Schweinsteiger jak już do tego jeden z najlepszych na świecie, tylko Milanu jak zwykle nie stać heh . A on zarabia tyle co ibrahimovic.

Tevez nasz, Maxi zbędny...

Nie rozumiem po co ten Maxi. Skoro już się tak uparli na niego to niech go kupują, ale nie wyobrażam sobie, żeby pojawiał się na boisku kosztem Zlatana, Teveza, Pato czy Binho

Jesli przyjdą oby dwaj to trzebaby było sprzedać Robinho.

Co? 2 zawodników na pozycję która jest obecnie obsadzona w miarę dobrze? Od przybytku głowa nie boli, ale dla mnie to dosyć głupie ściągać jednego i drugiego. Priorytetem powinna być pomoc. Zresztą bardzo bym chciał aby Robinho został sprzedany w przypadku przybycia Teveza i Lopeza.

Dwóch, no nie wiem.......

Jeżeli ta dwójka do nas przyjdzie to shaarawy zostanie wypożyczony, Inzaghi zakończy karierę lub odejdzie a Robinho i Cassano będą grać jako ofensywni pomocnicy (oczywiście nie naraz).

Ja bym wolał za Lopeza jakiegoś pomocnika np. Eriksena czy De Rossiego...

Nie. Tylko Tevez!

Niby pomysł odrzuca ale Binho nieskuteczny a Pato bez formy.

Obydwóch to bezsens...

W sumie nie znam kolesia... a Inzaghi to mógłby zakończyć karierę... bo tak głupio odejść na ostatni rok/pół roku gdzie indziej i tam kończyć. U nas tyle sie ograł... jedna z legend.

Przecież nawet 1 napastnik nie jest bardzo potrzebny, a co dopiero dwóch... Jeśli już ktoś ma przyjść, to niech to będzie Tevez na warunkach w poprzednim newsie.

Chyba zegnamy Inzaghiego:(

Z Maxi Lopezem chcemy atakować LM, żenada. Czekam na powrót Cassano, bo do głów niektórych członków zarządu czy też Gallianiego przychodzą głupoty. Mam nadzieję, że są to tylko dziennikarskie plotki. Ewentualne wypożyczenie Teveza jest wystarczające, a po za tym w drugiej linii jest dziura.

to by miało sens jeśli Inzaghi miał by odejść

Mi to pasuje jeśli miałby odejść Pato. Za duże pieniądze oczywiście.

Myślę, że na LM wystarczy Binho Ibra i Pato.

Ciężko mi uwierzyć, że obydwaj do nas trafią w zimie. Jest to raczej mało prawdopodobne. Za dużo mamy napastników, żeby podejmować takie kroki.

Dziwnie to wygląda, ale nie wiemy co zarząd planuje. Zapewne odejdzie Pippo (albo skończy karierę), Faraon może pójdzie na wypożyczenie. No i możliwe, że w czerwcu pożegnamy Pato... Zresztą nie ma co przesądzać, czy ktoś się przyda czy nie - poczekajmy najpierw na oficjale, a potem niech boisko weryfikuje przydatność transferów.

Nawet prawdopodobne. Wyobrażam to sobie tak: Tevez na wypozyczenie, Maxi też. Po sezonie decydujemy, który z nich (czy moze obu lub też żaden) zostaje w klubie.Latem Pippo będzie już tylko historią, przewiduję też, że odejdzie ktoś z dwójki: Pato - Robinho, ze wskazaniem na tego pierwszego. A Szarawego najpewniej wypożyczymy (może nawet i w styczniu). Kto wie? Może do rozgrywek 2012/2013 przystąpimy (to tylko abstrakcyjny przykład) w takim oto stanie osobowym wśród napastników: Ibra, Tevez, Maxi, Cassano, Robinho...Jak dla mnie wystarczy.

Nadmiar zawodników w jednej formacji sprzyja konkurencji i trzymaniu piłkarzy w dobrej formie. Jednak nadmiar świetnych i charakternych piłkarzy szybko skończy sielankę. Ibra nie zniesie gwiazdy obok siebie, Milan musi się zabezpieczyć kokretnym zapisem w umowie z Tevezem na wypadek jego pokazu głupoty

Jeśli Tevez to nie Maxi jeśli Maxi to nie Tevez ... po co tylu napastników jak nie ma konkretnych pomocników co będą im zagrywać piłki ....i ta obrona ehhh mam nadzieję ze to tylko zasłona dymna i przyjdzie Monto+ jakiś pomocnik z poza UE i do tego Tevez/Maxi (wole Teveza ale jego zarobki Ciekawe jakie będą , a Maxi przyda sie na zmiennika w Serie A )

jeżeli Loprz i Tevez przejdą do Milan będzie oznaczało pożegnanie z Inzaghim, Pato ( Chelsea daj za niego ok 45mln funtów ) a może i nawet El Sharaawym

Niee - to już za dużo. Zakładając nawet, że Cassano wróci bardzo późno i nawet to , że Inzaghi odszedłby zimą to po przyjściu obydwu Argentyńczyków napad: Ibrahimović, Tevez, Pato, Robinho, Maxi Lopez i mimo wszystko El Sharaawy wydaje się być przesycony. Wiadomo, że mogą dojść kontuzje (np. Pato ;)) i kartki, więc trzeba mieć szeroką kadrę, ale trzeba klasowego rozgrywającego co by dogrywał te piłki do tego cudownego napadu :) a o takim rodzaju piłkarza słychać najmniej. Chyba, że Robinho na stałe ustawiano by jako trequaristę bo na tą pozycję to papiery ma. W każdym bądź razie zamiast Maxi Lopeza rozejrzałbym się za klasowym rozgrywajkiem - marzy mi się Erikssen i/albo Dzagoev. :D