Nie tak to miało wyglądać... Milan zremisował 3:3 z Cagliari. Bardzo słaba gra defensywy Rossonerich i szalony wynik – tak można podsumować grę podopiecznych Paulo Fonseki.
Reprezentant Maroka znalazł się na marginesie projektu Ancelottiego. W Milanie czuł się jak w domu i zdobył w jego barwach scudetto – pisze sobotnie wydanie LGdS. Theo Hernández, jego najlepszy przyjaciel, nie byłby jedyną osobą, która powitałaby go z radością: Brahim Díaz pozostawił wspaniałe wspomnienia w Milanello. Wielokrotnie decydujący na boisku, pozytywny poza nim. Poważny w stosunku do wyzwań zawodowych i pogodny względem odniesienia dla całego zespołu. W Milanie strzelił 18 goli w 123 meczach, w tym 31 występów i 3 gole w mistrzowskim sezonie. Rozgrywający, który potrafił szybko biegać i poświęcać się dla drużyny. A gdyby pojawiła się szansa na sprowadzenie go z powrotem? Idea istnieje, nawet jeśli jest odległa. Brahim jest dziś jednym z rezerwowych Realu Madryt. W tym sezonie bardziej na marginesie projektu: jeden gol w 9 meczach, tylko dwa występy w podstawowej jedenastce w La Liga, żadnego w Lidze Mistrzów (tylko 45 minut w ostatnim meczu z Milanem).
Brahim i Milan nigdy nie będą przeciwnikami: rozstali się w świetnej atmosferze i z wzajemnymi podziękowaniami. Czy ta nić mogłaby się ponownie zawiązać? Czas gry i liczba bramek zawodnika znacznie się zmniejszyły. Podsyca to doniesienia o tym, że gracz znalazł się na liście ewentualnych zwolnień Ancelottiego. A jeśli musiałby opuścić Madryt, czy jest lepszy kierunek niż powrót do Milanu? 25-latek szuka nowego domu, w którym wreszcie mógłby poczuć się stabilnie i swobodnie. Świetnie bawił się w Mediolanie z Theo i innymi przyjaciółmi z drużyny, zanim znów musiał spakować walizki. Wycenę i formułę transferu trzeba byłoby negocjować z Realem Madryt, a dziś jest za wcześnie rozważać na ten temat. Jednak jest mało prawdopodobne, aby strony zgodziły się na nowe wypożyczenie. W międzyczasie Brahim popisuje się w reprezentacji Maroka. Wczoraj strzelił dwa gole (1, 2) przeciwko Gabonowi i jest wiceliderem tabeli najlepszych strzelców eliminacji Pucharu Narodów Afryki (4 gole).
10 goli to i RLC byl w stanie strzelic w sezonie, ale czy takiego zawodnika wlasnie nam brakuje?
ktos dobrze napisal, ze trzeba nam takiego Tonalego, ktory potrafi podac, strzelic, odebrac pilke, a nie kogoś o cechach stricte ofensywnych
Niektórzy piszą, że woleliby Tonalego. Ja uważam, że i Diaz i Sandro byliby przydatni , i wziąłbym ich obu. W takim wariancie mielibyśmy na PS Pulisica, na 10 Rejindersa a na 6/8 Fofane i Sandrinho. Z ławki Chukwu i Diaz. Jest to niestety Sience-Ficton, bo RB nie chce walki o puchary, lecz jeżeli obralibyśmy inny kierunek, to powrót Sandro i Brahima to must have dla zarządu.
Wrzućmy tam jeszcze Diaza- gościa, który ucieka z Realu by grać od pierwszych minut. Walki psów i kogutów Wam się znudziły?
Natomiast pytanie,czy to był piłkarz decydujący,i czy tego nam brakuje obecnie:) tymbardziej przy tej kwocie (30-40 mln)...
Pytanie tylko, czy my potrzebujemy tego typu piłkarza, czy może jednak na zupełnie inna pozycję?
A jeśli jednak tak, to jeszcze bardziej widziałbym u nas z powrotem CDK z Atalanty.
Nasi spece to by wreszcie zaplanowali zakup jakiejś dobrej 6 i PO. Akurat pozycja na której może grac Diaz nie jest jakaś paląca bo niema konieczności grania z typowa 10 a zawodnika na pozycję nr. 6 potrzebujemy już od dłuższego czasu. Tuszownie tego braku "przekwalifikowywaniem" Fofany z 8 na 6 jest jedynie działaniem doraznym.
Naprawde nie widze praktycznie zadnych negatywow chyba ze potencjalna cena lub wysoki kontrakt.
A jesli chodzi stablinosc formy o ktorej tak duzo piszecie, no coz nawet Pulisic, ktory mozna powiedziec ze ma najrowniejsza forme czasem ma slabszy mecz w ktorym nie robi zadnej roznicy. Majac na boisku kwartet Leao-Brahim-Puli-Morata praktycznie niemozliwe zeby wszyscy wylosowali sie w kiepskiej formie na dany mecz, a kazdy moze zrobic roznice.
Diaz to przeciętny zawodnik, jeszcze bardziej przeciętny w mistrzowskim sezonie. Skoro z nim w składzie wygraliśmy scudetto to może na prawą stronę wrócą Messias z Saelemaekersem? Jeśli mamy się wzmacniać to na pewno nie takimi powrotami.
Miał świetny, bo cały Real miał świetny. Brahim był tam zapchajdziurą na kilka pozycji, rozegrał nieco ponad 2000 minut co daje mu 15 miejsce według czasu spędzonego na boisku w kadrze Realu. To nadal ten średni Diaz, który grał u nas tylko w lepszym i bardziej ofensywnie grającym zespole.
Ale problem, bo teraz już nie idzie tak dobrze, więc źle że ludzie go wtedy chwalili? Jak to niby ma przekreślać dobre oceny
Jak 2000 minut w Realu wygrywającym wszystko to mało, to chyba ciężko będzie zadowolić krytyka.
Tu nie jest problemem obecny słabszy sezon Brahima tylko całokształt. W tej chwili nie byłaby to żadna wartość dodana do kadry Milanu. Na 10 grał fatalnie i się tam totalnie nie nadaję, a na PS jest Pulisic. Miałby przyjść po to, żeby rywalizować z szukającym formy Chukwueze?
No tak jestem turbo krytykiem, bo nie chce powrotu Diaza, który grał jeden super mecz na 10 XD Mam wrażenie, że za kilka lat będziesz tęsknił na wymienionym wyżej RLC czy Kruniciem, który też bym "ważnym elementem" w zdobycie scudetto.
Miał świetny sezon rok temu i kropka. To samo Cdk.
A wyśmiewanie kogoś, bo ich chwalił jest nie na miejscu.
I'm out.
Wypie*****ć wszystkich z zarządu
Albo Fonseca lub jakaś jego lepsza wersja albo ściąganie Brahimów czy innych piłkarzy do szybkiego, bezpośredniego futbolu. Powinni wreszcie zdecydować się na jakąś konkretną wizję gry Milanu.
Może to zagrywka pod nowy kontrakt dla Theo? Osobiście chętnie bym go ujrzał z powrotem, przy wariancie, że pozbywamy się Chukwueze + Loftusa. Do tego Chiesa na wypo do odbudowy i liczba graczy w kadrze mówiących po włosku zwiększona o 2.
Chimerycznych zawodników mamy już pod dostatkiem w kadrze. Deficytowym dobrem są zawodnicy solidni, na których barkach można położyć odpowiedzialność w meczach z rywalem każdego kalibru i można liczyć, że nie zawiodą. Brahim takim kimś nigdy nie był.
Pulisić, Chukwueze, Leao, Okafor, Morata, Cheek, do tego czasami Reijnders.
Może jakiś obrońca, który ma formę na miarę top4 w Serie A?
Póki co najlepszymi defensorami są Gabbia i Thiaw ;)
Jeden dodatkowo doznał lekkiego urazu, który leczy ponad miesiąc, a drugi był w zeszłym sezonie najgorszym wyborem i nie daj bóg wrócą demony z zeszłego roku.
On był praktycznie bezużyteczny w budowaniu akcji tak jak Loftus na tej pozycji
Gość był i jest tam rezerwowym i miał moment gry w jedenastce, gdzie zdobył kilka punktów do kanadyjki.
Ale jakieś medium nazwało go gwiazdą :)