HELLAS WERONA – AC MILAN 0:1
Skromna wygrana podopiecznych Paulo Fonseki na Stadio Marcantonio Bentegodi. Jedynego gola w 56. minucie meczu zdobył Tijjani Reijnders.
Przygoda Mike'a Maignana w Milanie, po rewelacyjnym początku, znalazła się po ostatnim sezonie na zakręcie. Francuski golkiper, podobnie jak cała drużyna, przeżywał gorszy czas sezon temu, a dodatkowe, regularne kontuzje nie ułatwiały mu zadania w przekonaniu kibiców, co do swojej wartości w najbliższej przyszłości. Od sezonu mistrzowskiego wypadł z topki najlepszych bramkarzy Serie A, notując w ostatnich sezonach dziewiąte, a także szóste miejsce. Kibice zaczęli mieć pretensje o coraz częstsze nieobecności, nieprzekonujące występy w kluczowych meczach i dziurawą defensywę. Sam piłkarz przeżywał ciężki okres psychiczny, o czym nie omieszkał wspominać w wywiadzie dla "The Bridge", formacie ESN Media na YouTube.
"W zeszłym sezonie myślę, że przegrywałem z samym sobą, ponieważ moją walką jest zawsze skupienie się na tym, w czym jestem dobry, na sobie i pozostanie zaangażowanym we wszystko, co dzieje się wokół mnie. Znalazłem się przed kilkoma złymi wyzwaniami. Nie wygrałem tych, z którymi musiałem się zmierzyć i dlatego wiem, że przegrałem. Więc to, co zamierzam zrobić, i już to powiedziałem, to wyciągnąć z tej lekcji wniosek, aby być silniejszym w tym sezonie".
To tylko jeden z mniejszych gestów przekonujących fanów, co do tego, że Maignanowi wciąż zależy na pozostaniu w zespole i chęci reprezentowania barw Rossonerich. Wątpliwości latem tego roku, co do przyszłości m.in. Maignana, rozwiał Zlatan Ibrahimović, mówiąc że rozmowy postępują powoli, ale w sposób pozytywny dla obu stron. Dzisiaj możemy stwierdzić, że słowa Ibry nie były mydleniem oczu.
Portal MilanNews poinformował o znaczącym przełomie w negocjacjach między stronami, a to wszystko w związku z podwyżką, która była kością niezgody w tym sporze. Maignan według doniesień medialnych żądał początkowo nawet 8 milionów euro za sezon! Taka suma zdawała się niemożliwa do spełnienia, ale włodarze nie ustawali w wysiłkach, by przekonać do pozostania na San Siro jednego z najlepszych bramkarzy świata. Teraz jednak okazuje się, że wstępnie środowisko piłkarza zaakceptowało podwyżkę z 2,8 mln do ponad 5 mln euro na sezon. Dodatkowo jego kontrakt zostałby przedłużony do 2028 roku. Tę informację potwierdził Antonio Vitiello, czyli dziennikarz aktualnie najbliżej Milanu. Jest to bardzo dobra wiadomość dla kibiców tego klubu, bowiem kontrakt piłkarza wygasa 30 czerwca 2026 roku. Jeśli do tego momentu Rossonerim nie uda się odnowić kontraktu 29-letniego Francuza, bramkarz odejdzie z klubu za darmo. A przecież to nie jedyna francuska gwiazda zespołu, o którą musi się martwić Zlatan i spółka. Razem z Maignanem na zagrożonej pozycji znajduje się... Theo Hernández! Klubowe media milczą jednak aktualnie w kwestii lewego obrońcy.
Ostatnio też nikt nie pisał o jakiejś sądzę i nagle było info o przedłużeniu kontraktu, oby i tym razem tak było
.
.
.
Żartuję, Donek jest pazerną świnką :)
Jutro młodzież musi wygrać ze SPAL. Zasadnico nie nastawiałem się na to, że Milan Futuro będzie w czołówce ligi, ale też taki ogon naprawdę nie przystoi. Z Bonery to żaden trener, to zwyczajny pan od piłki. I trochę żal, że dziś taka ATALANTA 23 gładko wygrywa ze swoim przeciwnikiem 5-1, i jest w swojej grupie A na piątym miejscu.
A kto prowadzi w naszej grupie B?
Ternana, którą prowadzi nasz Ignacio Abate, a który dziś zgwałcił swojego przeciwnika 8-0.
To Abate powinien prowadzić naszych młodych, bo trudno mi uwierzyć, że nasz Abate tak ot chciał iść na swoje, odcinając się od swoich korzeni. Tym bardziej, że to przeciez ten sam poziom rozgrywek.
W La Republicca.
Nie słuchaj tych youtobowych speców, bo jeden z nich sam niedawno dawał wiarę kalumniom z Athletic czy francuskich szmatławców :)
I uważa że zarząd mądrze buduje drużyne xD
Wszystkie gazety ujka warte, liczą się tylko potwierdzone informacje :)
Choć we mnie tli się nadzieja, że to wszystko nieprawda. Smutne to wieści przecież.
Podpisywać czy sprzedawac to trochę jak wróżenie z fusów...
Ruben van Bommel lewoskrzydłowy Alkmaar syn Marka dwie bramki przeciwko Elfsborgowi rocznik 2004. Holandia to jednak umie w skrzydłowych. Byłem w szoku bo do tej pory nie wiedziałem o jego istnieniu.
Edit: Piękna indywidualna akcja Hauge i 3;1 dla Bodo które gra w 10. Brawo Jens :)
Dzięki za interwencję. Źle przeczytałem i myślałem, że kontrakt wygasa w 2025 a nie w 2026 roku. Już poprawiłem ;)
Spoko - przy 2025 to byśmy już mieli w komentarzach porównywanie, że podpisze po Olimpiadzie :)