Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Ariedo Braida, który był związany z Milanem, najpierw jako dyrektor generalny, a następnie jako dyrektor sportowy, udzielił wywiadu na łamach Radiu Anch'io Sport (Rai Radio 1). Jednym z tematów był słaby sezon w wykonaniu Milanu: "Nie chcę być prorokiem, ponieważ wszyscy popełniamy błędy, ale przewidywałem taki sezon, niezgodny z oczekiwaniami i historią Milanu, niestety to się spełniło i jest mi bardzo przykro, ponieważ jestem fanem Milanu. Miejmy nadzieję, że coś się wydarzy, że ktoś zrozumie, że trzeba poszukać rozwiązań, z kompetentnymi ludźmi. Niestety brakuje kompetencji, brakuje tej wartości".
Idealny dyrektor sportowy dla Milanu? Tare, Paratici, Sartori? "Z pewnością wszyscy są bardzo doświadczeni. To kompetentni ludzie, którzy mają wartość, by podnieść drużynę Milanu. W piłce nożnej potrzebny jest talent: jeśli nie masz talentu, nie możesz tego zrobić lub nie zrobisz tego dobrze. Są wartości i trzeba znaleźć rozwiązanie".
Sensacyjne słowa Conte? (trener Napoli oskarżył klub o brak profesjonalizmu i zaniedbania): "Conte jest zwycięskim trenerem, chce budować zespoły, które pozwolą mu odnosić zwycięstwa. Wie, jak wygrywać i chce odpowiednich elementów, które jego zdaniem mogą sprawić, że będzie wygrywał. Napoli to świetny zespół i świetny klub, są teraz częścią piłkarskiej elity".
Brzmi jak tytuł książki, którą czerwono-czarna strona Mediolanu od razu wyrzuciła do kosza nawet nie czytając spisu treści.
Red Bird cofnął nas do banter ery.
Do piłki na przestrzeni lat weszły ogromne pieniądze, piłka rozwija się w wielu krajach, kluby mają masę skautów, ludzi którzy to organizują, bo jedna osoba tego nie ogarnie, młodzi trenerzy obecnie też chca mieć coś do powiedzenia w kwestii transferów i prowadzą rozmowy na te tematy z dyrektorami.
I co chyba najważniejsze to właściciele którzy poinwestowali w kluby setki milionów i nie chcą oddawać władzy w klubie jednemu człowiekowi.
Obecnie w prawie każdym klubie najważniejsze decyzje zapadają wspólnie między 3 czy 4 osobami bo to niby ma minimalizować ryzyko wpadki xd.
Ja podobnie jak większość mam mieszane odczucia co do takiego rozwiązania ale tak obecnie jest wszędzie i też trochę rozumiem właścicieli którzy poinwestowali miliony że stosują takie rozwiązania a nie oddają władze jednej osobie.
Na tym poziomie to każdego można nazwać kompetentnym żeby za chwilę zrobić z niego debila.
De Laurentis teraz jest kompetentny a rok temu był nie kompetentny. Giuntoli z Juve, dzień po zamknięciu okienka letniego był kompetentny i chwalony za marcato teraz jest nieudacznikiem xd. Moncada jak wygrywaliśmy był niby prawą ręka Maldiniego wtedy mówiono że w zasadzie on wybierał piłkarzy, a Paolo tylko ich zatwierdzał ,to wtedy Moncada był kompetentny, a teraz jest słabiakiem xd.
Sam Maldini najpierw wybrał Giampaolo a później wybrał Pioliego którego nikt tu nie chciał i gdyby nie Covid to Pioliego już dawno by w Milanie nie było a Maldini po 2 takich przestarzałych byłby już niekompetentny xd. W Romie od lat rządzą amatorzy co nasprowadzli szrotu a przyszedł jeden kompetentny xd Ranieri i poukładał ten szrot i punktują od kilku miesięcy najlepiej w lidze.
Teraz wybierzemy nowego DS którego pierwsza decyzja zdecyduje o jego kompetencjach, jeżeli na farcie trafi z trenerem to będzie kompetentny, bo potencjał kadrowy w tej drużynie jest na spokojne top 3 ligi co zresztą Pioli udowodnił bo z krótsza i mimo wszystko słabsza kadra punktował o 20 punktów więcej niż my w tym sezonie.
Dajmy Briade do Empoli i niech pokaże jaki jest kompetentny na przestrzeni lat, bo robić transfery za czasów Silvio gdzie mogliśmy kupić każdego to każdy kompetentny xd by potrafił
Był CEO w Cremonese (2020 - 2023) i za jego kadencji awansowali do Serie A, po 26 latach przerwy. :)
Mi bardziej chodziło o tworzenie projektu powiedzmy 4/5 letniego w którym było by widać ciągły progres w tabeli a także wzrost wartości kadry typowego średniaka.
Takim przykładem jest choćby Atalanta która była w dolnej części tabeli ale trafiła transfery kilka lat pod rząd, miła jakiś pomysł i w perspektywie lat stała się liczącym się klubem.
Może teraz tak będzie z Bolognią ale to się okaże dopiero za 2/3 sezony która w tamtym sezonie wystrzeliła, później w lecie straciła najlepszych graczy i trenera ale zastąpiła ich innymi, nie oczywistymi zawodnikami którzy utrzymali tamten poziom, samemu się rozwijając.
Zrobić awans czy zagrać jeden dobry sezon będąc średniakiem to bardziej kwestia farta czy złożenia się wyjątkowo wszystkiego w całość ale utrzymanie ciągłego rozwoju przez kilka sezonów jest prawdziwą sztuką
Żeby po awansie się utrzymać na dłużej w Serie A to trzeba też grubo zainwestować (Monza, Como). Wspomniane przez Ciebie Empoli gra teraz czwarty sezon z rzędu w Serie A, co jest rekordem historycznym dla tego klubu (zawsze spadali szybciej).
Po jego odejściu fundamenty w Cremonese zostały i czub tabeli Serie B jest. 3 lata przed jego przyjściem klub po raz pierwszy awansował do B po 11 latach.
W dużych klubach gdzie obracasz dużymi pieniędzmi jest oczywiście duża presja i to jest chyba największe wyzwanie ale same transfery są dużo proste.
Spójrzmy na graczy których nawet my sprowadzamy, są to gracze powszechnie znani których jeżeli dokładniej śledzisz piłkę znasz i możesz o nich coś powiedzieć bo nie raz widziałeś ich w akcji, są to gracze mimo wszystko z okreslonà jakością i to bardziej do trenera zależy żeby z tej pojedycznych jakości stworzyć konkretną drużynę.
Kiedy zarządzasz małym klubem to musisz naprawdę się znać żeby znaleźć tą jakość w nieoczywistych zawodnikach często grających w słabszych ligach i przynajmniej moim zdaniem więcej zależy od ciebie bo kiedy tej jakości nie znajdziesz to trener już nie ma z czego tej drużyny układać.
Ale każdy może mieć swoje zdanie na ten temat i każdy napewno znajdzie argumenty za jednym i za drugim.