ten z zimną krwią pokonał Lapo Navę. Rossoneri próbowali odpowiedzieć, a najbliżej był Mattia Liberali. Jednak piłka po jego uderzeniu z dystansu odbiła się od poprzeczki.
Futuro zamyka tabelę grupy 2 Serie C mając na koncie zaledwie dwa oczka po pięciu spotkaniach. Gorzej wypada tylko Legnago Salus, które do tej pory nie zdobyło nawet punktu. Żaden jednak zespół w lidze nie ma mniej bramek zdobytych od drugiej drużyny Milanu.
RIMINI FC 1:0 MILAN FUTURO (0:0)
1:0 Cernigoi 58'
MILAN FUTURO (4-2-3-1): Nava; Jiménez, Coubis, Minotti, Bartesaghi (84' Bozzolan); Sandri, Hodzic (46' Liberali); Cuenca (78' Fall), Zeroli, Traorè (84' Sia); Camarda.
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Tyle lat zaniedbywana młodych ma swoją cenę. Teraz trzeba to robić kosztem wyników nawet.
Większość powie (wcześniej też tak myślałem) że tacy gracze jak Liberali, Camarda, Zeroli, Jimenez a wcześniej inni utalentowani gracze z naszej akademi jeżeli nie ma dla niech miejsca w pierwszej drużynie powinni jak najszybciej grać w niższych ligach (serie c, serie b) żeby łapać doświadczenie i się ogrywać a moim zdaniem to błąd i prosta droga do zaorania kariery. Teraz uważam że dla najlepszych młodych graczy w dużych klubach (wiadomo że mniejsze talenty powinny odchodzić szybko i szukać swojej drogi przez niższe ligi) lepiej jest zostać do 20-21 lat w klubie nawet kosztem grania ogonów i samego trenowania z dobrymi zawodnikami niż wcześniejsze wypożyczenie do 2 czy 3 ligi gdzie po 2 słabych meczach (albo jeżeli drużyna już o nic nie walczy) nikt nie będzie na ciebie stawiał bo w sumie po co jak nie mogą na tobie zarobić. A jeżeli zagrasz jakieś ogony w Milanie i będziesz już gotowy fizycznie to może uda ci się załapać na wypożyczenie do Seria A a tutaj już łatwiej się wypromować i też trenujesz z dobrymi zawodnikami. Moim zdaniem dobry jest przykład młodego Maldiniego który właśnie się u nas zasiedział (myślałem wtedy że to błąd) i odszedł na wypożyczenia w wieku 20 lat ale odrazu do seria a, trochę się otrzskał i szczerze mówiąc to jak teraz patrzę jak rozwija się w monzie to wcale się nie zdziwię jak za 2 sezony w wieku 25 lat znowu zagra w drużynie z top 6 ligi ale wtedy będzie już gotowy (jestem pewny że gdyby poszedł na wypożyczenie do niższej ligi w wieku 18 lat to już byłoby po nim), Gabbia to w sumie podobny przypadek, niby grzał u nas ławę za długo jak był młody i teoretycznie marnował potencjał ale trenował z Kjerem, Tomorim a nie tułał się po 2 ligach i później poszedł odrazu na wypożyczenie do Villareal a nie do serie b i szybko wrócił gotowy do gry.
Bardzo dobrze że wreszcie mamy 2 drużynę gdzie młodzi mogą pograć a jednocześnie najlepsi mogą podglądać pierwszą drużynę bo tak szybko staną się gotowi do gry na poziomie (co widać po młodzieży Juve) niż jakby mieli grać u obcych którzy nie mieli by żadnego interesu zeby na nich stawiać a jakość treningów byłaby tam 2 poziomy niżej niż tu kiedy mogą potrenować i podpatrywać pierwszą drużynę
Jak zobaczyłem, co on nawymyślał w sparingu z Romą w Australii, to już zacząłem przeczuwać, że nic z tego nie będzie