Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Do końca sezonu ligowego pozostało dziewięć meczów. Porażki Juventusu i Lazio w ostatniej kolejce Serie A pozwoliły Milanowi powrócić do rywalizacji o Ligę Mistrzów. Rossoneri w przeszłości znajdowali się w podobnej sytuacji (strata 6 punktów do czwartego miejsca). Miało to miejsce w sezonie 2001/2002, kiedy zespół Carlo Ancelottiego przegrał w Bolonii i spadł na szóstą lokatę (6 punktów za Bologną). Pozostało wówczas do rozegrania osiem kolejek, a Milan ostatecznie zakończył rozgrywki na czwartej pozycji, która zapewniła udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.
Gdyby rozgrywki Serie A zakończyły się dzisiaj, Milan byłby poza europejskimi pucharami. Ostatni raz miało to miejsce w sezonie 2019/2020, ale to już inna historia. Aby znaleźć powód, dla którego nie udało się zakwalifikować do europejskich pucharów z powodów czysto sportowych, należy cofnąć się do sezonu 2015/2016, kiedy sezon rozpoczął się z Sinišą Mihajloviciem na ławce, a zakończył z Christianem Brocchim. Mroczny okres, w którym Milan trzeci rok z rzędu nie zapewnił sobie awansu do rozgrywek w Europie. Rankingi zaczęły spadać, co miały istotny wpływ na kolejne edycje turniejów, do których drużyna się zakwalifikowała.
Choć Liga Mistrzów oferuje nieporównywalny prestiż i korzyści ekonomiczne, nie sposób pominąć żadnego turnieju. Jaki wyłania się scenariusz? Warto przyjrzeć się terminarzowi wszystkich drużyn rywalizujących o udział w europejskich pucharach (od 4. do 10. miejsca), biorąc za pewnik kwalifikację do Ligi Mistrzów drużyn Interu, Napoli i Atalanty.
Terminarz obejmujący wszystkie zaangażowane drużyny:
30. KOLEJKA:
Fiorentina – Atalanta
Juventus – Genoa
Lazio – Torino
Lecce – Roma
Napoli – Milan
Venezia – Bologna
31. KOLEJKA:
Atalanta – Lazio
Bologna – Napoli
Milan – Fiorentina
Roma – Juventus
32. KOLEJKA:
Atalanta – Bologna
Fiorentina – Parma
Juventus – Lecce
Lazio – Roma
Udinese – Milan
33. KOLEJKA:
Bologna – Inter
Cagliari – Fiorentina
Genoa – Lazio
Milan – Atalanta
Parma – Juventus
Roma – Hellas Werona
34. KOLEJKA:
Fiorentina – Empoli
Inter – Roma
Juventus – Monza
Lazio – Parma
Udinese – Bologna
Venezia – Milan
35. KOLEJKA:
Bologna – Juventus
Empoli – Lazio
Genoa – Milan
Roma – Fiorentina
36. KOLEJKA:
Atalanta – Roma
Lazio – Juventus
Milan – Bologna
Venezia – Fiorentina
37. KOLEJKA:
Fiorentina – Bologna
Inter – Lazio
Juventus – Udinese
Roma – Milan
38. KOLEJKA:
Bologna – Genoa
Lazio – Lecce
Milan – Monza
Torino – Roma
Udinese – Fiorentina
Venezia – Juventus
Nie mamy formy przez cały sezon, więc to byłby combeck piękny i niewiarygodny
Bologna obecnie jest w gazie ale mają chyba najtrudniejszy terminarz do końca sezonu jeśli chodzi o Serie A. Będą się mierzyć z Napoli, Atalanta, Interem, Juve, ACM, Viola. Więc spokojnie mogą tu stracić o wiele więcej niż 6pkt oni najpewniej będą celować w Coppa Italia tym bardziej, że grają z Empoli w półfinale a wszystko powyżej 6tego miejsca to będzie i tak dla Nich sukces.
Myślę, że zarówno Viola jak i Lazio skupią się bardziej na europejskich pucharach półfinał powinni spokojnie ugrać jedni i drudzy więc pewnie dojdą im jeszcze 2 mecze w maju.
Inter z kolei to raczej wątpliwe, że będą walczyć o potrójną koronę wszystko zależy od tego jak im się ułoży 1szy mecz zarówno w Coppa Italia jak i LM jak przegrają któryś z tych 1szych meczy to 2gi najpewniej już odpuszczą totalnie tak wstępnie celuje, że padnie na Coppa Italia ale ciężko obecnie to stwierdzić bo sąsiedzi nie wygrali z Nami tak naprawdę w tym sezonie więc mogą chcieć się zrewanżować w tym dwumeczu niemniej jednak to będąc na ich miejscu wolałbym się skupić na rodzimej lidze i LM.
Idąc dalej to też obecnie to wszystko stoi pod dużym znakiem zapytania jaką kadrą będzie dysponował Simone Inzaghi w tych meczach obecnie kontuzje w zespole ma sporo podstawowych graczy De Vrij, Dumfries, Zieliński, Martinez, Thuram, Dimarco ten ostatni najpewniej wróci na mecz z Udine ale czy zagra od początku pełne spotkanie to nie jest pewne a po zaledwie 3dniach Coppa Italia czyli derby z Nami wstępnie powinni być wszyscy do dyspozycji w tym meczu prócz Zielucha ale ponownie ciężko to obecnie stwierdzić..
Atalanta również ma problemy kadrowe do połowy maja z pewnością wypada Scalvini i Scamacca zaś urazy leczą jeszcze min. Cuadrado, Kossounou, Posch, Retegui. Do tego tematu mogę również dopisać, że Roma straciła Dybale do końca sezonu.
No i właśnie teraz najlepsze z tego wszystkiego, że My pod tym względem wypadamy na tle rywali najlepiej bo jedyny kontuzjowany obecnie to Emerson Royal, który od kwietnia powinien być również do pełnej dyspozycji trenera.
Wygraliśmy ostatnie 2mecze po męczarniach ale mimo wszystko wygraliśmy takie Juve dostało oklep x2 z kolei Napoli męczyło się z Venezia jak i Viola do samego końca.
Podsumowując wszystko zależy od Nas najlepiej wygrać wszystko do końca i nie oglądać się na rywali :))) ale jak ugramy tu przynajmniej te 22pkt wzwyż to będzie to bardzo dobry wynik jak na 9meczy do końca a jakby tak dodać jeszcze PW do tego to byłbym mimo wszystko zadowolony z tego sezonu :))) Trzeba wierzyć i kibicować do samego końca tak więc FORZA MILAN !!!! :)))
(w przypadku meczów bezpośrednich wygrywa gospodarz, na potrzebę symulacji Milan wygrywa też wyjazdowe takie mecze - bez jakiegokolwiek handicapu taka zabawa nie ma żadnego sensu. Dodatkowo mecze vs Inter/Atalanta/Napoli Milanowi liczę jako remisy, pozostałym jako porażki)
Przy tak faworyzujących Milan założeniach:
4. Lazio 72 punkty
5. Juventus 70 punktów
6. MILAN 70 punktów
7. Viola 66 punktów
8. Bolonia 65 punktów
9. Roma 64 punkty
Mecze z Lazio bezpośrednie mamy niekorzystne, więc jeśli Rzymianie będą punktować "optymalnie" to nam potrzeba do wyprzedzenia ich na koniec 26 punktów w ostatnich 9 meczach. Do wyprzedzenia Juventusu jest łatwiej i wystarczy 24...
Wszystko dla nas rozstrzygnie się w 30 i 31 kolejce : )
LE będzie sukcesem
Nadzieja umiera ostatnia...
Do tego nie mieliśmy cały sezon żadnej dłuższej serii zwycięstw
Ciężko być optymistycznym
Tak jak napisał @tommyb1 - LM przegraliśmy z Torino, Lazio, Bolonią i to koncertowo, a nasze miejsce w tabeli idealnie odzwierciedla czym jest dziś AC Milan - zwykłym średniakiem Seria A.
Bologna ma najgorszy terminarz, a czuje ,że zdobędzie więcej punktów od nas..
Gdyby to był terminarz zespołów walczących o LM to nas tu nie powinno być :P
Żeby nas rozważać w ogóle w takiej "symulacji" musimy najpierw zrobić założenie, że po przerwie reprezentacyjnej coś magicznie kliknie w zespole i nagle staniemy się ligowym dominatorem po prostu jeśli chodzi o sposób gry.
Dopiero biorąc pod uwagę takie założenie, możemy się zastanawiać jak blisko/daleko jest to 4 miejsce.
Pierwze co nalezy mieć na uwadze to fakt, że Juventus miał odwrotny kalendarz niż Milan za Conceicao - podczas gdy Sergio do tej pory grał praktycznie z samym dołem tabeli i przez to jakieś tam punkty udało się wyszarpać, Starej Damie zostały mecze z Genoą, Lecce, Parmą, Monzą i Venezią. A dodatkowo przed własną publicznością z Udinese. Nawet zakładając optymistyczny scenariusz, ze oprócz tego Juventus przegra komplet wyjazdowych spotkań z Romą, Bolonią i Lazio, to 16 punktów Juventus powinien ugrać nawet jak będzie wyglądał jak do tej pory Milan Conceicao - czyli dramatycznie słabo.
Musimy zatem zdobyć minimum 22 punkty w ostatnich 9 meczach żeby przy bardzo korzystnym i szczęśliwym układzie pozostałych spotkań móc cokolwiek rozważać... Oznacza to, ze w meczach z Napoli i Atalantą możemy stracić maksymalnie 5 punktów - zakładając, że wszystkie pozostałe 7 spotkań wygramy.
A przecież oprócz tegoż Juventusu, wykoleić się w końcówce sezonu muszą jeszcze cztery ekipy, które są przed nami... Dopiero kiedy wszystkie 5 ekip zgodnie zaliczy jakąś aberrację formy i my zaczniemy być absolutnym dominatorem ligi to będziemy w top4.
Obecnie nasze szanse na miejsce w top4 traktuję bardziej jako ciekawostkę statystyczną niż faktyczną możliwość. Jak w kolejnych 4 meczach zdobędziemy minimum 10 punktów (Napoli, Viola, Udinese, Atalanta) to wtedy można ewentualnie nieśmiało wracać do spekulacji...
6 punktów to niby nie duzo ale zostało również mało kolejek aby to odrobić.
Bologna – Juventus
Empoli – Lazio
Genoa – Milan
Roma – Fiorentina
36. KOLEJKA:
Atalanta – Roma
Lazio – Juventus
Milan – Bologna
Venezia – Fiorentina
37. KOLEJKA:
Fiorentina – Roma
Lazio – Juventus
Milan – Bologna
Venezia – Fiorentina
Coś w tych kolejkach się chyba namieszało.
Fiorentina dwa mecze w jednej kolejce, dwie kolejki z Romą, te same mecze xD