HELLAS WERONA – AC MILAN 0:1
Skromna wygrana podopiecznych Paulo Fonseki na Stadio Marcantonio Bentegodi. Jedynego gola w 56. minucie meczu zdobył Tijjani Reijnders.
HELLAS WERONA – AC MILAN 0:1
Skromna wygrana podopiecznych Paulo Fonseki na Stadio Marcantonio Bentegodi. Jedynego gola w 56. minucie meczu zdobył Tijjani Reijnders.
Przed spotkaniem z Club Brugge w ramach trzeciej kolejki Ligi Mistrzów, krótkiego wywiadu postanowił udzielić również Tijjani Reijnders. Odniósł się w nim m.in. do ostatnich boiskowych zmagań, a także do tego, co chce osiągnąć w najbliższym czasie.
Co mogą dać Tobie mecze Ligi Mistrzów na Twojej ścieżce rozwoju?
"Dla mnie ważnym jest, aby stać się zdecydowanym. My, pomocnicy, jesteśmy motorami naszych drużyn. Dobrze sobie poradziliśmy z Udinese, a jutro będzie ważne, aby zagrać w ten sam sposób".
Czy sędziowanie we Włoszech znacząco różni się od tego w europejskich pucharach?
"Nie wiem, zobaczymy jutro. Ważne jest, aby nie robić pewnych czynności. Muszę być bardziej ostrożny i unikać powtarzania takich zagrań jak w sobotę".
Jaka jest twoja ulubiona rola na boisku? Czy rozmawiasz o tym z trenerem?
"Jestem graczem typu box-to-box. Grałem we wszystkich rolach w środku pola. Jestem numerem 8, ale to nie znaczy, że nie mogę grać na innych pozycjach. To od trenera zależy, aby powiedzieć mi, gdzie chce, żebym grał".
Jakie są twoje cele?
"Myślę, że chcę stać się bardziej decydujący dla drużyny dzięki asystom i bramkom. Chcę wygrywać puchary i tytuły w każdym sezonie, jak każdy zawodnik".
Kto cię inspiruje? Czy Neeskens z czasów legendarnej reprezentacji Holandii może być wzorem?
"Nigdy nie widziałem gry Neeskensa. Piłka nożna była wtedy zupełnie inna. Zawsze staram się pokazać swoje cechy".
