SCUDETTO


Conceição: "Conceição nie jest teraz ważny, ważny jest Milan"

27 kwietnia 2025, 15:40, Redakcja Aktualności
Conceição:

SÉRGIO CONCEIÇÃO: "Dzisiaj Milan zaczął dobrze, ale później stracił zapał. Jednak drużyna chciała wywalczyć komplet punktów. Zespół był skoncentrowany? Prawidłowa analiza. Po derbach nie było łatwo zachować koncentrację, której brakowało nam w ostatnich miesiącach. Koncentracja jest fundamentalna. Niełatwo jest tu grać, Venezia to drużyna, która wywiera presję na przeciwniku, ma swoje charakterystyczne cechy, gra bezpośrednią piłką i dysponuje szybkimi zawodnikami z przodu. W atmosferze po derbach mieliśmy motywację do zdobycia trzech punktów. Gra się tutaj nietypowo, jest łódź, brakuje tylko palm (śmiech). Podstawą była wygrana, aby dodać pewności siebie po wygranej w półfinale Pucharu Włoch. To było dla nas bardzo ważne".

Jak bardzo drużyna chce zdobyć drugi tytuł w sezonie? Fofana powiedział dziś, że Milan jest jedyną drużyną, która może wygrać dwa tytuły we Włoszech, niemal jakby chciał przez to powiedzieć, że jest to ważniejsze niż miejsce w pierwszej czwórce... "Nie zgadzam się z Fofaną. Jesteśmy w Milanie i nie jest to ważniejsze niż miejsce w pierwszej czwórce. Tutaj cele są jasne, a potem są sezony, które nie idą dobrze, jak ten obecny. Potem jest jeszcze coś do wygrania, a w Milanie żyje się trochę tymi tytułami. Ważne jest, aby pokazać inny obraz niż ten, który zaprezentowaliśmy w ostatnich miesiącach. Znajdujemy równowagę, o której zawsze mówiliśmy i jest to fundamentalna rzecz na poziomie technicznym. Di Francesco powiedział również, że jesteśmy bardzo silnym zespołem na poziomie ofensywnym. Na poziomie defensywnym więc musimy coś poprawić. Nie jestem fanem tego systemu gry, ale muszę też dostosować się do ligi włoskiej, do drużyny i przede wszystkim cech zawodników, którymi dysponuję".

Jak Santiago Gimenez czuje się po strzeleniu gola? "On wiem, że nie jest w najlepszej formie. Powiedział mi zaraz po meczu, że mecz nie poszedł mu dobrze, ale gol był ważny. To jest ważna rzecz: prezentowanie pozytywnych rzeczy, a nie skupianie się na negatywnych. Musi przeanalizować to, nad czym będzie musiał jeszcze popracować, z piłką i bez piłki. Wtedy na pewno pojawią się gole. Gimenez to dobry piłkarz, a grupa zna jego zalety. Mamy do niego i do wszystkich innych zaufanie".

Czy hierarchia w obronie jest zdefiniowana? "Przygotowujemy się do meczów i myślę o zawodnikach, którzy mogą dać mi szansę na wygranie meczów od samego początku. Potem zawsze mówię o znaczeniu ławki i grupy, są naprawdę dobrzy pod tym względem. Czasami za bardzo, są zbyt mili".

Czy Sérgio Conceição chciałby pozostać w Milanie? "W tej chwili nie jest ważny Conceição, tylko Milan. Pracuję wiele godzin dziennie z moim sztabem. Do tego dochodzą przegrane mecze, tak jak to miało miejsce w ostatnich miesiącach. Za miesiąc lub dwa powiem, czego chcę. Być może mam też inne zamierzenia, takie jak wyjazd na wakacje do Algarve w Portugalii na dziesięć lat. Nie wiem... (śmiech). Myślimy o Pucharze Włoch i wygraniu z Bologną. A to, co się stanie ze mną, Allegrim lub innymi, nie będzie mnie obchodzić. Dlaczego Allegri? Bo ciągle o nim mówicie..."



10 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
adamos
adamos
28 kwietnia 2025, 08:42
"Nie jestem fanem tego systemu gry, ale muszę też dostosować się do ligi włoskiej, do drużyny i przede wszystkim cech zawodników, którymi dysponuję." I to jest właśnie to kupujemy zawodników, nie pod taktykę trenera tylko pod exela... Nam nie potrzeba kolejnej rewolucji zmiany trenera, bo kolejny będzie przechodził przez to samo, poznanie zawodników, cech ich i rzeźbienie w gównie za przeproszeniem i jak znajdzie panaceum to zacznie drużyna coś grać. Dlatego Sergio musi zostać a dostosować pion sportowy pod niego, niech wprowadzi system jakim chce grać i dostać zawodników o cechach jakich chce.
2
Rafał0209
Rafał0209
27 kwietnia 2025, 18:23
Widząc obok co wyprawia Ranieri w Romie, że są komentarze i zwolennicy pozostawienia tego pana, argumentując że nie miał pełnego okresu przygotowawczego że miał napięty terminarz, mam nadzieje że Roma wszystkim pokazuje co znaczy zatrudnić trenera z pomysłem na grę i drużynę. gdzie z miejsca można wdrażać swoje pomysły i one owocują w wyniki. bez całego lata treningów.
8
Vol'jin
27 kwietnia 2025, 18:53
tak by the way Ranieri rozpoczął od 3 porażek w 5 spotkaniach ligowych

od grudnia do prawie końca stycznia miał praktycznie cykl tygodniowy z pracy zespołem i żadnego po drodze superpucharu włoch etc

8
Piotrek1899
Piotrek1899
27 kwietnia 2025, 21:36
Rafał jak zwykle obok punktu ;p
1
adamos
adamos
28 kwietnia 2025, 08:47
Ranieri to trener co punktował w swojej karierze na poziomie średnim 1.5-1.6 pkt po prostu teraz trafił na zawodników co sa pod jego system gry, ale że zdaje sobie sprawę, że nie zbuduje teamu na miarę oczekiwań, bo nigdy mu to nie wyszło dlatego rezygnuje.
0
Trefniś
Trefniś
28 kwietnia 2025, 08:52
Przede wszystkim, Ranieri to jest Pan Trener. W Romie specjalista od ratowania sezonów. Już to nieraz robił.
3
Conceição
Conceição
27 kwietnia 2025, 18:09
Puchar do gabloty i moge rozpakować walizki
0
boguc69
boguc69
27 kwietnia 2025, 17:00
panie Sergio, dla mnie - kibica starej daty, liczy się każde zdobyte przez klub trofeum; jeśli mam do wyboru sezon z 9 miejscem w lidze a sezon z 9 miejscem + 2 (oby!!) pucharami, zdecydowanie wybieram to drugie! nieraz już przeżywałem sezon bez awansu do LM lub w ogóle bez europejskiej kwalifikacji, to się po prostu zdarza; nie mam do ciebie pretensji o niezbyt udany sezon, zakładam, że robiłeś co mogłeś, reszta była w rękach, a raczej nogach zawodników; oceniając twoją pracę pod uwagę biorę przede wszystkim jeden aspekt - okoliczności, w jakich do nas dołączyłeś. mimo tego całego "bunga bunga", jakie odbywa się w gabinetach naszych zarządzających i w słowach kierowanych do mediów zaryzykowałeś swoją reputację, wkroczyłeś w to bagno i dałeś nam trofeum/a. wielu na twoim miejscu poległo, nawet Carletto i Cappello nie łapali się do LM, pewnie jeszcze niejeden w przyszłości zawiedzie. głowa do góry i powodzenia 14 maja!!!
24
Mieszko
Mieszko
28 kwietnia 2025, 11:02
Zgadzam się z Twoim wpisem, ale odnoszę wrażenie że dla Sergio też liczy się ten puchar ale chciał tylko stonowac nastroje w stylu: Fofana Ty tu nie opowiadaj na mieście że jesteśmy królami bo mamy 2 trofea, kiedy w lidze zajęliśmy 9 miejsce.
0
boguc69
boguc69
28 kwietnia 2025, 18:35
problem tkwi gdzie indziej - w "najlepszych" ligach przyzwyczaili się, że nie trzeba grać o mistrza, bo wystarczy zagrać o miejsca 2-4, a czasem nawet 5; we Włoszech zrobisz 4 miejsce, wszyscy cię klepią po plecach, jesteś zebeściak, bo przecież zakwalifikowałeś się do LM, a w takiej np Polsce? Legia i Pogoń jest w podobnej sytuacji jak my, jak nie wygra PP to 4 miejsce nie da w ogóle europejskich pucharów; mówimy o miejscu czwartym, a nie dziewiątym !!!

kiedyś, że jesteś zebeściakiem mogłeś dowieść tylko w jeden sposób - wygrać ligę lub Puchar Europy, byłeś absolutnie najlepszy na jednym lub drugim podwórku

o tym, jaką degrengoladę zaliczyła LM świadczy finał sprzed kilku lat: Liverpool - Tottenham, w którym zagrały drużyny, które mistrzostwa swojego kraju nie zdobyły odpowiednio przez prawie 30 i 60 lat. jak to się ma do drużyn, które zdobywają mistrzostwo co rok, dwa, trzy lata? za chwilę w finale może zagrać 4senal, mistrz Anglii sprzed ponad 20 lat. pozostawię to bez dalszego komentarza...
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się