SCUDETTO


Trzecie pokolenie Maldinich w reprezentacji Włoch stało się dziś faktem

14 października 2024, 23:11, Calcio_Polska Aktualności
Trzecie pokolenie Maldinich w reprezentacji Włoch stało się dziś faktem

22 lata kibice Italii musieli czekać, by znów zobaczyć nazwisko "Maldini" w ekipie "Squadra Azzurra". Dziś, w rywalizacji z Izraelem, Daniel Maldini wskrzesił swój ród także na polu reprezentacyjnym, wchodząc na boisko w 73. minucie meczu Ligi Narodów. Włosi wygrali to spotkanie 4:1 w ramach zmagań drugiej grupy najwyższego szczebla rozgrywkowego i ulokowali się na pierwszym miejscu tuż przed nosem Francji, która traci do nich aktualnie jeden punkt. Następna Belgia ma na swoim koncie zaledwie 4 oczka. Wszelkie liczby straciły dziś większe znaczenie dla fanów włoskiej piłki, bowiem po raz pierwszy w historii Włoch... trzech zawodników z tej samej rodziny wystąpiło w reprezentacji. A to wszystko wydarzyło się na naszych oczach

Daniel Maldini zastąpił na boisku Giacomo Raspadoriego (rozdał w tym spotkaniu 32 celne podania z 35, zagrywając 3/3 celnych piłek). Zawodnikowi Napoli gorzej poszło mu tylko w pojedynkach, których prawie nie wygrywał. Daniel osiągnął podobne liczby. Zaliczył tylko trzy straty w posiadaniu i miał problemy z dryblingami. W tym meczu liczyło się jednak coś innego. Debiut potomka najsłynniejszej piłkarskiej rodziny w historii. Jego ojciec zresztą zasiadł dzisiejszego wieczoru na trybunach wraz z małżonką, by oglądać występ swojego syna. Dziadek piłkarza Monzy z pewnością także obserwował jego zmagania, ale już z sektora "niebo". Smaczku temu historycznemu wydarzeniu dodaje fakt, że Daniel zadebiutował w kadrze Włoch w Udine, a więc dokładnie tam, gdzie... Paolo (w barwach Rossonerich)! 

Warto wspomnieć, że ostatni piłkarz z rodu Maldinich zadebiutował znacząco później niż jego ojciec względem swojego ojca. Na pierwszy występ Paolo od debiutu Cesare czekać trzeba było "tylko" 25 lat! Natomiast pomiędzy pierwszym występem Paolo, a Daniela minęły prawie cztery dekady. Teraz pozostaje pytanie, czy młody dogoni swojego poprzednika, który w reprezentacji zaliczył 138 spotkań (126 w seniorskiej kadrze oraz 12 w U-21). To absolutny rekordzista w rodzinie i nie tylko. Piłkarzowi Monzy jest aktualnie zdecydowanie bliżej do pobicia wyniku swojego dziadka Cesare, który w reprezentacji zagrał... 14 spotkań. Na pewno Daniel nie zostanie już najmłodszym debiutantem w rodzinie, bowiem dzisiaj, w chwili debiutu miał 23 lata. Jego ojciec wchodząc pierwszy raz na boisko w barwach Włoch miał ich o trzy mniej. Niewykluczone jednak, że piłkarz Monzy osiągnie więcej od legendy Milanu, bowiem  na polu reprezentacyjnym ani razu ona nie wygrała. Paolo może się poszczycić jedynie srebrem na Mistrzostwach Świata i Mistrzostwach Europy. Tak więc... dzieciak głowa do góry. U stóp masz cały świat!



24 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Zielony2009
Zielony2009
16 października 2024, 16:24
Nie rozumiem tego powołania.

Imho gdyby nie nazwisko grałby max w Serie C i nikt nigdy by o nim nie usłyszał.

PS: Powołujecie się często na Loftus Cheeka, ale ja widzę, że Anglik w zeszłym sezonie strzelił 10 bramek (liga plus LE), czyli więcej niż Maldini przez całą karierę na seniorskim poziomie (8 bramek w lidze i jedna w Coppa Italia). A Anglik nawet nie jest napastnikiem tylko pomocnikiem.
Edytowano dnia: 16 października 2024, 16:29
0
zbylon
zbylon
19 października 2024, 01:22
Rozwiązanie z RLC na treq miało zaskoczyć i zadziałało, ale to były działania doraźne. Przeciwnicy szybko się w tym połapali i Ruben zniknął. Moim zdaniem to taki solidny btb. Maldini to trequartista z fajnym przeglądem pola i niezłą techniką, tylko ile razy on u nas zagrał na treq?
0
RockStar
RockStar
15 października 2024, 11:38
Powołanie do reprezentacji do tego plotki o transferze do Interu.... I to wszystko przez jedną bramkę w 7 meczach Serie A? :D Szału nie ma, a on ma już 23 lata a nie 19. Nie rozumiem tego powołania.
2
PanPrzemus313
PanPrzemus313
15 października 2024, 13:16
Piłka to nie tylko bramki
Daniel bardzo fajnie się porusza po boisku i napędza grę Monzy jest dobry technicznie itp. a też kwestia jest taka że Włosi nie mają obecnie wielu utalentowanych graczy na trequartiste
3
Zuber
Zuber
15 października 2024, 15:32
A u nas RLC ile ma bramek na pozycji numer 10? Gościu ani nie strzela, ani nie napędza gry, tak szczerze to nie wiem co on robi.
4
Misiak
Misiak
15 października 2024, 11:20
Nie rozumiem tego powołania
1
staarek
staarek
15 października 2024, 10:33
Ponad 140 spotkan? Z tego co wiem, to Paolo mial 126 wystepow w reprezentacji?
2
acmti__
15 października 2024, 10:32
Mam wrażenie, że jak nawet taki Calabria odejdzie z Milanu, to w innym klubie będzie co najmniej solidny...
0
bolik
bolik
15 października 2024, 10:59
A u nas nie jest solidny? Rozumiem, że pamięć kibica jest krótka itd, ale bez przesady, nie róbmy z niego nieudacznika. Calabria był ważnym punktem drużyny gdy zdobywaliśmy mistrzostwo czy graliśmy w 1/2 LM. Jeszcze nie dawno wszyscy byli oburzeni, że Mancini pomija go w powołaniach. Początek sezonu ma zaburzony przez kontuzje, ale jak znajdzie właściwy rytm to gorszy od Royala nie będzie.
13
PanPrzemus313
PanPrzemus313
15 października 2024, 11:10
Generalnie Davide ma ten problem co Bennacer - nawet nie zdąży odbudować formy to wylatuje przez kontzuzje
Tylko Algierczyk łapie takie że go nie ma od razu pół roku co najmniej a Davide ma sporo krótkich urazów a zawsze miał ten problem że potrzebował paru spotkań żeby dojść do siebie

Do tego to co pisze bolik - równie ważny w dojściu do 1/2LM był Leao co Calabria odcinający Kvare - po prostu potem powstała na niego niesamowita nagonka i robienie gracza z poziomu Serie D
5
Trefniś
Trefniś
15 października 2024, 11:11
Do 2022 owszem, ale potem (poza meczem z PSG) to były albo kontuzje albo słabe spotkania niestety. Ale fakt faktem, tyczy się to praktycznie wszystkich obrońców xD
0
acmti__
15 października 2024, 14:07
Ja nie mówię o tym co było tylko co jest. To, że umie grać w piłkę to wiadomo, dlatego nie zdziwię się jak opuści Mediolan i odnajdzie się w innym klubie jak większość zawodników, którzy od nas odchodzą.
0
sKUBAniec
sKUBAniec
15 października 2024, 09:28
Kiedyś nazwisko Maldini kojarzyło się bardzo dobrze, kojarzyło się z Milanem, tym wielkim, który budził respekt u innych wielkich drużyn. Dzisiaj Maldini to temat tabu w tym klubie, a sam klub jest trochę pośmiewiskiem, karykaturą tego czym był kiedyś.
Z tego też powodu młody musiał opuścić szeregi zespołu. Dobrze pamiętam, że i tak był praktycznie skreślony przez każdego kto publikuje tutaj komentarze. Nie zrobił pierwszego dobrego wrażenia, miał swoje momenty, to niestety nie wpłynęło pozytywnie na opinię na jego temat. Na boisku było widać w nim coś z Paolo, czyli wzrost, aparycję, sposób poruszania się, technikę, ale po ojcu nie miał odwagi i przekonania do swoich możliwości. W Monzy zapewne za sprawą Gallianiego, największego ze wszystkich kibiców Milanu ever, dostaje swoje szanse i nabiera pewności siebie. Na razie Galliani miał rację.
To jest problem we Włoszech, nikt im nie chce dawać kolejnych szans, tym młodym. Jak nie błysną w pierwszym meczu to potem muszą długo pracować na tytuł przydatnego w zespole. Mam nadzieję, że odnajdzie w sobie pewność siebie po ojcu i utrzyma się długo na poziomie rozgrywek Serie A. Może na tyle się rozwinie, że jeszcze kiedyś Milan pożałuje tej decyzji. Nie jestem przekonany, czy będzie chciał do nas wrócić, patrząc na obecną sytuację na linii Milan ród Maldini. Może jak z klubu odejdą wszyscy ci, którzy są w nienajlepszych stosunkach z Paolo (włącznie z połową jak nie większą połową Curva Sud), to jeszcze zobaczymy Daniela w naszych barwach.

Na razie mamy inny problem, Milan nie ma tożsamości, Milan nie ma własnego stylu, Milan jest podtrzymywany sztucznie przy życiu, Milan gra na alibi. Czasami się zastanawiam, czy nie doszliśmy do punktu, w którym konieczne jest wciśnięcie przycisku reset.
14
Trefniś
Trefniś
15 października 2024, 09:32
Ostatni akapit przykry, ale prawdziwy.
4
Mirek99999999
Mirek99999999
15 października 2024, 10:34
Ja tam nadal wierzę, że może być z niego solidny ligowiec, a może nawet coś więcej. Oddanie go za free w momencie gdy często oglądamy kopiącego się po czole RLC jako trequartistę/drugiego napastnika, a wychowanków i Włochów mamy jak na lekarstwo było kolejnym błędem zarządu. Reset by się przydał, ale weź tu wciśnij reset jak Moncada z Furlanim na rozdawali spore kontrakty na lewo i prawo przeciętniakom bez charyzmy...
0
MilanHomer
MilanHomer
15 października 2024, 14:58
Włoska piłka w kwestii juniorów jest podobna do polskiej.
Dodatkowo nie można przejść obojętnie obok wielkiej dziury jeżeli chodzi o talenty.
Tych naprawdę jest bardzo mało na rynku włoskim, więc tym bardziej dziwi wywalanie każdego juniora/zawodnika do 25 lat z obywatelstwem włsokim z Milanu.

Nie zawsze byliby wiodącymi postaciami, ale dobrym uzupełnieniem na pewno.

Żeby odejścia generowały fajną sumę na plus, to nie ma problemu, ale łącznie za naszych juniorów dostaliśmy kilka mln euro, często kasa wpadała po latach.

Maldini, Bellanova, Colombo, Brescianini, Pobega, Pessina.
Do tego Kerkez, Simić.
Wcześniej Cristante.

Gigi, czy Loca nie wspominam z szacunku do klubu.

Poza tym w kolejce na szansę czekają Zeroli, Sia, Cuenca, Camarda itp.

Patrząc na występy Tomoriego, Emesrona, Calabrii, Thiawa, Musaha, Cheeka, Jovićia, czy Chukwueza, naprawdę wolałbym dać szansę tym młodym którzy odeszli i tym młodym którzy są w Futuro.
0
palonettoACM
15 października 2024, 09:23
"Smaczku temu historycznemu wydarzeniu dodaje fakt, że Daniel zadebiutował w kadrze Włoch w Udine, a więc dokładnie tam, gdzie... Paolo! "

Tak tylko precyzując, Paolo w Udine to debiutował w barwach Milanu, nie w Squadra Azzurra.
0
Calcio_Polska
Calcio_Polska
15 października 2024, 14:18
Dzięki za uwagę! Sorki za niedopatrzenie
1
urugwajczyk
urugwajczyk
15 października 2024, 00:34
Mógł grać chłopak zamiast Loftusa jako 10 lub jako zmiennik dla Moraty. Niestety obecny zarząd oraz właściciel zaprzeczają swoimi działaniami temu co oznacza historia i tradycja Milanu. Nie potrafimy zatrzymać chłopaków którzy grają w reprezentacji Włoch, czyli Maldini, Donnarumma, Tonali, a nawet Bellanova. 3 z 4 tych gości to nasi wychowankowie, a 4 deklarował przywiązanie do barw od dziecka. Każdy z nich prawdopodobnie miałby podstawowy skład w Milanie, no ewidentnie coś bardzo źle robią włodarze, że pozwalają na taką sytuację.
Edytowano dnia: 15 października 2024, 00:35
9
hyrus13
hyrus13
15 października 2024, 07:45
Trzymanie takiego chłopaka na ławce jako zmiennika dla kogoś to przepis na zatrzymanie w rozwoju. Gabbia był długo i był czyimś zmiennikiem. Nic dobrego z tego nie wyszło. Dopiero pół sezonu regularnej gry dało efekt. Bardzo dobrze, że Maldini poszedł do Monzy, mamy przepięć zapisy w umowie, które pozwalają nam go ściągnąć.
4
zbylon
zbylon
15 października 2024, 00:27
Szkoda tylko, że Daniela się pozbyliśmy, ale za to mamy Rubena Loftus Cheeka.
8
Pavlović31
Pavlović31
15 października 2024, 00:09
Magia, mity, legendy, historia. To nadaje piłce znaczenie. Milan istnial przed rodem Maldinich ale od dawna ród Maldinich to Milan i koniec, kropka. Tak samo zwycięstwa w Lidze Mistrzów/Pucharze Europy. Sześć na siedem zwycięstw to udział Maldinich, a były też trzy (przegrane) finały. Niesamowita historia, szkoda że nie jest kontynuowana w inny sposób przez synów Paolo.

A swoją drogą to ze znanych nazwisk jest kilka co wytrwalo trzy pokolenia, m.in Kluivert, Koeman, Forlan. Jak wyczytałem, wnuk Pelego i prawnuk Donadinho przedłużył historię do czterech pokoleń.
Edytowano dnia: 15 października 2024, 00:10
2
biedrus
biedrus
15 października 2024, 08:23
Tak, tylko gdzie tam Koemanom czy Kluivertom do Maldinich? Zresztą nie oceniam na razie, bo Daniel na razie ma jeden mecz i może być tak, że na tym skończy
1
bolik
bolik
15 października 2024, 09:31
Trzy pokoleniowe rodziny piłkarzy to pewnie się zdarzały, ale takich którzy wszyscy grali by w reprezentacji to chyba tylko Forlan (z czego jego dziadek, był ojcem matki więc to troche co innego). Zresztą dziadek zagrał tylko dwa razy w latach 20tych, więc to zupełnie inny świat. Syn Patricka Kluiverta zagrał coś tam dla Holandii, ale jego ojciec owszem grał w reprezentacji, ale Surinamu:)
Edytowano dnia: 15 października 2024, 09:33
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się