Derby Mediolanu zakończone remisem. De Vrij odpowiedział Reijndersowi w 93. minucie. 1:1 w "derbach Holandii".
Curva Sud i grupy kibicowskie zrzeszone w AIMC wystosowały poniższy komunikat po ostatnich wydarzeniach w klubie:
"Byliśmy wczoraj wieczorem świadkami sytuacji, która rozwinęła się — delikatnie mówiąc — surrealistycznie, wręcz nieprawdopodobnie, a na pewno nie do zaakceptowania w kontekście prestiżu i historii naszych sławnych barw. Nie mamy tutaj na myśli zwolnienia trenera, który — jako łatwo sobie wyobrazić — nie będzie ani pierwszy, ani ostatni. W zdumienie i konsternację wprawia styl, w jakim się to wszystko odbyło. Jak można zaakceptować to, że trener sam komunikuje mediom swoje zwolnienie, zanim klub wyda oficjalne oświadczenie, albo — jeszcze lepiej — zanim któryś z działaczy (przede wszystkim big boss) pojawi się na konferencji, aby przekazać decyzję, skoro została ona ewidentnie podjęta dawno temu?
Jak wierzyć w wiarygodność zarządu, który całe lato deklarował wiarę w projekt Fonseki (oddając mu do dyspozycji zawodników na sam koniec mercato), po czym dowiadujemy się, że w kontrakcie od początku była klauzula dotycząca zwolnienia w ciągu 6 miesięcy, anulująca resztę umowy, która wskazuje na to, że Fonseca był tylko opcją rezerwową?
Obserwujemy działania właściciela, który chce na wszelkie sposoby zamerykanizować najsławniejszy klub w Italii, proponując szalone inicjatywy, jak koszulki na 125-lecie klubu po 1899 euro albo wystrzelanie trykotów w trybuny w trakcie przerwy w meczu, aby "kupić" sobie kibiców. Marzeniem niektórych jest 75 tysięcy klientów na San Siro, żeby ich wydoić co mecz i traktować jak marionetki — to wszystko na oczach zorganizowanych grup kibicowskich, które od lat podążają za Milanem, dokonując wielu poświęceń. Pomińmy już milczeniem sytuację z mini-abonamentami na mecze Ligi Mistrzów — czegoś takiego nie widzieli nawet w ligach amatorskich. Nie tylko sektor sportowy jest niekompetentny, ale także sektor komercyjny, który odpowiada za NAS, kibiców. Trzeba wyraźnie wskazać wszystkie niedociągnięcia klubu w rękach osób skrajnie niekompetentnych.
Dzisiaj Milan jest dla WAS tylko marką, na której chcecie spekulować i rozwijać ją wyłącznie dla wyników finansowych, ignorując sukcesy sportowe, które nie są już waszym priorytetem. Tym gorzej to wygląda, że znacie dobrze historię tego klubu i piłkarzy, którzy zapisali jej niezapomniane karty w tych barwach. Nieobecność właściciela na 125-leciu klubu jest niewybaczalna.
Moglibyśmy jeszcze zapełnić wiele stron, ale teraz, kiedy znaleźliście WASZEGO winnego, którego WY wybraliście (a który — mimo niedociągnięć pod kątem sportowym — okazał się poważniejszym i bardziej honorowym człowiekiem niż ci, którzy go wybrali i od początku zostawili samego), możecie jak najszybciej podążyć jego śladem i uwolnić Milan od przeciętności, w której go pogrążyliście..."
Mimo wszystko
Wszystkiego najlepszego w nowym roku for all !!!
https://www.acmilan.com.pl/pic_news/san_siro_7_this_is_milan_1.jpg
No brawo brawo. A to jednak oni od lat kupują abonamenty, jeżdżą za drużyną po całej Italii i Europie robiąc zawsze niesamowity doping, są z drużyną bardzo blisko i codziennie, czyniąc z naszej sektorówki jedną z fajniejszych w Europie więc nie wydaje mnie się, że należy im się taka krytyka jak od co niektórych co pewnie nigdy nawet na meczu Milanu nie byli.
Forza!
Po drugie, nie widziałem żeby ktoś miał tutaj, w komentarzach, zarzuty do jakiejkolwiek innej grupy kibicowskiej niż Curva Sud
Po trzecie, pojawiło się tutaj bardzo wiele, tych samych zarzutów od różnych użytkowników odnośnie omawianej Cury Sud do których w żaden sposób się nie odniosłeś, a jedynie skupiłeś się, że nie są na każdym meczu tak jak CS, którzy często mieszkają bardzo niedaleko stadionu. To trochę tak jakbyś zabraniał ludziom krytykować rząd, bo nie wchodzą w jego skład, więc nie mogą się krytycznie wypowiadać na ich temat, bo nie wiedza jak to jest być w rządzie.
AMEN
Natomiast jak ktoś się przyjrzał ich szemranym, około stadionowym interesom, to nagle wszyscy przypomnieli tam sobie o dobru Milanu.
Co za przypadek.
Było wystarczająco dużo sygnałów, żeby zrobić protest dużo wcześniej niż teraz, więc moim zdaniem mogą wziąć przykład z własnych słów i podążyć drogą Fonseci, bo jakoś mega diametralnie od RedBirda to oni sie nie różnią
Po pierwsze, niecałe 70M za niego dostaliśmy.
Po drugie, za kluczowego zawodnika, wielki talent włoskiej piłki, na tamten moment, to powinien być nietykalny i tylko jakaś astronomiczna kwota powinna wchodzić w grę pokroju, czyli co najmniej jakieś 120M, a nie wyrównanie wyceny z Transfermaktu.
Także podtrzymuję swoje zdanie, że został oddany za bezcen
i cała reszta która poruszona jest w newsie.
Tak, koszulki strzelają na meczach w USA.
To jest świetne, nawet samo widowisko poza meczem jest świetne. Masa konkursów, "fizyczne uczestnictwo", świetne nagrody, tylko trwa zbyt długo, ale Amerykanie mając dzień meczowy robią wszystko.
Po to budowane jest zaplecze na i naokoło stadionu, żeby robić kasę, a ludzie spędzali tam chętnie więcej czasu.
Ogólnie dla mnie jako kanapowego widza, to jest nużące, bo wydłuża czas transmisji.
Gdybym jednak był na stadionie i w pobliżu, a jeszcze jakby mnie wylosowali do konkursu, to byłoby to świetne dopełnienie wyjazdu na mecz.
Taki model w Polsce poza kilkoma ośrodkami by się nie sprawdził, bo my nie jesteśmy nauczeni takich długich widowisk sportowo-rozrywkowych, do tego trzeba by było tam wydać kasę na żarcie itp., więc koszta rosną.
Bo jeśli chodzi o jego sprzedaż, to jak czas pokazał była to dobra decyzja.
Serio uważasz, że sprzedaż zawodnika co wypruwał flaki i płuca dla klubu i kochał go nad życie była dobra? i sprowadzenie w jego miejsce RCL? owszem dostał zawieszenie za grę u buka ale nie wiadomo jakby podeszły władze Serie A, przy drobnym posmarowaniu pod stołem. możliwe, że by dostał bana na jakieś 2-3 miechy tylko. Oddajemy zawodników co kochają Milan a bierzemy najemników co kopią się po czole bez ambicji, którzy nawet za rywalem nie wracają.Przypomnę tylko, że on był numerem jeden do opaski kapitana.
Niestety oni tak łatwo nie odpuszczą wiec będziemy się tułać z tym cyrkiem przez minimum kolejne kilka lat.
Ten właściciel ma w dupie wszystko co symbolizują włosi w piłce nożnej.
Ten właściciel ma gdzieś kibiców.
Ten właściciel ma gdzieś historię tego klubu.
Ale co ma ten właściciel zapytacie?
W dupie wszystko co Milan kiedyś znaczył czy to piłkarsko czy moralnie.
Sprzedał się Aby jeszcze coś zarobić na nazwisku. I oby jak najszybciej odszedł w zapomnienie całej historii piłki nożnej nie tylko naszego ukochanego klubu.
Z szacunku zostało tylko ibraxxxić
Oni mają wysrane na tech ich wypociny.
Oświadczenie MilanClubPolonia
Ktoś kiedyś zrobił, że po kliknięciu można było przejść na stronę, ale nie pamiętam i nie ruszam ;)
http://www.facebook.com/story.php?story_fbid=1135537758577372&id=100063634750035
Edit: ALBO I NIE XD kiedyś działało
Masz na myśli, że Berlu wyczaił że coś nie tak w kwestii braku możliwości przekrętu, bo Francuz chciał mieć na papierze i oficjalnie? :)
Wczoraj pierwszy raz na San Siro pełny protest, poza przyśpiewkami anty-zarząd i reagowaniem na zaczepki ze strony Romanistow, zero prawdziwego dopingowania. Jeszcze Camarde aby przywitali gdy wchodził.
Po takim oświadczeniu, zastanawiam się, jak sprawy musiałyby się potoczyć, by doping wrócił na San Siro. Dlatego chyba Kardynałowi zależy na Superpucharze (jak wynika ze wcześniejszego newsa), bo byłoby się czym chełpić. W zupełnie amerykańskim korpo stylu odtrąbić wielki sukces za puchar stokrotki. Po pierwsze wątpię, ze wygramy, a po drugie również wątpię, ze Curva by miała to ewentualnie kupić.
Także nie jestem w stanie sobie wyobrazić obrotu spraw na ten moment, by doping wrócił. A to się tez w dużej mierze odbija na druzynie.
Obudzili się jak im przywileje po zabierali spod stadionu i teraz zniżki im na bilety zabrali
Forza Milan
Nawet nie miałem pojęcia, że te marketingowe warchlaki przeprowadziły takie akcje.
Jazda z nimi.
Bardzo dobrze, że obrywają święte krowy, które myślą, że są nietykalne.