Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Bezbarwny mecz do przerwy. Po stronie Atalanty aktywne skrzydła za sprawą Bellanovy czy Lookmana, którzy szukają dograń w pole karne, ale z tymi w większości radzą sobie defensorzy Milanu. W 20' na bramkę Milanu uderzał Ederson głową, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, ale źle trafił w piłkę i strzał był niecelny. W 25' Pasalić podaje z prawej strony do Retegui'ego, który zbiega do bliższego słupka, ale i uderzenie napastnika gości okazuje się niecelne. Jeśli chodzi o Milan to aktywniejsza zdecydowanie lewa strona za sprawą Theo i Leao, ale i tutaj bez fajerwerków. Ponadto Milan szuka gry środkiem. W 21' dobra dwójkowa akcja Theo - Leao - Theo, po której ten drugi spod linii końcowej próbuje zagrania wzdłuż linii bramkowej, ale Carnesecchi wychodzi z bramki, skraca kąt i blokuje zagranie. W 30' De Roon traci piłkę na połowie Milanu, Reijnders szybko uruchamia Leao, który biegnie przed siebie, jednak przed samą bramką gości dogadania go Bellanova i wybija piłkę. Sędzia pokaże po chwili jeszcze pozycję spaloną Portugalczyka, ale tej nie było, ponieważ skrzydłowy startował do podania z własnej połowy. Leao aktywny też był bliżej środka, jednak dwa podania prostopadłe od Fofany okazywały się za mocne i Leao gubił piłkę zaraz po przyjęciu. Najlepszą okazję Milan stworzył sobie w 44' Jimenez ze środka do Jovicia, który wbiega w pole karne, przyjmuje tyłem do bramki i gubi Bellanovę, ale uderzenie lewą nogą już niecelne i piłka leci obok bramki. Do przerwy bezbramkowy remis.
Milan dobrze wszedł w drugą połowę. Zaczął agresywniej i szukał szansy na bramkę. W 47' Fofana prostopadle do Reijndersa w pole karne, ten szuka zagrania wzdłuż bramki, ale blokuje je De Roon. W 51' Reijnders uderza lewą nogą w polu karnym, ale defensorzy gości blokują uderzenie. W 52' z lewej strony pola karnego uderza po ziemi Leao, jednak kilka metrów obok bramki. W 61' Fofana uderza zza pola karnego - niecelnie. Milan do tego momentu napierał i nie pozwalał w zasadzie na nic Atalancie. Tej jednak wystarczyła jednak akcja, aby zmienić wynik na tablicy. W 62' Lookman z prawej strony dośrodkowuje na lewą stronę do zamykającego akcję Bellanovy, który zgrywa piłkę wzdłuż bramki, a tam na piątym metrze niepilnowany Ederson z bliska pakuje ją do bramki. Niestety, stracona bramka nie podziałała motywująco na gospodarzy. To Atalanta tworzyła kolejne okazje. W 70' Lookman z lewej strony pola karnego schodzi do środka i oddaje strzał, który ciałem blokuje Gabbia. W 74' Lookman spod linii końcowej zagrywa do Retegui'ego, który z bliska na wślizgu źle trafia w piłkę, którą mija słupek bramki Maignana. W 81' Leao prostopadle do Abrahama w pole karne, ale Carnesecchi szybszy przy piłce. W międzyczasie pojedyncze zrywy Joao Felixa, ale bez konkretów. W 90' Atalanta mogła podwyższyć prowadzenie. Kontra, Lookman dostaje podanie na połowie boiska i nie ma nikogo przed sobą, więc biegnie osamotniony na bramkę Maignana. W polu karnym dogania go Theo, jednak napastnik gości i tak oddaje strzał po ziemi, który broni nogą Maignan. W 95' Reijnders jeszcze szukał strzału rozpaczy zza pola karnego, jednak wysoko nad bramką. Po chwili sędzia odgwizdał koniec spotkania. Milan 0-1 Atalanta.
AC MILAN (3-4-2-1): Maignan; Tomori (83; Chukwueze9, Gabbia, Pavlovic; Jimenez (75' Felix), Fofana, Reijnders, Theo Hernandez; Pulisic (75' Sottil), Leao (83' Gimenez); Jovic (75' Abraham)
Rezerwowi: Torriani, Sportiello, Florenzi, Bartesaghi, Terracciano, Thiaw, Musah, Bondo, Sottil, Joao Felix, Chukwueze, Abraham, Gimenez
ATALANTA BERGAMO (3-4-1-2): Carnesecchi; Zappacosta (59' Kossounou), Hien, Djimsiti (59' Toloi); Bellanova, de Roon, Ederson, Cuadrado (59' Ruggeri); Pasalic (80' De Ketelaere); Retegui (90+1' Suleman), Lookman
Rezerwowi: Rui Patricio, Rossi, Toloi, Kossounou, Suleman, De Ketelaere, Ruggeri, Samardzic, Brescianini, Maldini
Bramki: Ederson 62'
Żółte kartki: Cuadrado 56'
Arbiter główny: Marci Piccinini
Miejsce: San Siro (Mediolan)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Przy pierwszym zwróciłem uwagę - zostało zignorowane.
Przy drugim - inny użytkownik zwrócił uwagę i - póki co - również pozostało bez reakcji.
Ja wiem, że sprzątanie forum może być uciążliwe, ale zgaduję, że nic tak szybko nie zniechęci ludzi do permanentnego odwiedzania strony jak dopuszczanie tu polityki.
I co teraz w nagrodę Furlani ma wybierać dyr. sportowego.......?????? znowu ploty kto nie przyjdzie jacy trenerzy zawodnicy a tak naprawdę żałowali przed sezonem np.na Conte wzięli portugalskich magów i się zemściło.
A te emersony,fofany,gimenez,felix to miały być wzmocnienia???!!!!widać na murawie co potrafią.
XD
Od czasow letniego mercato, poprzez trudy sezonu, populacja wyznafcuf czerwonej kury zmniejszyła się drastycznie na tej stronie. Gdzie się podziały, tamci łowcy dzbanow, gdzie obwinianie o wszystko Maldiniego, gdzie tamten swiat?
Scudetto, regularna gra w Lidze Mistrzów, półfinał w tychże rozgrywkach. Co wyście chcieli więcej? Poziom Realu, czy Liverpoolu? I wymiana Piolego, który był tu zwalniany po wicemistrzostwie!, na Fonsece, którego jedyne osiągnięcie we Włoszech to zjedzenie pizzy. To jakby w City zamienili Pepa na Brzęczka.
Nie no fakt, teraz to mamy super zarząd, same sukcesy.
na tle całej grupy patałachów z RB - był wybitny.
"One step forward, two step backward, down inna Babylon"
Tak ta Roma co ma tragiczny skład i miała tragiczny sezon do czasu przyjscia Pana trenera Ranieriego i wyrzucenia tej baby jako CEO.
A u nas dalej 3 czarodzieji w Zarzadzie i słup Scaroni + trener magik. Po sezonie wszyscy do wywalenia za ta padake
No i Theo.. ile on zawalił w tym sezonie to brak słów
Primo, to jest bardziej 5-2-2-1 gdzie tak:, jest w kadrze 4 stoperów, 2 wolnych i 2 bez formy. Sadzanie na ławkę kogokolwiek z przodu, nawet Felixa kosztem tego zeby grał o jeden stoper wiecej to pomyłka numer jeden.
Pomylka numer dwa, to zero zgrania po między tymi stoperami nawet jak grali w parze. Gabbia z Tomorim chwile, mieli kilka spotkan pod rząd ale ogolnie stawianie Gabbi obok Pavlovicia. Albo Tomoriego obok Thiawa to pomylki. Brakuje Kjaera albo Kalulu zeby była równowaga. Graj trójką w tym przypadku to ; desperacja.
Boczni obroncy/skrzydłowi. Jimenez to kompletna pomyła. Ma dwie zalety o ile to są zalety, agresja i bieganie. Jednak praktycznie w kazdym meczu jest najsłabszym na boisku. Wystawianie go to desperacja. Jezdziec bez glowy. Krytyka Theo tez przesadzona. On moze grac w obu ustawieniach i w obu super atakuje a broni srednio.
Dalej. Pomoc... dwoch od wszystkiego i niczego. Zaden nie ma zadan bardziej defensywnych. Krotko mowiac, obydwaj wybiegaja za wysoko. Po to Gabbia zostal tam na srodek wstawiony. Bo nie ma asekuracji pomocy. Fonfany ani tym bardziej reijndersa. Bennacer sprzedany. Absurd.
Itd itd... ogolnie, zero stabilosci, zgrania .. dziwne wybory personalne. Chodzilo o poprawę w obronie, no to jest, zamiast tracic 2-3 tracimy tylko 1 gola. Tyle tylko ze z przodu nie dziala juz nic. Jovic, Abraham, Gimenez, wszyscy są zbyt slabi i niedostosowani do grania jako jeden napastnik
Na szpicy. Abraham ewentualnie ma warunki ale troche wolny. Sergio super ogarnia 4-4-2 formacje do ktorej ma lepiej dopasownych zawodnikow. Ale kombinuje.. z 3 obroncami. Oszolomy myslą ze to zarZad narzuca bo przyjdzie conte po sezonie.. błagam! Nie przyjdzie. Gra trojką w obornie jak nie ma solidnych stoperow to pomylka od początku do konca. Nie dziala ani obrona ani atak.
Nabrałem się dzisiaj trzeci raz na tego gościa, więcej już się nie nabiorę - ba, nawet jeśli wygrają Puchar Włoch.
P.S. Felix to amator xd
Gimenez porażka. Abraham niewidoczny. Idiotyczne zmiany które wprowadziły chaos i sami piłkarze nie wiedzą jak grać. Wstyd.